PDA

Zobacz pełną wersję : Katar i ziajanie :-(



izis
13-10-2013, 15:07
Co robić, co robić, co robic?! Legi ma wysoką temp. w terra i nie ma żadnych uszkodzeń w okolicach pyszczydła które mogłyby spowodować zakażenie dróg oddechowych.... nie mniej jednak wszystkie objawy na to wskazują- co teraz? Katarek nie jest ropny tylko czysty (przeźroczysty).

AmazoNKA
13-10-2013, 17:06
Czy to jest na pewno katar? moze to tylko kichanie przez ktore leg pozbywa sie soli z organizmu.
Ziajanie moze byc tez spowodowane zapchaniem dziurek sola albo resztkami starej wylinki ktora czasami z dziurek trzeba sciagnac paznokciem albo wydlubac penseta bo moze byc glebiej.
Jezeli sadzisz, ze to przeziebienie to radze na noc wziasc lega pod kolderke, wlozyc termofor z goraca woda owiniety recznikiem, zeby sie legi nie poparzyl a porzadnie wygrzal i tak z kilka dni, podajac mu jedzenie i picie. Chyba, ze jego stan bedzie sie pogarszal wtedy szybko do weta, trzymajac go pod kurtka w jakims woreczku z materialu zapewnisz mu w ten sposob cieplo!

Pozdrawiam
[gadzinka]

Marblo
13-10-2013, 17:15
Kolderka i termofor z goraca woda zwlaszcza na noc to zdecydowanie zly pomysl. Leg to nie czlowiek tylko zmiennocieplny gad. W ten sposob mozna go latwo przegrzac a to na pewno nic dobrego nie da. Ja rowniez mysle ze to moze byc zwykle kichanie w celu pozbycia sie soli. Opisz jeszcze jak wyglada to ziajanie i kiedy najczesciej wystepuje. Napisz jaka jest temp w terra w dzien i w nocy.

dr Robert
13-10-2013, 17:20
Kicha bo to normalny sposób usuwania soli z organizmu, a ziajanie wynika ze zbyt wysokiej temperatury w terrarium. Tak się wydaje po przeczytaniu tego postu.
Dosyć oryginalny sposób rozumowania, że aby było zakażenie dróg oddechowych musi być uszkodzenie pyszczydła. Przynajmniej kilka razy w życiu miałem zakażenie dróg oddechowych typu zapalenie oskrzeli czy gardła albo anginę i jakoś nie przypominam sobie, aby to było od uszkodzonego pyszczydła. Cóż, może jestem wyjątkiem :).
Z tą kołderką to, mam nadzieję, był żart. I to kiepski.

pasiu
13-10-2013, 17:48
nie martw się tym że kicha, jak to nie wygląda jak ropa tylko jest przeżroczyste to jest sól, pewnie jak wysycha to na szybie są białe zacieki. mój miał to samo. Spróbuj mu zmienić pokarm, może podajesz coś mu co zawiera dużo soli. Co do ziajania to nie wiem, mój ziajał jak w lecie siedział na parapecie i słońce strasznie go grzało. Ale teraz to nie wiem. A czy jest jakiś osowiały?

AmazoNKA
13-10-2013, 17:49
Jezeli jest to przeziebienie np. wskutek przeciagow (a nie zwykle pozbywanie sie nadmiaru soli) i widoczna jest w otworach nosowych wydzielina to sposobem na wyleczenie przeziebienia jest zastosowanie antybiotyku.... poniewaz jest pozno i trzeba dzialac szybko, wiec pozostaje wygrzanie pod kolderka bo podniesienie temperatury w terrarium moze spowodowac dusznosci.
Nie przesadzajcie.... na prawde nikt z Was nie wzial lega pod kolderke i nie dal mu naturalnego ciepla?

