PDA

Zobacz pełną wersję : Już wszystko dobrze!!!



Shuya
12-02-2012, 00:44
Wczoraj był piękny dzień więc otworzyłem okno i udostępniłem moim legwanicom wyjście do ich ukochanej woliery.Pomimo dość niskiej temperatury ok 16-19C legwany odrazu wybiegły do ich ukochanego słoneczka.Pod wieczór kiedy Maksia wróciła na swoją szafę (gdzie ma swoje stanowisko grzewcze) zaniepokoiłem się iż była osamotniona w powrocie z "kuracji chłodem".Po chwili oczekiwania zdenerwowałem się i poszedłem do woliery by własnoręcznie zapobiec głupszemu zwierzęciu zmarznięciu na kość.Okazało się że Młoda zapadła się pod ziemię -poprostu zniknęła.Całą noc szukaliśmy z siąsiadami po drzewach ogródkach, dachach(oczywiście dom też przeszukałem) i nic - dobrze że temperatura nie spadła poniżej zera(wtedy legwany można jeszcze odratować).Dzisiaj rano kiedy leciałem z 25 kopiami jej podobizny z napisem "poszukiwana" by je rozwiesić po okolicznych przystankach domach itp.po drodze namawiając siostrę by zbierała dzieciaki z całej okolicy żeby szukały legwana-sopelka,zaniepokoiło mnie dziwne zachowanie naszego kota,który czaił się na coś za szafą-nie muszę opowiadać dalszej części historii.
Dom był przeszukiwany z 5 razy-i nie wiem jak mogliśmy przegapić 120cm Młodą,która widocznie wcześniej wróciła ze słoneczka i postanowiła zrobić sobie rekonesans po domu.
Jestem tak szczęśliwy iż postanowiłem o tym napisać-oby wszystkie ucieczki tak się kończyły.
Dziś znowu jest ładna pogoda!!!
Pozdro-Shuya.

misiekk
12-02-2012, 04:09
no miales szczescie ... tylko moze zabezpiecz woliere abys nastepnym razem mial pewnosc ze legwan jest w domu a nei uciekl na podworko

Rysiek
12-02-2012, 09:29
Dobra rada, a historia też niezła ! Wyobrażam sobie co przeżyłeś :-). Pozdrówko! Rysiek

42d3e78f26a4b20d412==