PDA

Zobacz pełną wersję : POMOC- ropiejące oko



Capri
13-04-2013, 04:29
zauważyłem ropiejące jedno oko u mojego Capri. nie mogę wejść na opis gatunku a konkretnie na choroby- jest jakiś błąd. leg często ociera okiem o korzeń a w kąciu oka ma białą substancję. apetyt mu dopisuje, ale jest trochę apatyczny. tydzień temu robiłem nowe terra i zmieniłem żarówkę sun glo na świetlówkę Repti glo 5.0 ale to chyba nie jest powodem. co to jest?????????????

Jacku
13-04-2013, 05:00
Witaj, przemyj oko rumiankiem. Możliwe, że sobie czymś zapruszył.
Pozdrawiam:)

Capri
13-04-2013, 05:05
tylko jak to zrobić jak on je cały czas zamyka :)

Jacku
13-04-2013, 05:08
namocz watę i przemywaj mu mimo, że oko jest zamknięte zawsze jakaś cząstka mu się tam dostanie.

Capri
13-04-2013, 05:10
może być jakaś inna przyczyna??? pozdrawiam

Jacku
13-04-2013, 05:15
pewnie może ... stan zapalny, podrażnienie, obce ciało itp... rumianek nie zaszkodzi, a pomóc może.

Capri
13-04-2013, 05:18
jeśli nie pomoże to do weterynarza??? jak często przemywać i jak długo czekać jeśli nic nie pomoże? dzięki za wskazówki

Jacku
13-04-2013, 07:33
przemywaj nawet do 5 razy dziennie. Oczywiście jak nie pomoże, albo jak nie masz pewności co do stanu zdrowia to zawsze udawaj się do lek. wet. Tylko on może stwierdzić co tak naprawdę jest choremu zwierzakowi. Zobaczysz jutro ... jak będzie bez najmniejszych zmian to idź do lek. wet. Są też zioła o nazwie świetlik - typowe na schorzenia oczu ... ale poczekaj jeszcze na wypowiedzi innych.

loktok
14-04-2013, 03:49
Jacku madrze radzi, ja proponowalbym jednak zamiast rumianku ziele swietlika (jakos je bardziej lubie), zaobserwuj czy na rogowce nie ma jakis zmian czy oko nierobi sie tak jakby mleczne, cobacz czy w okolicy oka nie ma pozostalosci po starej skorze bo ona moze go draznic i on za wszelka cene chce to usunac i trze ta okolica o konar, tym podraznia sobie oko, jesli nie bedzie pomagalo, zdobadz Gentamycyne 3% krople do oczu albo Biodacyne krople do oczu i 2-3 razy dziennie mozesz ja stosowac do oka/przez 3-5 dni jesli nic nie bedzie sie zmienialo to jednak do wete. A przynajmniej zrob zdjecie i zamiesc je na forum. Pamietaj jesli tylko bedziesz mial jakies watpliwosci to bierz lega i do weta bo na forum to mozemy sobie tylko opowiadac i leczyc lagodniejsze przypadki

Pozdrawiam LK

Rysiek
14-04-2013, 05:00
Na ropiejące oko u legwana znajomej zastosowałem z powodzeniem maść do oczu - Neomycinum. Kropli nie dał sobie wpuścić, maść jakoś się dostała. Pomogło, chociaż nie wiem czy dobrze zrobiłem stosując tą maść bez konsultacji z weterynarzem. Zaraz po mnie będzie loktok "jeździł" :-)))

loktok
14-04-2013, 06:20
Spokojnie Rysiu (te leki co ja wymienilem i neomycyne do oczu) mozna spokojnie stosowac jako pierwszy lek to sa tylko antybiotyki (bez sterydow) wiec mozna je zastosowac (bez wiekszego ryzyka) ale jesli przez 2-3 dni nie ma zadnej zmiany (poprawy) to trza sie wybrac do weta

Pozdrawiam Lk

Rysiek
14-04-2013, 11:39
Uff, odetchnąłem ;-)

szarobury
14-04-2013, 15:20
Nie wiem jak to się ma do gadów- ale kiedyś jak hodowałem słowiki chińskie, to dość częstą przypadłością u nich były właśnie kłopoty z oczami. Z powodzeniem wystarczało jednokrotne zakroplenie Bimalinem- takie niebieskie krople. Wiem, że krople te nie nadają się do dłuższego stosowania bo coś się później wytrąca na siatkówce oka, ale jeden raz nie zaszkodzi- zanim wejdzie się z antybiotykiem.

Pozdrawiam

szarobury

42d3e78f26a4b20d412==