PDA

Zobacz pełną wersję : Czy to norlamne!??:(



Jachyr1
20-04-2014, 04:07
Witajcie! Mam problem z moim Legwankiem!:( Nie chce nic jesc juz od 3 dni. prawie caly czas siedzi pod promiennikiem i wiekszosc czasu spi! owszem raz dziennnie przejdzie sie z 1 galezi na 2 i popatrzy po terra pojdzie do baseniku napije sie i wraca pod promiennik lecz jesc nic nie chce!:( nie wiem co to moze oznaczac!?? A 2 zecz to w zalaczniku pokazuje wam wlansie ta sytulacje jak siedzi i martwi mnie ten ,,Garb" czy to cos nie wporzadku czy tez nie!??:( pozdrawiam i z gory dzikeuje za odp.

tasior
20-04-2014, 04:11
jesli masz lega dopiero od kilku dni to jest to normalne musisz dac mu spokoj.A ten garb to jak dla mnie to troche za duzy ale tu niech wypowie sie kto inny np wet pozdro

Jachyr1
20-04-2014, 04:26
Chcialem tylko dodac ze garb zobaczylem dzis :( jak leg chodzi to go nie ma czy tez jak mam go na rece to tez nie ma garba. Mam go ok 2 tygodni. pozdrawiam

Pituophis
20-04-2014, 04:33
Trzeba było najpierw kupić świetlówkę, a potem legwana!! Biedak jest odwapniony, ma początki krzywicy kręgosłupa( może panikuję, ale właśnie tak one wyglądają), wygląda, że też miękką szczękę( choćby dlatego nie je). Pewnie też końcówka języka jest intensywnie czerwona. Poza tym ogólnie wygląda na niedożywionego i zabiedzonego. Musi dostać UV, wskazane być może są zastrzyki z glukonianu wapnia( musisz zgłosić się z nim do weterynarza, który wykona je i określi dawkę). Proponuję też usunać wszystkie gałęzie, bo jeden z legwanów w takim stanie, z którym miałem kontakt spadł, łamiąc sobie kręgosłup. Zamiast tego pudełko na ziemi na kryjówkę, radzę też zasłonić szyby terrarium( ograniczenie stresu i powodów do pobudzenia i miotania się wskutek tego). Dietę warto wzbogacić o większy udział owoców, dodatek np. mysiego noworodka( wysokoenergetyczna celem odżywienia) . Oczywiście wszystko obsypane sepią.
W tej chwili legwanik ma duże szanse wyjścia z tego, jeśli odpowiednio wcześnie zostanie mu udzielona pomoc.

Jachyr1
20-04-2014, 05:19
Uv ma juz od tygodnia swietlowke jak i promiennki!! Norlamnie tego garba nie widac tak samo np jak go wezem na rece czy tez chodzi po terra.do wyterynarz w takim razie jutro polece jak tylko wroce ze szkoly. POradzcie mi tylko w jaki sposob podniec ilosc buiala w jego diecie?! w czym jest najwiecej wapnia!?? Do tej pory jal caly czas konieczyne,szczypiorek,koprerek,liscie chzanu.mlecz,rzodkiewke, i od czasu do czasu banana a jablkiem. Co moge podawac aby podniesc ilosc wapnia?!? podrawiam i dziekuje za rady!:(

tasior
20-04-2014, 05:45
zmiel skorupki jajka dawaj sepie mozesz tez zmielic i dawac normalne wapno jak dla ludzi

Jacku
20-04-2014, 08:16
Czy ten "garb" nie pojawia w momencie jak się do niego zbliżasz ? Być może to pozycja odstraszająca intruza, czyli Ciebie :) - "jestem większy więc mnie nie przełkniesz" Opisz w jakich sytuacjach i jakie ruchy jeszcze dbserwujesz w momencie powstawania "garbu" Może legwan staje na wyprostowanych łapach, napręża fałd pod szczęką, lekko odchyla "zgarbione"ciało od Ciebie i ogólnie jest naprężony ... przy kłopotach z wapniem takie deformacje raczej nie pokazują się nagle i nie znikają same tak gwałtownie...

pozdrawiam

Pituophis
20-04-2014, 09:14
Wszystko możliwe, tylko że legwan na fotce nie przyjął pozycji straszącej. Poza tym ja raz obserwowałem takie właśnie niewyraźne objawy u odwapnionego( czerwony język) młodego legwana. Żuchwa też wygląda trochę podejrzanie.Warto. żeby obejrzał go lekarz, poza tym intensywne dowapnienie i odżywienie mu się przyda( nie wygląda najlepiej).