Pozdrawiam
[gadzinka]

Fatman
14-10-2013, 02:20
Temperatura w nocy powinna miec kolo 22 stopni. Czasami nawet mniej. Nigdy w zyciu nie przegrzewac gada w nocy jak spi. Ta wydzielina to faktycznie moze nie byc katar tylko nadmiar soli, a legwan dyszy poniewaz ma za duza temperature w terrarium. Wsadz termometr pod zarowke i zobacz czy nie jest wiecej niz 38-40 stopni C.

Marblo
14-10-2013, 14:24
Jesli terra bedzie dobrze wentylowane to po podniesieniu w nim temp. (oczywiscie z zachowaniem rozsadku) na pewno nie bedzie powodowalo u legwana zadnych dusznosci. Jesli zas chodzi o ta kolderke i termofor to nadal upieram sie ze to absolutnie zly pomysl. Temperatura w nocy powinna byc na poziomie 20-22 stopnie. jesli leg jest chory mozna ja podniesc do powiedzmy 25 stopni aby przyspieszyc metabolizm itp. A ten termofor z goraca woda pod koldra razem z legiem moze okazac sie dla niego zabojczy.

AmazoNKA
14-10-2013, 17:17
Marblo pisze na fakcie sprawdzonym (chory leg wrocil do zdrowia ) Co do nocnej temperatury zgadza sie musi byc nizsza, taka maja w naturze... ale tyczy sie to zdrowych legwanow. Nie wyobrazam sobie aby przeziebionemu zwierzatku w dzien podnosic temperature a w nocy obnizac i wychladzac organizm! I w dzien i w nocy musi byc cieplo, aby zmobilizowac organizm do walki z choroba...
Tak dla ciekawostki: guzy, wrzody robiace sie na ogonie itp. tez mozna wyleczyc bez udzialu....., ale nie napisze jak... w koncu kazdy ma swoje sposoby

Pozdrawiam
[gadzinka]

Marblo
14-10-2013, 23:41
25 stopni w nocy (dla chorego lega) to nie jest zadne wychladzanie organizmu to cykl ktory powinien a wrecz musi byc zachowany. A przegrzanie organizmu legwana jest o wiele bardziej niebezpieczne niz ewentualne niedogrzanie. Mysle ze ani ja Ciebie ani Ty mnie nie przekonasz do swoich pogladow. Moze wypowie sie na ten temat wiecej doswiadczonych chodowcow.

Fatman
15-10-2013, 01:11
Mnie tez nie pasuje to, ze pozbawia sie lega swiezego powietrza. Po to robimy skuteczna wentylacje w terrarium, zeby go nie wsadzac pod koc badz koldre. Tym bardziej nie wsadzalbym mu termofora na noc. Calkowicie Marblo sie z Toba zgadzam! W naturze nikt nie owija legwana kocem jak ma katar. Poza tym wsadzanie legwana do lozka nie kojarzy mi sie najlepiej.

AmazoNKA
15-10-2013, 07:49
Nie wazne sa reguly, wazny jest powrot do zdrowia.
Przegrzanie jest mozliwe tylko w malym terrarium, gdzie nie ma wlasciwego rozmieszczenia temperatur.... chodzac swobodnie w pomieszczeniu na pewno sie nie przegrzeje.
Przeciez nie karze owijac lega w koc i przywiazywac do termofora! :-///
Moj legwan spacerujac po mieszkaniu jak zaczyna robic mu sie zimno to albo wskakuje na lozko i chowa sie pod kolderke (wtedy wsadzam pod koldre termofor z ciepla woda i jak chce to grzeje sie przy nim a jak nie chce to idzie w chlodniejsze miejsce) a jak jeszcze to mu nie odpowiada to idzie do swojego terrarium - moj i jego wybor... nie boje sie, ze sie przegrzeje, istnieje cos takiego jak termoregulacja.
Nie chce nikogo przekonywac, kazdy robi to co uwaza za sluszne.

