PDA

Zobacz pełną wersję : problem z ogonem



pasiu
22-02-2013, 07:21
ludziska, mam problem, zauważyłem u lega ze ma lekko peknięty ogonek taz w 4/5 dlugości, wygląda jak lekko nadłamany i ma tam malutka kropelke krwi, po obejzeniu ogon nie jest bezwladny a nawet leg nim moze ruszac. Powiedzcie co mam zrobic.

1-isć do weta
2-opatrzec mu to, (2 zapałki i obwiązać)
3-zostawic go w spokoju.

jak cos innego to doadźcie.

Z gry dzięki.

Fatman
22-02-2013, 09:12
Nadmanganian potasu i zdezynfekowac ogon w nim. Do tego zawin. Jesli nie jest naruszona kosc (rana nie jest gleboka) to raczej nie musisz isc do weta. Nie wiem jakiej wielkosci jest Twoj leg, ale jesli jest to juz metrowe bydle to nie masz sie czym martwic, jak to jest maluch to rana, nawet mala mogla uszkodzic kosc.

Fatman
22-02-2013, 09:12
Jakbys mogl zarzucic zdjecie. To mozna by bylo powiedziec cos wiecej.

pasiu
24-02-2013, 06:17
hello, leg chyba pogorszył stan swojego ogona, jest juz widocznie nadłamany, postaram sie umiescic zdjecie jak pozycze cyfrówke.

pasiu
24-02-2013, 06:39
oto on OGON

http://p4siu.w.interia.pl/ogon.jpg

sorry że taki big, a co do jego wieku to ma 6 misięcy.

Doradźcie

Rysiek
24-02-2013, 08:33
Złamany, prawdopodobnie amputacja.

Fatman
25-02-2013, 01:41
Po tym jak to opisales to nie spodziewalem sie ze to tak zle wyglada. Rysiu ma racje, ze najprawdopodobniej bedzie amputacja. :(

pasiu
26-02-2013, 14:46
Dzięki za odpowiedź . teraz mam nastepujące pytania

-czy może go tak zostawić? jak nie to dlaczego
-czy każdy wet to umie zrobić?
-czy cały trzeba ciachnąć czy tylko od miejsca złamania?
-i ostatnie, leg się jeszcze nie zaaklimatyzował, ile można z tym poczekać, nie chce go jeszcze wystawiać teraz na taki stres?

Odpowiedzi na te pytania, są mi naprwade potrzene. Bede Bardzo wdźięczny.

Dzięki.

Fatman
27-02-2013, 01:44
Ad.1 Nie mozna go tak zostawic. Dlatego, ze jezeli masz troche szczescia to wet uratuje ogonek, ale nie sadze.

Ad.2 Taki zabieg moze zrobic kazdy wet kontaktujac sie np. ze specjalista przez tel. Trzeba ciachnac w odpowienim miejscu, ale sam tego nie rob!!!!

Ad.3 Troszke powyzej miejsca zlamania z tego co pamietam

Ad.4 Nie czekac tylko do weta jak najszybciej.

Ludzie co wy sobie myslicie??? Ostatnio tez byl post, ze gosc chcial namiary na weta i tak dlugo sie z nim kontaktowal, ze biedny legus zdechl... Czy jakby Twoja mama zlamala reke to nie pojechalbys z nia do szpitala?

pasiu
28-02-2013, 15:00
A więc tak:

byłem dzisiaj u weterynarza i jak go najdelikatnij w świecie mogłem, to tak się przestraszył weta, ze jeszcze sobie poprawił to złamanie pęknięciem, ale się uspokoił. Ma obecnie trzy szwy, zastrzyki z wapniem, krem na regeneracje tkanki oraz profesionalny opatrunek. mam mu równierz podawać antybiotyk, więc z imrez to musi zrezygnować, a przynajmniej nie może pić :). Według wskazania weta trzymam go w pustym terrarium, by sobie niczego z tym ogonem nie zrobił. Mam mu badać ogon co jakiś czas. Jest drobna szansa na zrośnięcie się, ale jak tylko zobacze objawy obumierania ogona, to niestety.... Ale nie chce o tym narazie myśleć.

Trzymajcie kciuki. i dzięki za pomoc.

Fatman
28-02-2013, 23:18
Nie mysl, ale jak ogonek zacznie usychac i robic sie czarny to spokojnie mozesz isc do weta na amputacje. Nie przejmuj sie ogonek po amputacji odrasta, ale nie jest juz taki lady i nigdy nie osiagnie takiej dlugosci jak ogon nieuszkodzony.

Rysiek
01-03-2013, 09:39
Nie chcę prorokować, ale wizja Fatmana jest zdecydowanie realna ;-( Martwica od złamanego miejsca, nastepnie amputacja ok. 7-10mm od miejsca złamania i odrastanie ogonka, jednak nie tak ładnego. Obym się mylił...

Fatman
01-03-2013, 11:56
Odrosnieta czesc ogonka bedzie sie wyraznie odrozniala kolorem i objetoscia.

pasiu
02-03-2013, 06:35
wiem, widziałem u znajomego taki ogon, ale on mial amputowany w polowie, a u mnie jest to 2/3 tak więc dobre i to. ale nadzieji to mam równie mało co wy, ale cuda się niekiedy zdarzają. Dzięki za pomoc. narazie po trzech dniach z ogonkiem nic dziwnego się nie dzieje. Narazie

Fatman
02-03-2013, 12:58
Skoro nic sie nie dzieje i ogonek nie zmienia koloru to dobry objaw, ale nie zapeszajmy...

42d3e78f26a4b20d412==