Pituophis
20-04-2014, 09:20
Co do żywienia- nieżle go karmisz, ale możesz też dawać liście drzew( lipa, klon, brzoza, wierzba, morwa, jabłoń), krzewów( winorośl, porzeczka, malina, jeżyna, róża). Z owoców fajne by były morele i brzoskwinie, z bananów na razie zrezygnuj. Co 10 dni warto byłoby dać noworodka mysiego( legwan jest dosyć chudy), ewentualnie po kilka świerszczy. To wszystko posypane tartą sepią.

Pituophis
20-04-2014, 09:24
Jeszcze jedno:)
Jak legwan zachowuje się na rękach? Czy daje się brać bez problemu? Poza tym ile czasu go masz i ile czasu był bez świetlówki?

Jachyr1
20-04-2014, 10:08
Dostaje ,,garba" gdy sie do niego zblirzam. na rekach jest spokojny i zachowuje sie podejrzanie jak chcial by uciec lecz nadal wystawia brode tak jak by chcial mnie uderzyc lecz tego nie robi. Jutro przejde sie z nim do weta bo dzis niestety juz nie da rady. Ogolem lega mam ok 2 tygodni bez swieltowki i promiennika byl ok 1 tygodnia.(6dni). Podalem mu juz zeczy o kotrych wspomnial Pituophis z dodatkim skorupki jaka bardzo dorobno pomielonej. lecz narazie nie rusza nic. pozdrawiam i dziekuje za rady.

AmazoNKA
20-04-2014, 10:39
Legwana trzeba koniecznie odzywic bo jest niedozywiony, odwapniony. Widac opuchnieta szczeke, zlamane zebro. Potrzebny fosforan wapnia, wapno: sepia, zgniecione na mialko skorupki z jaj gotowanych, witaminy z mineralami dla gadow takie jak np. Reptimineral H, a do tego dobre odzywianie. Oprocz wymienionych tu rad innych forumowiczow dodam jeszcze, ze zieleniny mamy juz pod dostatkiem. Rosnie juz rzodkiewka listki i sama rzodkiewke mozna drobno pokroic dobrze wplywa na apetyt, por pokrojony, szczypiorek. Rosnie juz tez groszek zielony (podajemy i strąki i listki groszku tak samo postepujemy z fasola podajemy i liscie i straki, cukinie. Awokado jest dobre gdy podajemy witaminy wtedy dobrze sie wchlaniaja bo jak wiemy niektore witaminy sa tylko przyswajane w tluszczach a awokado go zawiera. Arbuz nawadnia a teraz jest cieplo wiec chetnie bedzie go jadl. Juz pokazuja sie truskawki, pozniej beda jagody lesne, borowka amerykanska, wisnie, czeresnie, morele itp. Polecam liscie chrzanu pobudzaja apetyt i dobrze wplywaja na trawienie (nie zalega pokarm) a pozatym chrzan zawiera wit.A, B, C, E, PP ma tez dzialanie bakteriobojcze/grzybobojcze/rozgrzewajace. W miseczce legwana powinno sie znajdowac duzo roznych skladnikow, zeby legwam mogl sobie wybrac co mu smakuje i sie najesc.. Dobrze jest utrzec marchew i posypac ja takimi sytymi produktami jak: zmielone siemie, platki owsiane, otreby do tego dodac tej roznej zieleniny i owocow i niech je co mu zasmakuje. A jak nie je teraz sam to staraj sie mu pod pyszczek podsuwac i zachecac do jedzenia. Jesli bedzie na Ciebie syczal to jak otworzy pyszczek to w tym czasie wsun mu cos do zjedzenia, w ten sposob bedziesz rozbudzal w nim apetyt.
Polecam tez kielki miedzy innymi lucerny jest bardzo odzywcza. To na razie tyle co mi przyszlo do glowy...

Pozdrawiam
[gadzinka]

Pituophis
20-04-2014, 11:19
Moim zdaniem, jeśli masz go tak krótko, to lepiej żebyś go nie wyciągał. Takie zachowanie, jak opisałeś, może być oznaką osłabienia- jaszczurka nie ma siły reagować. Szanse na to, że jest spokojny z natury są naprawdę nikłe. Prawdopodobnie to nie twoja wina, tylko złej opieki w sklepie, a może i wcześniej.

Jacku
20-04-2014, 11:50
Dużo białka jest w lucernie i liściach fasoli.

