Zobacz pełną wersję : calcium
Witam wszystkich gorąco. Mam mały problem z legiem a dokładnie z calcium. Nie wiem dlaczego jeżeli posypię jedzonko Calcium pantothenicum (podaję 1 tabletkę na tydzień) to niechce jeść, wybierze tylko te jedzonko, które jest mniej posypane, jeżeli posypuję sepią to zje wszystko,(jedzenie posypuje dużą ilością, w oddzielnym pojemniczku nie podaje bo i tak wszystko wywala z miseczki jak juz niechce jeść), z witaminami też nie ma problemu, ale nie wiem dlaczego nieje jak jest calcium. Co mam w takiej sytuacji zrobić?
Może mi się wydaje... ale chyba calcium panthatenicum i sepia generalnie sluza do tego samego. Jezeli wcina sepie to nie masz sie czym martwic!
Tak to wlasnie z nimi bywa, ze nie chca czasami witaminek jesc i wtedy trzeba je oszukiwac. Kanapki z mlecza, wciskanie tabletek do owocow itd.
Jeśli je sepie to wszystko jest ok.
Pozdrawiam:)
Ej a właśnie czy jest Calcium w proszku czy rozgniatacie tabletkę?
wiesz... najlepiej w czopkach albo kroplach do oczu......
Madzi oczywiście żartowała;>
Daf kupujesz w aptece w tabletkach (calcium panthothenicum 0,1) koszt 5zeta, i rozgniatasz tabletke, posypujesz tym żarcie lega raz w tygodniu i po kłopocie.
Weź się za tego lega, bo przy warunkach, które mu oferujesz to długo on nie pociagnie..
a niech mu da cała... leg sie udusi i wiecej sie nie bedzie meczył !!!!!!
To nie jest takie smieszne. To wszystko jest napisane w FAQ i w archiwum, a Daf znowu udowadnia, ze nie ma pojecia o zwierzaku, ktorego trzyma w domu, bo hodowla tego sie nie da nazwac.
Fatman pojęcie mam ale to z czasem się zapomina, a ja do czegoś takiego jak FAQ nie zaglądam, lepiej przeczytać książkę. U mnie jest taki problem, że moja legwanica to wredna suka i mam problemy z terrarium, a szczególnie żeby zrobić nowe. A nawet jakbym chciał ją sprzedac to stara mi nie pozwoli... :/
daf... majac takie podejscie....wybacz.. ale daleko nie zajdziesz.
FAQ jest bardzo dobrym zrodłem informacji i zeby chociaz w czesci spełnic wymagania legwana musisz miec te wszystkie punkty w jednym paluszku. To samo przychodzi,jesli Ci naprawde zalezy na zwierzaku, a jak widac po ciagłych błedach nie zalezy Ci wcale, tym bardziej,ze Twoja legwanica to "wredna suka"
Zastanow sie nad tym co robidz i nad tym co piszesz.
Fatmanku, wczoraj to juz zupełnie mi rece opadły po przeczytaniu niektórych postów.
Nie wiem czy to pełnia tak na ludzi działa,ze im sie w głowie miesza, czy naprawde takie małe pojecie maja o tym, co niby jest ich pasją, czy hobby. I juz czasem to nawet nie wiem czy ludzie sobie tutaj jaja robia czy piszą poważnie.
Brak mi czasem słow....
Pozostaje tylko ciągła nadzieja,ze Ci co powinni jeszcze zmądrzeją.
Pozdrowionka !
Madzi
Popracuj nad kulturą słowa ;) wredna suka, stara ... dzieciaki też zaglądają na to forum ...
Pozdrawiam:)
No to już widze jak ty kochasz swoją <cytat>"wredną sukę"<koniec cytatu>. Niedługo będzie pewnie kolejna sytuacja jak z UNITEM : /. Popracuj nad słownictwem (stara=Mama , wredna suka= mój kochany milusiński legwanik[:D])
W tym poście nie chciałem nikogo urazić tylko mocniej pokazać Ci moją opinię na temat kupywania zwierzęcia które czuje tak samo jak my bez możliwości zapewnienia mu odpowiednich warunków.
