PDA

Zobacz pełną wersję : oswajnie



KRYZYS
13-09-2013, 12:16
witam wszystkich. mam pytanie. mam legwana ma 38 cm i mam go ok 1 m-ca i nie mogę go oswoić. bije ogonem otwiera jape. co mam zrobic. pomóżcie. pozdrawiam

Jacku
13-09-2013, 12:25
To z FAQ :) warto czasem tam zaglądnąć :)))
22. Czy można oswoić legwany?

Etap pierwszy
Zamykanie oczu przez młode osobniki
świadczy o chęci odizolowania
się od otoczenia i jest formą
ucieczki od opiekuna
Legwany zielone są zwierzętami mającymi swój charakter. Oczywiście, że możemy je oswoić (przyzwyczaić do naszej obecności), lecz nie możemy tego długiego procesu rozpocząć zaraz po jego zakupie. Najważniejszą sprawą jest to , by zakończył się okres aklimatyzacji, który może (w zależności od osobnika) trwać nawet długimi miesiącami. Powinniśmy uzbroić się w cierpliwość, a na pewno nasz podopieczny przyzwyczai się do nas we wręcz zadziwiający sposób. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi jak się oswaja legwany (każdy legwan lubi coś innego).

Oswajanie możemy podzielić na pewne etapy:

- Etap pierwszy: adaptacja (aklimatyzacja). Na tym etapie jesteśmy postrzegani jako potencjalni drapieżnicy czyhających na swoją zdobycz. W tym czasie legwany (tak młode, jak i dorosłe), są bardzo płochliwe oraz mogą być w dużym stopniu agresywne, tracąc przy tym chęć do pobierania pokarmu.

- Etap drugi: to etap po zakończeniu adaptacji. Tu z kolei jesteśmy traktowani jako konkurenci do pokarmu. Legwan toleruje naszą obecność, pozwala na prace porządkowe w terrarium, czasami pozwala się dotknąć, ale w ciąż jest nieufny i bojaźliwy lecz już nie ucieka w panice i nie okazuje agresji w takim stopniu jak w pierwszym etapie. Cały czas jesteśmy obserwowani przez niego. Możemy próbować wziąć go do ręki (młody osobnik), lub głaskać (jeśli mamy duży okaz). Jeżeli nasz podopieczny pozwala się dotykać bez obaw, (starajmy się mieć jak najczęstszy kontakt z legwanem), możemy rozpocząć etap trzeci.

- Etap trzeci: bliski kontakt. Minęło prawdopodobnie wiele miesięcy od pierwszego kontaktu z legwanem. Nasza cierpliwość wystawiana jest na próbę ze strony naszego pupila. Nie poddajemy się, staramy się zwiększyć nasze kontakty ze zwierzęciem! Podajemy karmę (ulubioną) z ręki, przebywamy razem długie chwile, wydłużamy okres "pieszczot". Uzbrajamy się w cierpliwość i nie robimy nic, czego nasz legwan nie lubi (kąpiele w wannie, branie na siłę do ręki itp.). Legwany doskonale demonstrują swoje niezadowolenie naprężając worek podgardłowy, napinając całe ciało i ruszając nerwowo końcówką ogona ostrzegając nas przed jego użyciem, a może to być bardzo bolesną lekcją jakiej udzieli nam nasz "smok".

- Etap czwarty: Legwan zielony bez żadnych obaw pozwala się dotykać, brać na ręce, wręcz sam się wdrapuje na nie, a następnie po ramionach wchodzi na głowę robiąc sobie z niej doskonałe miejsce do obserwacji otoczenia oraz je z ręki. Staje się po prostu oswojony.

Kluczem do oswojenia Legwana zielonego jest dalece idąca cierpliwość połączona z zamiłowaniem do tych wspaniałych roślinożernych "smoków z charakterem".


Bądź cierpliwy :)))

WaRiaT_1986
13-09-2013, 12:32
"Bądź cierpliwy :)))"
Dobre słowa :-) 4 miesiące i ledwo do drugiego etapu doszedłem ;-)
Więc jeszcze raz cierpliwości.

Fatman
13-09-2013, 14:15
Co to japa?? Z takim podejsciem to zabierz sie za hodowle pitbulli.

Marblo
14-09-2013, 06:33
Filip nie czepiaj se ;)

meg11
14-09-2013, 07:36
oswajnie 2
Autor: kryzys (chello083144112177.chello.pl) Wyślij e-mail
Data: 30-10-04 12:34

witam. jeszcze jedno pytanie. w odpowiedziach przeczytalem o fazach oswajania legwana, i teraz nie wiem co zrobic, w sklepach zoologicznych mowiono mi ze czym szybciej zaczne go brac na rece tym lepiej, co mam teraz zrobic. pomózcie




Re: oswajnie 2
Autor: afrox (prosie9-1.aster.pl) Wyślij e-mail
Data: 30-10-04 13:54

w sklepach różne rzeczy mówią... nie zawsze z sensem...

Afro & Fredi



Re: oswajnie 2
Autor: Marblo (adu59.internetdsl.tpnet.pl) Wyślij e-mail
Data: 30-10-04 14:52

Przeczytaj jeszcze raz dokladnie FAQ a pozniej zacznij wszysto od poczatku. I moze bedzie to nudne ale i ja napisze ze cierpliwosc to podstawa. Sam nie lubie uzywac slowa oswajanie a raczej przyzwyczajenie oraz tolerowanie czlowieka. Legwan nigdy nie bedzie oswojony jak pies czy tchorzofretka.

Marblo & Diablo pozdrawiaja ]:->


proszę o niezakładanie nowych wątków dotyczących jedego tematu

Rysiek
14-09-2013, 07:56
Szefowa trzyma rękę na pulsie ;-)))

meg11
14-09-2013, 09:04
hehe ;)

42d3e78f26a4b20d412==