PDA

Zobacz pełną wersję : Nowy smok



kris
17-03-2013, 10:23
Witam, duzo informacji zaczerpnalem juz z tego forum, ale pisze pierwszy raz. Dlugo sie przygotowywalem do zakupu legwana i do zbudowania dla niego terrarium. W piatek zamieszkal w nim wreszcie. Nazwalem go Kermi.

Pierwszego dnia bral tylko pokarm z reki i wcale nie chcial schodzic na dol. Upodobal sobie jedna galaz z bluszczem i na niej prawie ciagle przesiaduje. A dzisiaj zszedl juz na dol do miski i calkiem ja wyczyscil.

Zauwazylem ciekawe zachowanie - w nocy legwan wczepia sie w korek na scianie i tak wiszac pionowo spi. Czy Wasze legwany tez spia na scianach?

Czy temperatura w terrarium rzedu 32 st. jest ok? Oczywiscie sa cieplejsze miejsca. Zawsze moge zmienic zarowke na mniejsza moc.

Czy sa tutaj osoby z Trojmiasta? I czy ktos z Was korzystal z uslug doktora wet. Jarosława HAJDO?

Pozdrawiam wszystkich!
Kris

Rysiek
17-03-2013, 10:44
W nocy wystarczy temperatura 20-22*, w dzień 32* jest O.K. Może być pod promiennikiem więcej (do38*) jak również w chłodniejszych miejscach mniej niż 32*. W naturze legwany spią w różnych pozycjach w tym poziomo i pionowo. Jeśli tak Ci usnął to daj mu spokój. Widocznie jest mu tak dobrze. Jeśli je z ręki i z miski to dobrze mu wróży ;-)

Jacku
17-03-2013, 11:26
Witaj kris, mam nadzieję, że ten bluszcz jest sztuczny w przeciwnym razie powinieneś go usunąć z terrarium.

http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=10&i=7678&t=7659#reply_7678


Pozdrawiam:)

Dorota
17-03-2013, 11:37
Czesc:) Ja jestem z Gdanska. Masz szczescie ze Twoj legus tak szybko zaczyna jesc po przyniesieniu do domu. Moj dlugo mial w nosie jedzonko , siedzial tylko na galezi i obserwowal co sie dookola dzieje. Witaj w swiecie legwaniarzy :)

kris
17-03-2013, 13:01
Oczywiscie, ze jest sztuczny. Przeciez naturalny jest trujacy. Pozdrawiam

kris
17-03-2013, 13:02
Dzieki za powitanie:) Mam nadzieje, ze zdazymy sie nieco lepiej poznac i wymienic doswiadczenia. Pozdrawiam!
Kris

meg11
17-03-2013, 22:32
Witam w coraz szerszym gronie legwaniarzy,
bardzo cieszy mnie to, że jesteś jedną z niewielu osób, które zdobywały wiedzę na temat legwana, jeszcze przed jego zakupem:)
to z pewnością ułatwi Ci opiekowanie się legwankiem i ustrzeże przed popełnianiem bezsensownych błędów..

Co do spania w pionie na korku, to właśnie mi się przypomniało, że jak ja swojego kupiłam to przez kilka pierwszych nocy spał identcznie jak twój, więc może coś w tym jest;)

Jacku
18-03-2013, 01:09
:)))
Pozdrawiam :)

b.s
18-03-2013, 06:53
hm co do spania to normalka chyba (sam niemam legwabna ale juz nie długo:)
moj waranek pierwszego nia slał na pinowej sklanej scianie:)

Sipe
19-03-2013, 13:30
"bardzo cieszy mnie to, że jesteś jedną z niewielu osób, które zdobywały wiedzę na temat legwana, jeszcze przed jego zakupem:)"

Meg11 ja przed kupnem dużo studiowałem, ponad rok, z tatą wiaczorkami, aż mi się udało go zdobyć ... miałem wątpliwości czy sobie dam rade ... bo pisali wszyscy ze trudny w hodowli, jak narazie mój smok ma się dobrze i chyba się ostatnio zaprzyjaźnił ze mną, daje mi się głaskać i się przy tym nie denerwuje jak na początku, nawet sam do mnie przychodzi, je z ręki, czasami chodzi za mną po domu, nie wiem czemu reaguje na mój gwizd a na imię nie. :(, ale cieszę się z tego co się nauczył ... troche denerwuje mnie to że pluje mi do ucha .. ale jest ok :)

Fatman
20-03-2013, 13:30
Mozesz spokojnie trzymac bluszcz. Legwany go nie ruszaja. Ludzie kolejny raz: leg nie zje czegos co jest szkodliwe bo dlugo by w dzungli nie pozyl. Nie jest to tylko moje zdaniu, ale kilku innych hodowcow i wetow...

Darius
20-03-2013, 13:36
No cos w tym jest ale mi sie wydaje ze dziala to mniej wiecej tak. legus zjada troche czegos co jest trujace boli go troche brzusio i wogole jest mu niedobrze i wiecej nie tyka tego co mu zaszkodzilo. Moj leg kiedys tak posmakowl szkodliwego kwiatka i zrobil to tylko raz teraz omija go z daleka (To bylo na poczatku i jeszczre wtedy nie wiedzialem ze kwiatek byl szkodliwy) co nie powiem wtedy mnie ucieszylo bo to byl jedyny jaki przetrwal u mnie w pokoju.

Fatman
20-03-2013, 13:46
Mialem pol roku bluszcz w terrarium i ani razu leg go nawet nie ugryzl. Zadeptal go jednak na smierc.

kris
21-03-2013, 10:47
Wiec chyba jednak sztuczne, skoro naturalne albo zostanie zjedzono lub tez jak w przypadku bluszczu - zadeptane;) A tak i przyjemnie dla oka i zdrowo dla legwana i pozytecznie. Obawiam sie tez, ze przy takiej temperaturze i wilgotnosci dlugo by rosliny naturalne nie postaly (pomijajac zjedzenie).

MarcinS
21-03-2013, 15:28
No nie wiem, czy jednak tylko sztuczne, naturalne tez sie wspaniale czuja w tym cieplym, wilgotnym 'klimacie'. Na dowod moge przytoczyc zachowanie mamuski ktora pociela swoje chodowlane brzydactwo z klatki i spytala czy to moze wstawic do lega bo to co ja 'ukradlem' z tego kwiatka tak ladnie rosnie. a po miesiacu stwierdzila 'No nareszcie tan kwiatek zaczal rosnac :)

Gimlir
01-04-2013, 11:54
I ja sie pochwale MAM juz legwana dzisaj kupilem 43 centymetrowego smoka!!

ANd
02-04-2013, 05:11
na to by jadl mi z reki poswiecilem okolo6miesiecy wiello godzinej pracy, wiec tobie to tylko zazdroscic:)

42d3e78f26a4b20d412==