Pozdrawiam
Nie chcę być złośliwy, ale co niektórzy nazywają swoje legwany np. " niedobra szmata" ... tak kiedyś rzuciło mi się jeszcze to określenie w oczy... :D
Pozdrawiam:)
Madziku bo to jest tak, ze kazdy sobie kupuje legwana bo taka jest moda. Nie ma zielonego pojecia o tym zwierzaku. Teksty typu "po co mam czytac FAQ" tylko pokazuja jaki jest procent hodowcow, a jaki szpanerow, ktorzy maja lega bo jest trendy. Legwana powinni ludziom sprzedawac dopiero jak ktos wykaze sie wiedza na jego temat... Oczywiscie jest to niemozliwe.... :/
Chlopcze po tym jak sie wypowiadasz tylko udowadniasz swoj bardzo niski poziom kultury i wiedzy co jest bardzo przykre. Po co kupowales legwana jak nie masz mozliwosci go trzymac? Klopoty z terrarium? W FAQ wlasnie pisze jakie trzeba duze zbudowac. Ty oczywiscie zajebiscie wyksztalcony z dziedziny legow jak widac. Szanuj swoja matke bo gdyby nie ona to by Cie na tym swiecie nie bylo. Z takim podejsciem do legwana (wredna suka) to radze natychmiast go oddac w inne (nie napisze, ze lepsze bo kazde beda lepsze) rece. Jezeli myslisz, ze na tym forum komus zaimponujesz takim zachowaniem to sie grubo mylisz.
WON NIEODPOWIEDZIALNYM GOWNIARZOM Z FORUM or DIE!!!!
śmieszne to bynajmniej nie jest! To co mnie śmieszy to zgryźliwy humorek Celtica:)
Pozdrawiam
Długi
Więc z moim legwanicą i ze mną jest tak:kupiłem ją już jako agresora i moje próby jej oswojenia spełzły na niczym, nie kupiłem jej z powodu mody ale dlatego że miałem zamiłowanie do legów, pierwszego lega kupiłem z powodu mody ale to było 4 lata temu, z wiedzą u mnie było świetnie 3-4 lata temu, teraz to po części wszystko zapomniałem, mimo że kocham moją smoczycę to czasami doprowadza mnie do szału jej agresja i zachowanie, a z tym terra to jest tak że miałem kupić 100x80x150 za 330 zeta, ale mój inteligentny ojczulek wymyślił że to za drogo, wychodzi na to że sam będę je robił, ale jest problem, mam tylko materiału na terra 100x80x120 i nie wiem czy taka wysokość jej starczy, jeśli uda mi sie je wykonać to zapewniam was że będzie świetne, niestety z powodu braku czasu będę je robił dopiero po zakończeniu roku szkolnego. Rozumiem wasze ataki i po części wiem że mi się należą.
P.S.Do Fatmana:Jakiej wysokości jest twoje terra?
2 P.S.Jeszcze raz się pytam co sądzicie na temat takiej sałatki:marchew, ogorek, rzodkiewka?
3 P.S.Jeśli ktoś chce ze mną jeszcze na ten temat pogadać to serdecznie zapraszam na gg.
Twoj inteligentny ojczulek jak mysle za wszystko płaci, wiec wez sie do roboty i moze cos ze swojego wkładu daj tak? Moze najpierw skoncz szkołe, a jak juz bedziesz sam zarabiał to pomysl o tym jak prawidłowo sie traktuje zwierzeta.
Kupiłes legwanice agresora...
hmmmm
ciekawe jak Ty ja chciałes oswoic z takim podejsciem do wszystkiego?
Myslisz,ze ona w takim towarzystwie moze byc spokojniejsza? Ja Ciebie nawet nie znam, ale wystarczy mi to co piszesz, by podniesc poziom adrenaliny, a co dopiero biedny legwan, który widzi Cie codziennie !!!
a sałatka...
odpowiedz znajdziesz w FAQ
Dobra celtic niech ci bedzie, zajrzę do tego FAQu chociaż książki są lepsze. A z ojcem to bylo tak że on mi kupi to terra za część mojej kasy i za to że nie pojechałbym na narty, a kurde mnie w konia zrobił. A takiego dużego terra z OSB i z transportem nikt tak tanio nie zrobi :/
dlatego skoro nie masz kasy (swojej własnej) to za terrarystyke sie nie powinienes zabierac ! Jak na razie wszystko robisz tak, aby Tobie było wygodnie, wiec to wsztstko troche mija sie z celem.
Kasę mam ale nie jednorazowo w takiej ilości.
Jeżeli mogę dodać swoję dwa groszę to proponuję zamknąć już ten wątek, jako że dyskusja robi się żałosna.
Pozdrawiam
Długi
ani zgryźliwy ani humorek - pisze to co mysle i uwazam za stosowne.
Ależ droga koleżanko! Ja doskonale wiem, że piszesz to co myślisz i szanuję cię za bezkompromisowe odpowiedzi na głupie pytania...
Pozdrawiam
Długi
ej ej, tylko bez dymu mi tu.
szkoda,ze i odpowiedzi i pytania staja sie tak męczące... wolałabym, zeby takich rzeczy być nie musiało.
meg... ja jeszcze nic nie zapaliłam :P
Oj kurde zamknijcie dopiero jak fatman odpowie na moje pytanie.
