PDA

Zobacz pełną wersję : LEGWAN ANOREKTYK



LYSY
04-04-2013, 13:01
CZE. Mam legwana ktory nie je sam, moze poradziles\as sobi z tym problemem. Prosze o pomoc. DZIEKI LYSY

Gimlir
04-04-2013, 13:05
Hmm nie napisales jak dlugo juz twoj legwan nie je, to moze byc nawet trzy tygodnie albo zaledwie trzy dni.

KRB
04-04-2013, 13:11
moze nie jesc i miesiac i nic sie nie stanie- prawie;))))

Weteryna
05-04-2013, 06:59
Jeśli jest to młody (3-4Miesięczny) ledwo nabyty legwan
to często następstwem nieodpowiedniej diety (wit-mineral) jest anemia i anoreksja.
Po kilku tygodniach w domu zaczynają się problemy.
Opisz więcej co się dzieje, w jakim wieku jest itd itd aby można było poznać przyczynę

Przymusowym karmieniem można szybko przyzwyczaić naszego pupila do tego luksusu (sam bym tak chciał) ale zmienić to już będą problemy.
dr Ola Moluta w takich przypadkach proponuje gotowe potrawy w słoiczkach firmy Gerber.

Rysiek
05-04-2013, 11:50
Gerber czy Bobofrut to dobre gdy trzeba ratować legwana, który nie je. Nie jest to jednak prawidłowy pokarm na dłuższą metę. Lysy, napisz jak długo Twój legwan nie je i jaki jest duży, oraz czy wcześniej jadł. Dobrze odżywiony, dorosły legwan wytrzyma dłuższy okres (mój nie jadł miesiac) ale nie radzę próbować, bo na jego zdrowie to napewno dobrze nie wpłynie, a i życiu może zagrozić. Napisz też o warunkach w jakich go trzymasz. Oświetlenie, a szczególnie temperatura mają bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o procesy metaboliczne.

ukar
08-04-2013, 02:04
Witam
Tak ja sobie poradziłem .Odkupiłem młodziutkiego 5 miesięcznego legwana, zabiedzonego nie jedzącego .Karmiłem go przez 3 miesiące na siłę . Przez pierwsze 2 miesiące nie zwracał uwagi na jedzenie w pojemniku jadł tylko to co dostał prosto do pyska. Ale później zaczął skubać z miski więc tylko dokarmiałem go z ręki i tak właśnie wyszedł z tego , teraz jest pięknym młodzieńcem wcinającym wszystko co mu się da . Cierpliwość .
Pozdrawiam i życzę powodzenia

LYSY
13-04-2013, 02:33
Dziendobry.

A wiec z tym oim legwanem jest tak: mam go ponad dwa lata i od poczatku nieje sam, musze go karmic, prubowalem chyba juz wszystkiego od srodkow roslinych po sterudy, nic ni pomagalo dalej nieje? prosze o poimoc !!!!!!!!
z POWAZANIEM łUKASZ sZOSTEK

meg11
13-04-2013, 02:35
jaja chyba sobe robisz kolego.

LYSY
13-04-2013, 04:05
Witaj meg11. niestety to nie sa jaja i niewiem co mam robic?

meg11
13-04-2013, 05:46
cytuje:
"A wiec z tym oim legwanem jest tak: mam go ponad dwa lata i od poczatku nieje sam, musze go karmic, prubowalem chyba juz wszystkiego od srodkow roslinych po sterudy, nic ni pomagalo dalej nieje? prosze o poimoc !!!!!!!!"

napisz raz jeszcze dokladnie, co znaczy że legwan od początku sam nie je?
co oznacza, że musisz go karmić?
w jaki sposób to robisz?
co to są środki roślinne?
czym dla Ciebie są sterydy?
i co znaczy, że dalej nie je? od dwóch lat tak nie je, czy jak?

loktok
13-04-2013, 14:13
Powiem ci ze ja mialem podobne problemy z moim biczogonem przez pierwszych kilka nie chcial nic innego jesc oprocz salaty wiec cala reszte musialem mu wcskac na sile do pyska, ale wkoncu sie nauczyl, sprobuj zastosowac jak najrozniejszy pokarm, Meg ma podobnie ze swoim legiem tez wszystkiego nie chce jesc, kazdy legwan jest inny i ma swoje ulubiione rzeczy znajdz takie ktore podchodza twojemu legowi i pamietajmy ze zdrowe zwierzze nie zaglodzi sie samo.

Pozdrwiam LK

Fatman
13-04-2013, 14:17
Lysy po rozmowie z Loktokiem poprosilem o usuniecie mojego wczesniejszego posta. Teraz do rzeczy. Czy jest UVA i UVB, odpowiednia wilgotnosc, czy legwan nie masz uszkodzen pyszczka lub ukladu pokarmowego. Czy byles z nim u weterynarza?? Co to znaczy, ze legwan sam nie je?? Musisz go karmic przymusowo? Bo jesli znaczy to, ze je Ci tylko z reki to normalka. Rozpieszczony legwan. Napisz cos jeszcze. Przybliz temat...

LYSY
19-04-2013, 13:37
Witaj FATMAN. Zarówno UVA i UVB jest, pyszczek w całości, u weterynarza bylem nic te wizyty nie daly. wilgotnosc terz utrzymuje w granicach 80 - 90%. Z wertyrynarzem próbowalem od podani kalu zdrowego leg zeby uzupelnic flore, po przez ruzne specyfiki a skonczywszy na sterydach nic nie skutkowalo, co najgorsze musze go karmic na sile bo jakby jadl sam z reki to by bylo pół biedy. MOŻESZ MI DORADZIC CO MAM Z NIM ZROBIC? LYSY

loktok
19-04-2013, 14:48
Mam kilka pytan:
1. Czy mial badania kalu i to zarowno w kierunku parazytologicznym (nicienie, tasiemce, pierwotniaki) jak i bakteriologicznym
2. Czy robiles mu moze zdjecia rentgenowskie jamy brzusznej
3. Czy po podaniu jakis srodkow byla jakas zmiana
4. Jak z jego kondycja
5. Jak u niego z defekacja
?????

LK

42d3e78f26a4b20d412==