Jachyr1
20-04-2014, 15:52
Dzikuje za radny napewno z nich skorzystam bo zdrowie zwierzaka jest dla mnie najwazniejsze! jutro z rana do Weta i zobaczymy co powie. podrawiam

Jarek Zajączkowski
21-04-2014, 06:16
Czy pozycja unoszenia tylnej części ciała (jak na zdjęciu) często się zdarza? Czy ma problemy z oddawaniem kału i moczu. Czy w moczu znajduje się biały osad (kw. moczowy). Czy podczas oddychania widać wyrażnie żebra? Czy zmiany w szczęce górnej to obrzęk i zaczerwienienie - trzeba zerknąć do środka.

Myślę, że powinieneś go zbadać przy pomocy RTG - szcz. jama brzuszna.

ps. a poza tym powinieneś zadbać o środowisko chowu - temp. wilgotność, oświetlenie, UVB itp. Parametry znajdziesz w "opisie gatunku".

Jachyr1
21-04-2014, 08:42
Witam. Wlasnie wrocilem od weta. Dostal 2 zastrzyki i bylem po witaminki ktore przypisal. po a tym powiedzial ze mam promiennik miec wlaczony caly czas i wtedy kiedy bedzie sam chcial to bedzie pod nim siedzial czy w dzien czy w nocy. do tej pory mielam promiennik wlaczony ok 12-14 godzin od rana do wieczora lecz teraz do czasu gdy ,ma wrocic mu apetyt ma byc przez 24 godiny.

Jarek co do warunkow chowu ma bardzo dobre!! Terrrium masz w zalaczniku lecz wtedy gdy jeszcze nie bylo skonczone(scianki,swietlowka i promiennik). Niedlugo pokasrze je w pelni ukonczone jak skoncze lecz tereaz zdrowie Leona jest waznejsze! Temp w terra pod promiennikiem nowym wynosi 32 stopnie a w calym terra i wacha sie w granicach 26-29 stoponi. wiec mysle ze nie jest to za niska temperatora. W baseniku temp. wody ma 28 stopni. z oddawaniem kalu nie mial problemu w kale nie bylo zadnych bialych sobstancji. teraz tylko czekam i zobaczymy czy bedzie poporawa mam ndzieje ze tak. pozdrawiam

Jarek Zajączkowski
21-04-2014, 09:23
......"z oddawaniem kalu nie mial problemu w kale nie bylo zadnych bialych sobstancji."........
Upierałbym się przy RTG j. brzusznej - brak kw. moczowego w odchodach - może zalega w pęcherzu moczowym.....

Izabela
21-04-2014, 10:00
Zwracam uwagę na mały szczególik: surowe strąki, a właściwie obecne w nich nasiona są uznawane za trujące - zawarta w nich fazyna i fazeolunatyna ma właściwości drażniące przewód pokarmowy. Oczywiście, legwanom może to nie przeszkadzać, ja jednak radziłabym ostrożność w podawaniu zbyt dużej ilości surowych ziaren fasoli, groszku, wyki i innych bobowatych=motylkowatych (Fabaceae). Natomiast ugotowane są całkowicie nieszkodliwe. Izabela

Jarek Zajączkowski
21-04-2014, 10:08
Nie polecałbym Avocado - spotkałem się z opinią, że jest toksyczne dla ptaków i gadów.

Polecam za to mlecz w dużych ilościach.

Jachyr1
21-04-2014, 10:09
Jak dotad Leon nie jadl lisci fasoli,groszku. Odrzyl troszke po tych zastrzykach i mam nadzieje ze nadal bedzie sie jego stan poporawial!:) pozdrawiam!

Saurus
21-04-2014, 11:16
toksyczne- silnie toksyczne, czy na dluzsza mete ako skladnik diety? 2 razy moj legwan zjadl avocado, wiec gdyby mialo go zatruc, to juz by to sie stalo. Co innego, gdyby mialo to byc powolne odkladanie sie toksycznych zwiazkow prowadzace do choroby legwana. Jak to mialo wygladac w przypadku gadow?

Długi
21-04-2014, 11:35
Jachyr1 masz bardzo fajne terrarium. dopasowane do wielkosci legwana i elegancko wystrojone. ale na boga wez mu zainstaluj lepsze oswietlenie! przeciez jest tam polmrok... chcialbys siedziec ciagle w takim ciemnym pomieszczeniu?

pozdrawiam

Dlugi

Saurus
21-04-2014, 11:43
Przeczytales dokladnie jego post, opisujacy z jakiego okresu budowy terrarium pochodzi zdjecie i czego tam wtedy brakowalo?

Pituophis
21-04-2014, 12:00
Wiadomo, że np. u ar karmionych awokado nawet w małych ilościach rozwijają się choroby wątroby.

