PDA

Zobacz pełną wersję : Mala dziurka - wielki klopot :)



maax
08-02-2013, 11:37
Witam wszystkich,
czytalam juz wczesniej Wasze rozne historie o swoich pupilach, chcialam wiec dorzucic i swoja ;)
Dzisiaj moj spokojny legwan Agent wykazal sie sprytem nad sprytami. Myslalam, ze juz go wiecej nie zobacze.... Po kilkugodzinnym zwiedzaniu mieszkania i zrobieniu przynajmniej kilometrowego obchodu - znalazl wreszcie swoj docelowy punkt: piekna, ciemna, ciasna dziure w szafce kuchennej. Do dzisiaj o niej nie wiedzialam. Klopot w tym, ze przez dziure wlazl nie do szafki, ale do systemu wentylacyjnego sasiadujacego z szafka. Chwilka mojej nieuwagi i widzialam juz tylko 2 ostatnie centymetry ogona... A potem juz dlugo dlugo nic...
Zadzwonilam wiec do meza do pracy, blagalam zeby przyjechal i rozwalil szafke , bo Agent nam moze zwiac przez system wentylacyjny i zawitac np do sasiadow, ktorzy az tak liberalnego podejscia do gadow nie maja.... Maz rozwalil na szczescie tylko kawalek szerokiej listwy, wyciagnal wierzgajacego i protestujacego Agenta, ktory wczesniej szczesliwy i zakurzony wygrzewal sie na kawalku rury. Wkurzony Agent ugryzl go nawet w palec! :) Agent zostal juz wykapany i zabezpieczony w terrarium. A drzwi do kuchni bede od dzisiaj zamykac. Hough!

Rysiek
08-02-2013, 11:43
To prawdziwy Agent :-)))

meg11
08-02-2013, 11:46
spoko gadzik:))))))))

Jacku
08-02-2013, 12:05
jak wyżej ... Agent niechudy :)))
Pozdrawiam:)

KORSAKOW
08-02-2013, 13:14
podobny problem miał niedawno jeden z forumowiczów z tp, tam leguś nie chciał wyjść z dziury przez kilka dni, trzeba uczulac młodych legwanistów żeby zwracali uwagę na to czy w ich mieszkaniach nie ma podobnych "pułapek"

Marblo
08-02-2013, 15:12
Hehe super historyjka, fajnie sie czyta takie ktore sie dobrze koncza :)

KODZAK
09-02-2013, 09:25
mi równiez historyjka sie podobała, niezły z niego Agent

42d3e78f26a4b20d412==