PDA

Zobacz pełną wersję : Co z wakacjami? Jak zostawić lega bez opieki?



Alek_Perun
28-03-2012, 03:07
Czy ktoś zostawił kiedyś swojego Lega (samego bez nikogo w domu) na np.: tydzień lub dłużej???
Proszę o to by wypowiedzieli się ludzie, którzy mają już „trochę czasu” Legwana, a nie ci co mają je od pół roku lub krócej. Może jest to chamskie, ale przeczytać o tym, co już czytałem w książkach lub na necie lekko może denerwować. Chyba, że już to przeżyli – w co wątpię, bo ja jak już muszę zostawić to tylko na kilka godzin (uniwerek, impreza :D ) – Boję się o gadzinę. Dzięki! Pozdrawiam ALEK.

Seb
28-03-2012, 04:21
WITAJ

Ja mam Lega już ponad 2-lata tak że pozwolę sobie na wypowiedź ;-)
Zostawiałem go max na 3 dni miał w tera nawstawiane kilka słoików z świeżymi gałązkami (max liści) do tego dwie miski pełne łąki zrezygnowałęm całkowicie z jakichkolwiek owoców , warzyw itp. bo mogły by się psuć (na pewno by to zrobiły). Po powrocie wszystko ok 3/4 jedzenia zniknęło czyli jadł normalnie w tera jest sporo słońca od okna tak że zostawiłem mu tylko oświetlenie typu Night-Glo.

Ale jeśli chodzi o tydzień to bym się nie odważył. Jak będę wybywał na taki okres to poproszę albo rodziców albo szwagra o pomoc.

Pozdrawiam
Seb

PS. Była kiedyś już mowa na forum o pomocy w przypadkach nagłych wyjazdów. Ja bez problemu mogę się oferować do pomocy oczywiście w mojej okolicy ;-)

Jacku
28-03-2012, 05:00
a czy okno było otwarte? Szyby zatrzymują promienie UV. Kilkudniowy brak UV nie powinien przynieść ujemnych skutków, ale lepiej jest zastosować czasowy wyłącznik prądu.Pozdrawiam!

Jacku
28-03-2012, 05:04
co do opieki na tydzień lub dłużej, proponuje jednak poprosić zaufaną osobę o karmienie i wymianę wody.Pozdrawiam!

Seb
28-03-2012, 07:02
No co ty jak mu przez 3 dni braknie UV to nic się nie dzieje!!!
No jak bym miał plany tygodniowe to jasna sprawa że elektroniczne sterowanie bezwzględnie konieczne.

Pozdrówka
Seb

Jacku
28-03-2012, 09:31
Zgadza się. Pozdrawiam! ...a uzasadnienie - choćby ograniczona żywotność świetlówek UV ( ja np. nigdy nie wiem, czy wymiemiona na nową, świetlówka, nie emituje już UV po 6- miesiącach, czy po 10-ciu a może po 5 -ciu miesiącach). Tak więc myślę i oczywiście to tylko moje zdanie, że te trzy dni, a nawet tydzień bez UV, nie ma większego znaczenia.

Rysiek
28-03-2012, 09:41
Tak krótki okres bez UV to nie problem. Ja mam dwie osoby , którym mogę powierzyć opiekę nad legwanem. Polega to na tym, że dostaje jeść i pić, zapalane i gaszone jest światło , oraz ewentualne sprzątanie po Guciu. Różnica w porównaniu do jego codziennego życia jest taka, że nie wychodzi ( a chciałby ) z terrarium bo jest duży i opiekunowie czują respekt. Gdy był mały nie było problemu. Takich sytuacji jest niewiele w ciągu roku, raczej tylko okres wakacyjny. Teraz jest jeszcze Marblo- sąsiad :-))))))))))))))))))))) Pozdrówko! Rysiek

EwaK
28-03-2012, 10:47
Mam legwany od kilku lat i też nie zostawiam ich na dłużej niz 1 dobę samych, zawsze ktos wpada dać im jeść i sprawdzic czy wszystko jest OK. Lampy nie są problemem - są automatyczne włączniki/wyłączniki, brak UV przez tydzień tez nie spowoduje załamania stanu zdrowia zdrowego legwana. Jednak zawsze może wystapić jakis nieoczekiwany element (u mnie w terrarium kiedys np. stopiła się osłona kabla grzewczego i wystapiły przebicia prądu), legwan może spaść, coś zrzucić, w chłodniejsze dni mogą wysiąść korki, legwan będzie wychłodzony - ja raczej boję się takich nieprzewidzianych sytuacji.
Pozdrawiam
Ewa

Fatum
28-03-2012, 10:52
Ja zostawiałem lega nawet na 2 tygodnie, ale wtedy moi starsi dawali mu jeść, pić i sprzątali po nim. Bez opieki napewno bym go nie zostawił na dłużej. Jeśli bedziesz wyjeżdżał na dłużej, to poproś jakąś zaufaną osobę, żeby ci się legusiem zajęła, bo samego napewno nie możesz go zostawić.

noradarling
28-03-2012, 11:10
Ja mam lega ponad 2 lata i zostawiam go na czas wakacji w hotelu dla zwierząt.

I jest ok!

Alek_Perun
28-03-2012, 15:02
Dzięki za wszystkie odpowiedzi:) Sorrki za formę mojego pytania, rano byłem trochę poddenerwowany. Co do zaufanych osób - Jeśli ja gdzieś wyjadę to pewnie z moimi zaufanymi osobami:) Rodzinka mieszka dosyć daleko i nie będzie jej się chciało odwiedzać mojego lokum podczas mojej nieobecności. No, a sąsiedzi ......... - lepiej NIE! :D Mieszkam w Rzeszowie, do nas nie dotarły hotele dla legwanów. Jak będę gdzieś jechał to może jeszcze coś wymyślę. Teraz jednak cieszę się z tego, iż dowiedziałem się, że Leg może wytrzymać kilka dni bez UV. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje ALEK

42d3e78f26a4b20d412==