Jachyr1
21-04-2014, 14:50
Dlugi tak jak juz napisal Saurus oswietlenie juz jest i jest jasno! lecz to co zostalo do zrobienia to wykonczenie terra(scianki i przymocowanie siatek od wntylacji). pozdrawiam

Długi
21-04-2014, 16:15
aha... w takim razie przepraszam i respect! moj blad!

Pozdrawiam

Dlugi

AmazoNKA
21-04-2014, 16:53
Izabela - zawsze swoim legwanom gotowalam straki fasoli bo surowej nie chcialy jesc i zawsze polecalam gotowana, surowa polecal Rysiek i jakos Gucio ma sie dobrze :) Moja legwanica tez sie rozsmakowala w mlodych surowych strakach bez ziaren :) zawsze wychodze z zalozenia, ze jezeli zwierze ma do wyboru roznorodny pokarm roslinny to nigdy nie wybierze tego co mu zaszkodzi chyba, ze znudzilo mu sie zycie w niewoli i bedzie chcialo popelnic samobojstwo ;P
W poscie wyzej napisalam, ze juz rosnie groszek i fasola - mialam na mysli mlode straki jeszcze bez ziaren, legwany ziaren nie trawia czy to fasoli czy groszku czy siemienia, ktore jest o wiele mniejsze dlatego trzeba mielic siemie bo w calosci jest wydalane. Legwan nie zje strakow grubszych z nasionami bo takich nie lubi, tylko same takie mlode przynajmniej tak robia moje. One same mnie ucza co chca jesc, poniewaz cale lato spedzaja na dzialce i wlasnie jedzenie mlodych strakow groszku, fasoli i innych roznosci to ich pomysl miedzy innymi lubczyk za ktorym przepadaja. W tej chwili nie chca jesc mlecza, nie smakuje :( A ja im ufam :) ze nie popelnia samobojstwa zjadajac rosline toksyczna bo maja za dobrze na dzialce. A wiadomo, ze pokarm jeden i ten sam podawany w kolko (nie kazdy ) moze stac sie toksyczny. Pijac ziola w nadmiarze przez nas tez moga nam zaszkodzic i to nawet bardzo.

Co do awokado to jedzone w DUZYCH ilosciach moze uszkodzic watrobe, w jego skladzie jest 30% tluszczu (chociaz ten tluszcz jest bardzo latwo przyswajany. Napisalam aby podawac tylko wtedy kiedy podajemy witaminy. Poniewaz witaminy podajemy 1-2 razy w tygodniu (zalezy od kondycji zwierzaczka ) to odkrojony kawalek awokado bez skorki na pewno nie zaszkodzi wrecz przeciwnie pomoze dobrze przyswoic witaminy, i lagodnie wplynac na zoladeczek, pomaga tez w wydzielaniu sokow trawiennych.
W sklad awokado wchodzi 2% bialka, wapn, fosfor i wiele witamin: A, B1, B2, K, H, PP.
Doczytalam sie, ze nawet liscie awokado posiadaja wlasciwosci lecznicze. Odwar z nich mozna z powodzeniem stosowac przy lekkich zatruciach pokarmowych i dolegliwosciach zwiazanych przy wzdeciach u ludzi.

Dr Jarku co w awokado jest toksycznego? Miazsz a moze skorka?
Pituophis - ary to ptaki, a co do papug nie wnikam jaki wplyw ma na ich watroby tluszcz zawarty w awokado.

Pozdrawiam
[gadzinka]

Jarek Zajączkowski
22-04-2014, 01:06
Spotkałem się kiedyś z listą roślin nie polecanych dla legwanów (chyba M. Kaplan) gdzie umieszczono avocado, większość krzyżowych, szpinak, sałaty, szczaw...... Sądzę, że chodzi o nadmiar tłuszczu powodujący tłuszczowe zwyrodnienie wątroby. Jednak nie jest to określane jako silnie toksyczne jak np. wilcza jagoda czy arszenik.....jednak podawanie szkodzi.

RobertM
22-04-2014, 02:02
Awokado zdecydowanie odradzałbym, choć teraz nie pamiętam jaka substancja w nich zawarta jest toksyczna. Nie podzielam także, zdania, że legwan sam wybierze z miski to co dla niego nie jest toksyczne. Natomiast niewatpliwie roślinożercy mają zwykle znacznie większą tolerancję na różne trucizny w roślinach niż zwierzaki wszystkożerne. W składzie podanym przez mazaonke dominują warzywa i owoce, podczas gdy legwany są liściożerne ! Owoce i warzywa to w lecie niewielki dodatek, w zimie jesteśmy zmuszeni je stosować w większej ilości, ale tylko dlatego, że nie ma liści.

