PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z grzebieniem :(((



akasza
08-03-2012, 00:13
Mamy problem z grzebieniem naszego Marcela. Od pewnego czasu kolce przy glowie zaczely robic sie coraz bardziej przezroczyste, u dolu wygladaja jakby nie do konca zeszla z nich wylinka (skrawki skory) a teraz na dodatek zaczely wypadac, w wyniku czego starcilismy juz cztery. Wyprzedzajac uwagi co do diety, kapieli i nawilzenia terarium - tu wszystko jest o.k. Nie wiem, ale moze przyczyna tego sa wczesniejsze zmiany skorne w okolicy glowy, ktore sa juz teraz zaleczone (dostalismy od lekarza masc przeciwgrzybiczna)?

Jesli ktos z Was mial podobne problemy, PROSZE, napiszcie co z tym robic (zwlaszcza: Rysiek, Fryta, Snakes, Gadzinka - pomocy).

Pozdrawiam Wszystkich,
Ania

Rysiek
08-03-2012, 08:07
Proponowałbym opisać sposób leczenia zmian skórnych głowy Marcela dr. Jarkowi Zajączkowskiemu oraz podać nazwę maści przeciwgrzybicznej. Jeśli to kolce sąsiadujące z leczonym miejscem to może być to powód ich wypadania, zakładając, że tak jak piszesz pozostałe rzeczy są ok. Nie miałem takiego przypadku. Guciowi skóra z kolcy schodzi w całości tzn. cały kolec nie skrawki skóry. Pod światło grzebień wydaje się być trochę przeźroczysty przy końcówkach kolcy. To chyba naturalne. Nic innego w tej chwili mi do głowy nie przychodzi. Napisz lub zadzwoń do dr. Jarka - http://terrarium.com.pl/weterynarz/ Pozdrówko! Rysiek

bizon
08-03-2012, 21:57
niestety z moim legiem bylo podobnie, nie schodzila mu skura z kolcow tych najwiekszych. Zalegajaca wylinka blokowala nastepna. Prawdopodobnie bylo to spowodowane zbyt niska wilgotnoscia powietrza w terra. Usuwalem mu je recznie.

pozdrawiam

akasza
09-03-2012, 00:36
Marcel jest pod bezposrednia kontrola dr Jarka, masc tez byla od dr-a (Clotrimazolum). Dlatego tez, problem ze zmianami skory jest juz "z glowy" - doslownie i w przenosni. Martwi mnie jednak to wypadanie kolcow i dlatego chce wiedziec czy ktos tez mial z tym do czynienia i co dalej. Kolce odrosna, wiem bo gdy Marcel w ubieglym roku zdarl sobie rog z pyszczka (mam I. i. rhinolopha) to po pewnym czasie mu odrosl. Ale to bylo starcie i to jednego, a nie zgubienie czterech...

W kazdym razie, dzieki Rysku za odpowiedz.
Pozdrawiam Cie serdecznie (i Gucia oczywiscie tez).

Jarek Zajączkowski
09-03-2012, 02:45
No nie - co to za kobntrola jak o przesuwaniu się grzyba dowiaduję się z forum. Konieczne radykalniejsze środki - proszę o telefon..... :((

akasza
09-03-2012, 05:51
Ostatnio nie okreslalismy tego jako grzyb (?) a łuszczace sie od spodu kolce byly juz widoczne. Teraz doszlo to, ze wypadly. Napewno przyjedziemy z Marcelem ale dopiero w przyszlym tygodniu na kolejna wizyte (czekamy na samochod:( )

lesiu
09-03-2012, 06:40
szczerze mówiąc sam jestem bardzo ciekaw co jest przyczyną twojego problemu Akasza

Jarek Zajączkowski
09-03-2012, 07:07
Też tego nie byłem pewny (ropień?).... ale przy dobrych efektach z zastosowaniem Clotrimazolu pewność co do grzybiczej infekcji skóry rośnie. Przypomnijcie mi na priv. adres - dojadę wieczorem lub proszę o telefon.

Rysiek
09-03-2012, 09:36
Czyli dr. Jarku grzybica ( tak jak sugerowałem Akaszy ) posuwa się dalej ? To powoduje wypadanie kolcy ? Pozdrówko! Rysiek

Jarek Zajączkowski
09-03-2012, 13:52
Na to wygląda - niestety leczenie grzybicy skóry (podobnie jak u innych zwierząt - w tym ludzi) bywa długotrwałe i niewdzięczne - częste nawroty :((. Ale warto - kolce mają szansę na regenerację (choć niestety nie zawsze)

anetka
10-03-2012, 09:51
witam!
moj legwan ma chyba martwice grzebienia ale doszla ona do polowy kolca. co mam robic czy uda sie uratowac grzebien czy musze juz tylko czekac az martwica wykonczy go do konca.

Rysiek
10-03-2012, 11:02
Na pewno nie czekać ! Jakakolwiek sytuacja wymaga szybkiej reakcji z naszej strony, a o tym czy coś się da zrobić czy nie powinien decydować specjalista. Pozdrówko! Rysiek

Rysiek
10-03-2012, 11:04
Wiem, że leczenie grzybicy ( w tym u ludzi ) jest trudne i są nawroty. Jeśli Clotrimazolum zawodzi to co stosować u legwanów ? Pozdrawiam! Rysiek

Jarek Zajączkowski
11-03-2012, 14:21
Natamycyna -pod kontrolą lek.wet.

Rysiek
12-03-2012, 01:22
Dzięki ;-). Pozdrawiam! Rysiek

Monisku
12-03-2012, 08:26
Witam :-)
ja w calkiem innej sprawie - niestety nie znam sie na chorobach grzebieni... mam nadzieje, ze Marcel szybko dojdzie do siebie!

pisze artykul dla pisma "Marie Claire" o osobach hodujacych nietypowe zwierzeta. Poszukuje kobiet w wieku 25-35 lat, ktore maja w domu weze, legwany, pajaki, gekony... Pomyslalam, ze moze Ty mieszkasz w Warszawie lub okolicy, miescisz sie w tej grupie wiekowej i chcialabys sie ze mna spotkac i chwile pogadac o Twoim ulubiencu....?

Bede wdzieczna za kazda Twoja odpowiedz.

Pozdrawiam
Monika Kucia

42d3e78f26a4b20d412==