Pozdrawiam
[gadzinka]

Marblo
15-10-2013, 11:39
Termoregulacja jak najbardziej ale tylko na cieplo ktore pada z gory! Moj jak byl zupelnie maly czesto wchodzil na grzejnik ktory nie raz byl naprawde goracy i wieczorem na nim zasypial. Nigdy mu na takie spanie nie pozwalalem bo nie chcialem aby cos mu sie stalo. Na kaloryfer kladlem wtedy mokry recznik (podwujnie zlozony) ktory nie przewodzil tego ciepla tylko delikatnie sie nagrzewal i przez cala noc woda z niego odparowywala.

AmazoNKA
15-10-2013, 13:10
Legwan powinien lezec na suchym reczniku a przy kaloryferze musi wisiec pojemnik z woda. Natomiast tak jak Ty robiles to mozna w ten sposob odparzyc skore legwana, przez parujaca wode z recznika.
Co do termoregulacji... napisales, ze tylko na cieplo padajace z gory - tu sie z Toba nie zgadzam. Ciekawe jak gady w swojej ojczyznie reguluja swoja cieplote ciala, wygrzewajac sie na nagrzanych przez slonce skalach, drogach asfaltowych itp.?

Pozdrawiam
[gadzinka]

Marblo
15-10-2013, 14:50
Legwany nie zyja na skalach tylko w dzungli. I nigdy nie slyszalem o legwanach ktore nocuja na nagrzanych drogach asfaltowych. A skoro potrafia regulowac cieplem podawanym od spodu to dlaczego nie zaleca sie stosowania skalek grzewczych w terrarium??
Ciekaw jestem gdzie wyczytalas ze pozwalalem legwanowi na dlugotrwale przebywanie na tym reczniku??? Po to byl podwujnie zlozony aby pozostawic dla legwana jak najmniej miejsca. I uwierz mi ze z powierzchni takiego recznika powieszonego na kaloryferze woda o wiele lepiej odparowuje niz z pojemniczka.
Ps. Po obu stronach grzejnika (z boku) wisialy 2 puszki po piwku z wycietymi wieczkami, obie oczywiscie wypelnione woda :)

Marblo
15-10-2013, 15:13
A jako dowod ze legwany nie czuja przegrzania od spodu zamieszczam linka i mysle ze wiecej nie trzeba wyjasniac.

http://www.terrarium.com.pl/forum/read.php?f=10&i=4178&t=4171#reply_4178

AmazoNKA
15-10-2013, 15:56
Legwany nie zyja na skalach? A slyszales o legwanach morskich, ktore wygrzewaja sie na skalach? Wiesz ile jest gatunkow legwanow?!!! Oprocz jaszczurek na nagrzanych drogach asfaltowych wygrzewaja sie np. weze. Daleko nie trzeba szukac nawet nasze zaskronce wychodza grzac sie na asfalt...
A jesli chodzi o niepolecanie kamieni grzewczych gadom to tylko ze wzgledu na niebezpieczna i zawodna elektryke.

W zalaczniku wylegujacy sie legwan na drodze asfaltowej.... nagrzal sie i juz schodzi - zadzialal mechanizm termoregulacji :-P

Pozdrawiam
[gadzinka]

AmazoNKA
15-10-2013, 16:10
A w tym zalaczniku legwan wygrzewajacy sie na skalach... tylko, ze ten to na pewno bedzie mial klopoty z termoregulacja ;-P
Heh...

Pozdrawiam
[gadzinka]

Marblo
15-10-2013, 23:51
Slyszalem o legwanach morskich i wiem ze sa rozne gatunki legwanow. To jest forum o legwanie zielonym tego samego gatunku tyczylo sie pytanie wiec dla mnie bylo logiczne ze o takim rozmawiamy. Nie pisze tu o wezach lub innych gatunkach.
Skoro twierdzisz ze kamieni grzewczych nie poleca sie tylko ze wzgledu na niebezpieczna elektryke to szybko usun z terrarium swietlowke i reszte oswietlenia, chyba ze Twoje nie dzialaja na prad ;)
Zdjecie nr 1 zostalo wykonane w dzien prawda?? Chcesz mi wmowic ze legwan przebywajac w sloneczny dzien na asfalcie jest grzany jedynie od spodu, od tej rozgrzanej drogi tak?? A slyszalas kiedys ze w dzien swieci slonce!!?? Jak bedzie lato to proponuje abys polozyla sie np. na rozgrzanym czarnym dachu wtedy zrozumiesz ze to od spodu bedzie grzalo Cie jedynie przez kilka min. i przekonasz sie z ktorej strony tak naprawde jest zrodlo ciepla.