Ad. 1 Skoro tak bardzo chcesz to juz Ci odpowiadam. Terrarium ma wymiary 120x100x65 i obecnie jestem w trakcie budowy koncowego z OSB. Szacowane koszty terrarium ok. 300 zl. RObie je sam wlasnymi rekami, a nie kaze placic swoim rodzicom, zeby bylo wygodniej. Ludzie na tym forum robili terraria ze starych szaf, okien, a nie kazali je sobie zrobic. Zmien podejscie do terrarystyki, albo zrezygnuj!
Ad. 2 Jeszcze raz Ci odpowiadam, ze od tego jest FAQ i archiwum. Nie mam zamiaru walkowac po raz tysieczny raz tematu jedzenia bo mnie to juz denerwuje. Skoro jestes na tyle leniwy, ze Ci sie nie chce poszukac to juz Twoj wybor...
Ad. 3 Tymbardziej nie mam zamiaru rozmawiac z Toba na gg. Na tym forum juz kilka razy udowodniles mi , ze nie powinienem marnowac swojego czasu dla kogos, kto mowi do swojego legwana "wredna suka", do mamy (tak mamy, nie matki - osoba, ktorej bardzo duzo zawdzieczam) stara. Odpisywalem na forum, zeby choc troche polepszyc sytuacje Twojego legwana. Jak widac nic nie pomoglo...
Ps. Toba, ciebie, twojego, ci pisalem z duzej litery tylko przez glupia grzecznosc. Wg mnie nie zaslugujesz na to, zeby traktowac Cie jak powaznego kandydata do rozmowy...
Szczerze pisząc nie chciało mi się zabierać głosu w tej dyskusji. Żałosne. Daf, jak miałeś taką dużą wiedzę o legwanach, to co jest z tym legwanem sprzed 4 lat ?
Witam Wszystkich gorąco. Nie było mnie parę dni, dziś wchodzę na forum z nie dowierzaniem patrzę i widzę, aż tyle odpowiedzi na moje pytanie, ale niestety tu prawie wojna :(((. Szkoda tylko tego biednego lega, że (niestety) ma takiego właściciela, Nikt nie mówił, że będzie kolorowo przy"wychowywaniu" legów, w końcu to dzikie stworzonka. Mój też czasami potrafi pokazać pazurki, ale za nić w świecie nie oddałabym go, bo nie wyobrażam sobie cudowniejszego "gadziądka" niż mój Stefcio. Ja też nie wiem jeszcze wszystkiego, bo mam go dopiero rok i dwa miesiące, ale to co potzrebne wiem , a jeśli nie to czytam i się pytam. Najfajniejsze i sprawiające największą frajdę w tym wszystkim jest to, że codziennie obserwuję jak uczy się czegoś nowego i jak "wprowadza w życie" swoje zwriowane pomysły[i jak tu go nie kochać :))))].
Jeżeli ktoś uważa, że taki gad to maskotka to niech pomyśli parę razy za nim sobie takiego "sprawi'', może lepiej niech kupi kotka z nim jest mniej kłopotów. Po co je darmo męczyć.
No tak tylko że ty masz już pewnie pracę itp. Ja jestem wkońcu zmuszony do samodzielnego zrobienia tego terra, tylko boje się że mi nie wyjdzie :/ A obecne terra jest zrobione ze starej szafki. Do matki nie mówię stara tylko mamciu a tak to jak z kumplami gadam. No a po ponownym przejrzeniu paru książek stwierdziłem że moja sałatka nie jest zła.
Ech Ryśku nie chce mi się zbytnio opisywać co się z nim stało bo znowu będę wyczytywał jaki to ja jestem taki i owaki...
P.S.Jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć do zapraszam na gg...chociaż i tak wiem, że tego nie zrobisz...
Jesli bys starannie przegladał niektóre ksiazki i analizował to co tam jest napisane,to nie wiem czy bys sie zgodził z tym,ze Twoja sałatka jest dobra...
Czytałam wiele ksiazek i w wielu z nich sa powielane błedy niestety... jesli chcesz robic to samo.. prosze bardzo... droga wolna... BIEDNY z tego wszystkiego jest tylko Twoj LEGWAN
Jesli to byla odpowiedz do mnie to sie akurat mylisz. Jestem studentem i mam swoj malutki interes, ktory jest bardziej dla poszerzania wiedzy niz do zarobkow. Nie pracuje nigdzie na stale za to chwytam sie kazdej mozliwej roboty.
Teraz riposta do Ciebie. Jesli nie wiedziales ile kosztuje utrzymanie legwana to znaczy, ze sie nie przygotowales do jego hodowli. Z drugiej strony jesli wiedziales ile to kosztuje i jakie sa problemy, a i tak zdecydowales sie na legwana to jestes poprostu nieodpowiedzialny.
