PDA

Zobacz pełną wersję : Tak sobie pomyslalam...



AmazoNKA
05-09-2013, 09:09
.... idzie zima i czas pomyslec o zielonych listkach dla naszych pupili. Tak jak co roku : m.in. wykopuje z ziemi klacze chrzanu (mozna go tez kupic na targowisku byle z korzonkami) i wsadzam do ucietych butelek 5-litrowych poniewaz klacza te sa dlugie. Chrzan wsadzam do 3 butelek i starcza na cala zime jako dodatek pobudzajcy apetyt, rozgrzewajacy brzuszek, ulatwiajacy trawienie - to przysmak moich legwanow. Aaa jeszcze posieje rzezuche bo ostatnio jadly ja na wiosne i sporobuje z lucerna. Reszte zieleniny do sadzenia tj. fasola zostawiam na pozniej.
Jak Wasze przygotowania do zimy?

Pozdrawiam
[gadzinka]

meg11
05-09-2013, 09:43
no ja musze pomyslec co zrobic..
bo jesli nie bedzie fasolki,szczypiorku,listow rzodkiewki, cukinii to co moj maly bedzie jadl:(

moze znow sprobuje sie w ogrodnika zabawic i zasadzic fasolke:)))
narazie mi wyrasta szczypiorek w doniczce:P

ps.gadzinko chrzan jest dobry? moze podchwyce ten pomysl:)

Beata-Inka
05-09-2013, 11:06
Własnie dziś mialam pytac czy kroś podaje legusiowi liscie chrzanu. Mój je bardzo lubi jednak zauważyłam że po podaniu płynna częsc odchodów ma czerwona barwę. Kiedyś wystraszyłam sie myślałam że to krew. Z czasem zauważyłam ze to po podaniu lisci chrzanu. Czy zauważyłaś cos takiego Amazonka?

Rysiek
05-09-2013, 11:34
Ja systematycznie podaję chrzan (liście) z działki jako dodatek i nic takiego nie zauważyłem. Jest chętnie zjadany. Nie próbowałem sadzić go na zimę. Domyślam się, że w butelkach masz ziemię i korzeń chrzanu do niej sadzisz ?

Jacku
05-09-2013, 12:20
Po liściach z buraka czerwonego faktycznie mocz jest czerwonawy, ale po chrzanie nic takiego nie widziałem.
Pozdrawiam:)

AmazoNKA
05-09-2013, 13:03
Chrzanienie i pieprzenie jeszcze nikomu nie zaszkodzilo :-P
Beata-Inka ja swojemu legwanowi podaje chrzan juz od lat i nie widze skutkow ubocznych. Ale tak jak wszystko w nadmiernych ilosciach moze dzialac toksycznie... jak w zyciu: we wszystkim trzeba miec umiar.
O wlasciwosciach chrzanu wspominalam juz w starszych postach pod nickiem "gadzinka", nie bede sie powtarzac, podaje link:
http://www.terrarium.com.pl/forum/read.php?f=10&i=8029&t=8007#reply_8029

Tak dla ciekawostki: oprocz tego co napisalam w tym linku, oklady z lisci chrzanu i nacieranie sokiem maja zastosowanie u ludzi i zwierzat cierpiacych na schorzenia reumatyczne, nerwobole, zapaleniu sciegien itp.
Ziarenka pieprzu na klopoty zoladkowe, przeziebienie tez nie zaszkodza a pomoc moga.

P.S. Inka czy to Ty wspominalas o tym legwanie-uciekinierze? Jesli tak, to napisz prosze co z nim. Wiem, ze wrocil do wlasciciela, ale co dalej?

Pozdrawiam
[gadzinka]

Rysiek
06-09-2013, 01:04
"Chrzanienie i pieprzenie jeszcze nikomu nie zaszkodzilo :-P" - też tak myślę :-)))
"Ziarenka pieprzu na klopoty zoladkowe, przeziebienie tez nie zaszkodza a pomoc moga. " - tak na sucho 8-0 . Wiem, że lepiej je moczyć :-)))

AmazoNKA
06-09-2013, 06:19
Rysku z moczonych ziarenek pieprzu wychodzi % pieprzowka :-P zwierzaczki musza sie zadowolic suchymi ;-)
Co do chrzanu... oczywiscie Rysku w butelkach jest ziemia i do niej sadzimy klacza (nie tylko jedno, ale tyle ile wejdzie - jedno obok drugiego). Chrzan lubi byc podlewany i jak ma swiatlo to szybko rosnie.
Beata-Inka: moje legi maja staly dostep do lisci chrzanowych, jedza tyle na ile maja ochote... w ciagu dnia jedza urozmaicony pokarm. Nie uwazam aby chrzan mogl zaszkodzic, chyba, ze leg bylby karmiony tylko i wylacznie nim, wtedy z czasem moze stac sie toksyczny.

Pozdrawiam
[gadzinka]

Beata-Inka
06-09-2013, 16:14
Wiec jesli chodzi o zbiegłego legwana....nie mam obecnie kontaktu z jego włascicielem. Wolałabym na forum ogólnym nie mowic dlaczego bo .....nie lubie obgadywac....... Liscie chrzanu podawałam sporadycznie w niewielkiej ilosci ale odkad skojarzyłam czerwona barwe we frakcji płynnej odchodów, zaprzestałam ich podawania. Na poczatku myślałam że Zeus jest chory. Panikowałam. Potem skojarzyłam fakty i zaczełam obserwacje. Jak podałam chrzan (ten dziko rosnacy nie ogrodowy) sytuacja sie powtarzała.

AmazoNKA
07-09-2013, 05:47
Co do zbieglego legwanka, chcialabym wierzyc, ze z nim jest wszystko dobrze...

Pozdrawiam
[gadzinka]

Beata-Inka
07-09-2013, 12:19
Ja też bym chciała bo jest to cudowna samiczka jednak mam pewne obawy..

42d3e78f26a4b20d412==