izis
16-10-2013, 16:18
Dziękuję wszystkim za rady. Nie ukrywam że zaczerpnełam z tego tematu wiele mądrości które pomogą mi własciwie hodować mojego Lega :-) Co do terra to jest właściwy przepływ powietrza a i sam leg nie jest wogóle narazony na przeciągi. Jeśli chodzi o temp. jednak jest zbyt wysoka:-( Zlikwidowałam już przyczynę złego samopoczucia lega i kichanie + ziajanie ustało :-) Mam już nauczkę na przyszłość, szkoda tylko ze leg przez moją niewiedze miał problemy ze zdrowiem przez dwa dni:-(
Jeszcze raz Wam wszystkim dziekuje za bardzo ważne rady wynikające z Waszego doświadczenia:)

AmazoNKA
16-10-2013, 16:24
Po pierwsze: Reakcje termoregulacyjne gadow sa podobne bez wzgledu na gatunek!
Po drugie: Swietlowke trudno porownywac z kamieniem grzewczym... swietlowka gdy sie zepsuje to najwyzej przestanie swiecic, z kamieniem grzewczym gdy elektryka zawiedzie konsekwencje dla zwierzecia moga byc wieksze... ! Jako mezczyzna powinienes znac sie na elektryce...
Po trzecie: nic nikomu nie wmawiam... sam widzisz, ze legwan w zalaczniku (w naturze) jest grzany i od gory i od dolu i zadne zrodlo ciepla mu nie szkodzi. Cieplo pobrane czy z gory czy z dolu jednakowo pobudza metabolizm! (Nie bede sie zaglebiac w niezbedne promienie UV, ktore daje np. slonce, specjalna swietlowka).
Po czwarte: THE END

Pozdrawiam
[gadzinka]

AmazoNKA
16-10-2013, 16:35
Dobrze, ze tak to sie skonczylo i ze nie bylo to przeziebienie :-)

Pozdrawiam
[gadzinka]

dr Robert
16-10-2013, 16:57
Oczywiście, że legwany zielone pobierają ciepło zarówno z góry jak i z dołu, ale jako zwierzęta generalnie nadrzewne głównie korzystają z tego od góry (gałęzie nie nagrzewają się tak jak asfalt).
Kamieni w terrariach nie używa się nie z powodu niebezpieczeństw w przypadku zepsucia (żarówka czy promiennik podczerwieni to jest dopiero niebezpieczeństwo - nie jeden kurnik poszedł z dymem od promienników typu "kwoka", zepsuty kamień po prostu przestaje grzać), ale dlatego, że łatwo na takim kamieniu poparzyć zwierzaka. O ile my wyczuwamy, że np. nogę położyliśmy na czymś gorącym, o tyle legwan nie poczuje tego od razu, szczególnie gdy wokół jest chłodniej będzie chciał się ogrzać. Zanim do niego dotrze, że to jest naprawę zbyt gorące, paluszki będą już usmażone.
Nie jest to "odkrywanie Ameryki", ale dość powszechnie znany fakt. Tak samo będzie jeśli np. bardzo silną lampę (a więc dająco mocne ciepło) o bardzo skupionym świetle wstawimy do chłodnego terrarium z dorosłym legwanem. Wówczas legwan będzie chciał podwyższyć temperaturę ciała i podejdzie bezpośrednio pod lampę - głowa lub tułów, gdzie lampa grzeje będzie już się prawie gotował, a ogon i łapki pozostaną chłodne gdyż w takich warunkach legwan nie będzie w stanie wystarczająco szybko rozprowadzić ciepła które pada tylko na mały kawałek ciała. Dlatego u dorosłych legwanów i w ogóle dużych gadów musi być odpowiednio szeroki strumień ciepła (np. z wyżej zawieszonej lampy lub z dwóch lamp), aby całe ciało było ogrzewane możliwie równomiernie.
Niezrozumienie tego dość banalnego faktu prowadzi do tak powszechnych u gadów poparzeń !

