PDA

Zobacz pełną wersję : Artykuł



Yeter
05-01-2013, 04:11
"Brytyjskie ministerstwo zdrowia wydało po raz pierwszy ostrzeżenie przed niebezpiecznymi bakteriami, przenoszonymi przez gady, w 2000 roku. Wówczas małe dziecko zmarło wskutek zakażenia krwi pałeczkami salmonelli, inne – na wywołane przez te drobnoustroje zapalenie opon mózgowych. Wyizolowane zarazki były tak nietypowe, że zabrakło ich nawet na standardowej, diagnostycznej liście infekcji salmonellą, na której figuruje 1400 różnych jej odmian. I nic dziwnego: jedno dziecko zaraziło się od legwana swojej babci, drugie – od agamy, gada o wyglądzie małego smoka, trzymanego w tej rodzinie jako zwierzę domowe. Od tego czasu ustalono już, że 90 proc. wszystkich egzotycznych gadów jest nosicielami równie niezwykłych mikroorganizmów, atakujących przewód pokarmowy."

Cytat pochodzący z onetu:
http://tygodnikforum.onet.pl/1150443,0,6312,924,3,artykul.html

Chyba musze sie pozbyć neta na kilka dni bo jak starszy zobaczy to legwan zmieni miejsce zamieszkania :p. Ludzie poczytają takie artykuły i później najchetniej powybijali by nasze gadziatka :(

Jacku
05-01-2013, 09:41
... no i dlatego zawsze po kontakcie ze zwierzęciem należy bezwzględnie MYĆ RĘCE !
Pozdrawiam:)

Rysiek
05-01-2013, 11:37
Zarażenie salmonellą jest możliwe, ale to sporadyczne przypadki w gronie osób, których organizm nie jest dość odporny, aby to zwalczyć. Do takiego grona należą niemowlęta, osoby w podeszłym wieku itp. Pisał kiedyś o tym dr. Jarek. Pozdrówko! Rysiek
Ps. Ja musiałbym już chyba umrzeć od tych bliskich kontaktów z Guciem :-))) Moja rodzinka również .

Pogs
05-01-2013, 16:02
heh, ale my polacy sie naszczescie regularnie dezynfekujemy.. spirytusem (bynajmniej nie salicylowym.. :P)
Nam nic nie grozi, spokojna glowa... :)

maax
06-01-2013, 03:32
Witam,
kiedys znalazlam ta strone, jest co prawda po angielsku ale wynika z niej ze nie sa to niestety przypadki sporadyczne...
http://www.fda.gov/fdac/features/1997/797_rept.html
No i tu pojawia sie problem: bo chce miec dziecko i to wkrotce, ale chce tez zachowac mojego legwana! Jest moim ukochanym pupilkiem, mimo ze czasami trzasnie porzadnie ogonem. Zachowanie higieny nie jest trudne dla wlascicieli, ja wiem ze musze umyc rece i czasami uzyc zelu dezynfekujacego po kazdym kontakcie z legwanem , ale jak tu przypilnowac kilkumiesiecznego brzdaca ktory dotyka wszystkich szafek , polek, a moze i terrarium...

Saurus
06-01-2013, 03:43
moze zamykac pokoj z terra?zalezy gdzie ono stoi

KORSAKOW
06-01-2013, 09:17
napewno można zbadać czy leg jest nosicielem salmonelli

klaymen
06-01-2013, 09:21
Ech ... A ja wlasnie bralem zwierzaka na rece i po wsadzeniu go z powrotem do terry cos zezarlem. Jak zjadlem to sobie przypomnialem ze mialem rece umyc ... A teraz taki post przeczytalem - chyba juz nigdy wiecej nie zapomne umyc rak po zabawie z Jabberem :)

Rysiek
06-01-2013, 10:42
Można...

KORSAKOW
06-01-2013, 12:39
więc w czym problem?... zbadaj, przypuszczam że szczepy tej salmonelli można też zabić jakimś antybiotykiem czy czymś.... spytaj zajączkowskiego

maax
07-01-2013, 00:48
tak tez zrobie, na wiosne pojade z nim do "przegladu technicznego" :)

42d3e78f26a4b20d412==