Madziku olej go. On to robi specjalnie... Glupi gowniarz sobie robi jaja na forum.
Daf sam dałeś powody na ataki na swoją osobę poprzez słownictwo, którego używasz. Częściowo to wyjaśniłeś, chociaż słowo "stara" wśród kumpli stawia cię w złym świetle. Piszę to jako ojciec. Co do legwana jak i innych gadów, zawsze to powtarzam - to nie są zabawki ! Zanim się coś zacznie hodować trzeba o tym coś wiedzieć. Z legwanami bywa tak, że niekiedy są to wyłącznie jaszczurki terraryjne i nie ma mowy o jakimś oswojeniu. Trzeba je przyjąć takimi jakie są. Terrarystyka to podglądanie zwierząt w ich własnym środowisku, to nie to co ssaki. Większość gadów można sobie ponosić, są jak "domownicy", zwiedzają wszystkie kąty, ale bywają i takie, które nigdy nie będą oswojone i takimi musimy je przyjąć. Nie bój się budowy terrarium. Jest wiele opisów, masz w czym wybierać i zawsze można coś poprawić. Gucio ma już drugie ( w sumie trzecie, rozbudowane) terrarium w całości ze szkła. Było powiększane. Wiesz jakie to wyzwanie ciąć pionowe tafle szkła z szyby 6mm !!! Tylko czekałem, kiedy pęknie, a udało się. Meg, Marblo, gadzinka, Fatman widzieli ;-)
Może w przyszłym tygodniu będę miał książki autorstwa Jacku i mojego. Wspomniałeś coś, że chcesz. Nie ma sprawy. Kilkadziesiąt osób je już ma i opinia jest taka, że to "legwan w pigułce". Staraliśmy się nie powielać błędów z innych książek, dużo jest napisane z naszej praktyki, więc jeśli będziesz chciał dalej zajmować się legwanem (nie suką) - polecam. Na forum można pisać wszystko, ale zadbaj o swój wizerunek. Może się kiedyś spotkamy na zlocie lub giełdzie ;-)
No rozumiem cię Ryśku, trochę rozumiem teraz moich rodziców bo wiem jak się męczą akurat teraz gdy jestem w "trudnym" dla mnie liceum. No a z tym terra Gucia co bylo w "TERRARIUM" to wielkie i świetne, tylko zdziwilo mnie to, że miałeś tam piasek :/ No a z tą giełdą to sprawa zależy od niestety-rodziców i moich finansów, ale moglibyście jako ekipa legwaniarzy wpaść do Firleja na zlot, nie nudzilibyście się bo sporo jest tu osób z legami i mam znajomą, która ma parkę pięknych legwanów(samica wyleczona z krzywicy), oswojone są bardzo, nawet je nad wodę zabierała i z pewnością by z nimi wpadła na zlot. Wiem, że większość z sekty ma daleko nad Firlej, ALE wyjątkiem jest meg, ktora nigdy sie na zlocie nie pokazała, a ma blisko i dużo ludzi ze stolicy przyjeżdża, więc z transem by nie miała problemu ;)
Ludzie tam zwierzaki zabieraja? Boze nie moglbym na takim zjezdzie byc bo za duzo osob bym poobrazal...
Nie, Fatman to nie tak. Tam praktycznie nikt nie przywozi zwierzaków, chyba że na sprzedaż lub(jeśli akurat jest) do weterynarza.
To terrarium Gucia w "Terrarium" było przejściowe. Teraz jest rozbudowane, większe. Wystrój też się zmienił. Piasek jako podłoże był przejściowo. Nie miałem kokosu. Ten piasek jest nadal w terrarium, tylko są w nim kable grzewcze i na tym jest szyba. Dopiero na to kostka kokosowa. Teraz tak to wygląda jak w załączniku. Dodam, że pomimo stosowania kokosu jako podłoża nie miałem nigdy problemu z roztoczami.
Odbiegliśmy od głównego tematu ;-)
Nie no teraz to konkretne terra ;) No ja tam się wstydzę pokazać to w czym mieszka moja legwanica. Jak zrobię terra następne i ładnie urządzę to może pokażę.
Mam pytanie do Ryśka. Czy idzie kupić tą Twoją książkę? Prosiłbym o taką gdyż mam zamiar kupić legwana i chciałbym przed zakupem zdobyć jak największą wiedzę o tej gadzince:P
Pozdrawiam
Wkrótce będą jeszcze książki. Wydawca się spóźnia, bo już powinny być. Steve, wpisz się do tego tematu - http://www.terrarium.com.pl/forum/read.php?f=10&i=18444&t=18444 , wtedy będę o Tobie pamiętał. Dam wszystkim chętnym znać jak dostanę książki.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.