Marblo
16-10-2013, 17:29
Ad 1: Nie wiem jak jest z tymi reakcjami u innych gadow bo sie nimi nie interesowalem. To ze legwan nie czuje ze jest przegrzewany od spodu podaje wiele zrodel autorstwa ludzi niejednokrotnie uznanych za autorytety na 'arenie' miedzynarodowej. Wiec nie mam pojecia dlaczego Ty decydujesz sie obalic te teorie. Czyzbys przeprowadzala badania na legwanach i sprawdzala ich reakcje na rozne zrodla ciepla??
Ad 2: Moze sie zdziwisz ale na elektryce znam sie i to bardzo dobrze. Takie mam wyksztalcenie i od 10 lat pracuje w zawodzie :P Ale jesli jestes takim szpecem to moze uswiadomisz mnie co moze stac sie takiego strasznego z kamieniem grzewczym niz to ze przestanie grzac?
Ad 3: W zalaczniku widze jedynie legwana obok drogi i nie wiem czy faktycznie na niej sie wygrzewal czy jedynie znalazl sie nieopodal i ktos pstryknal mu zdjecie. Jesli nawet wlazl na rozgrzany asfalt i jak twierdzisz byl grzany od spodu (co dla mnie jest absurdem) to i tak skad mam wiedziec ze mu to nie zaszkodzilo?
Ad 4: The end bedzie wtedy kiedy ja powiem :P

Po piate: Dlaczego tak czesto uzywasz wykrzyknikow? Czy ja do Ciebie krzycze? Moze masz jakis problem z emocjami i nie potrafisz w sposob spokojny prowadzic dyskusji?

Marblo
16-10-2013, 17:33
Amen :))))

Fatman
17-10-2013, 03:32
Marblo to nie ma sensu. PANI po kilkuletniej nieobecnosci wraca na forum i probuje zajmowac role eksperta, detronizujac stalych uzytkownikow, ktorzy regularnie sie wypowiadaja, spotykaja, wymieniaja doswiadczeniami itd.

Marblo
17-10-2013, 10:38
Lubie takie wyzwania ;))))) Taka juz ze mnie uparta bestia ze predzej uciekne a nie ustapie ;)))))))))))))))

Pituophis
17-10-2013, 14:15
Ważna uwaga- nawet u typowo heliotermicznych gatunków część ciepła zawsze pobierana jest z podłoża i niezależnie odżródła nie dojdzie do przegrzania organizmu. Również i u legwanów zielonych tak jest. One w naturze wbrew pozorom wygrzewają się nieraz na skałach( np. populacje z Antyli) a także na asfaltowych drogach i jakoś nie giną na nich z przegrzania, ale z powodu kolizji z samochodami:-). Nie znaczy to, że nalęży grzać tylko od dołu, na pewno nie, ale dogrzewać dodatkowo kablem
a nie tylko żarówką na pewno można, zwłaszcza gdy w nocy zimniej, ponadto to wzmaga parowanie z wilgotnego podłoża i ułatwia utrzymanie wilgotności.

Przyczyny poparzeń wyjaśnił już wyżej dr. Maślak, ja dodam tylko od siebie, że większość kamieni dla gadów w handlu które spotkałem nagrzewa się błyskawicznie do 45, a jeden nawet do ponad 50 stopni!!! Zstosować to jako jedyne żródło ciepła w terrarium, wejdzie wychłodzony gad i nieszczęście gotowe. To może stąd biorą się głosy o szkodliwości jakiegokolwiek ogrzewania podłoża- ale przy temp. 28-30 stopni żaden gad się nie przegrzeje, ani nie dozna uszczerbku na zdrowiu

42d3e78f26a4b20d412==