Pituophis
22-04-2014, 03:02
Z jednym wyjątkiem- większy udział kalorycznych owoców i warzyw konieczny jest przy zwierzętach wychudzonych, takich jak ten osobnik.

Jarek Zajączkowski
22-04-2014, 05:38
Nie zamierzam Cię denerwować Amazonko. Po prostu nadmiar tłuszczu szkodzi.... odkładając się w komórkach wątrobowych i powodując ich drgenerację. Jeśli jest coś niejasnego - warto sobie odpuścić. Jest tyle innych źródeł witamin. Na pewno "odkopię" więcej informacji nt. avocado.

Ptaki i gady.... dość blisko w ewolucji.

Jarek Zajączkowski
22-04-2014, 06:04
A poza tym persyna...

Jachyr1
22-04-2014, 06:26
Dobrze ni Klucmy sie co do jedzenia, LEon cuje sie lepiej i zrobil sie bardziej ruchliwy lecz nadal jest 1 problem nie chce jesc:(:(:( Objawy miekkiej szczeki zniknely i jest wszyko ok nie garbui soie chodzi po terra lecz gdy podejdzie do miseczki nawet nie dotknie jezykim i pojdzie dalej!:( czy trzeba zastosowac przymusowe karmienie!?? jezli tak to w jaki sposob bo nie wiem jak to zrobic nigdzi tego nie wyczytalem. pozzdrawiam

Jacku
22-04-2014, 07:03
Poczekaj z karmieniem przymusowym, to ostateczność. Dostarczaj mu świeże jedzenie i pozostaw w spokoju. Będzie jadł. Może to robić w małych ilościach, wtedy gdy nie będziesz tego widział, gdy będzie czuł się nieobserwowany. Co do karmienia przymusowego to jest opisane w stronie testowej o legwanie - dział żywienie.

pozdrawiam

Rysiek
22-04-2014, 07:06
Legwan może nie jeść dość długo, więc jeśli ten stan trwa kilka dni, nie zmuszaj go na siłę, poczekaj. Karmienie przymusowe to ostateczność. Jeśli dalej nie będzie jadł, napiszę Ci jak postępować. Odnośnie diety obecna pora roku to bogactwo roślin zielonych, więc trzeba z tego korzystać. Owoce i warzywa to dodatek. Mój legwan szaleje teraz za morelami i truskawkami. Po nich przyjdzie czas na czereśnie i wiśnie - tak było w zeszłym roku ;-)

Saurus
22-04-2014, 07:19
Dzieki za informacje o avocado, bede pamietal, zeby mu juz tego nie podawac. Szkoda, bo bardzo mu smakowalo ;)

Jachyr1
22-04-2014, 07:48
DObrze poczekam jeszcze jakis czas. Codziennie ma swierze jedzonko. Podaje mu tak jak wczesniej Koperek,szczypiorek,konieczyne,mlecz,liscie chrzanu,rzodkiewke,liscie rzodkiewki,mlode liscie jabłoni,posupuje to zmielona skorupka jajka i tak jak Wet Kazal 1 kropelka witaminy d3. nic innego nie ma u mnie w okolicy gdzie nie jezdza auta aby bylo swierze i czyste to co podalem zrywalem daaaaleko w polu za miastem. moze cos jeszcze proponujecie dodac?? jezeli tak to napiszcie. Z gory dziekuje.

Jarek Zajączkowski
22-04-2014, 07:51
WIEKI CAŁE JUŻ O TYM PISALIŚMY - D3 NIE WCHŁANIA SIĘ Z P.POK. :((( POTRZEBNE REPTIGLO 5 LUB 8

Jachyr1
22-04-2014, 09:00
SA JUZ SWIETLOWKI I PROMIENNIK ILE RAZY MAM POWTARZAC??!! TYLKO ROBIE TAK JAK WET MI KAZAL! POZDRAWIAM

Jarek Zajączkowski
22-04-2014, 09:16
No to nie unoś się tylko zwróć uwagę lekarzowi na ten drobny szczegół. A poza tym odchody gadów to kał i mocz. Mocz jest dwufazowy - faza płynna i faza stała czyli kw. moczowy (biała substancja w moczu). Jeśli nie ma kw. moczowego w odchodach (jak pisałeś wcześniej) to kw. moczowy może zalegać w pęcherzu - skaza. Proponowałem abyś wykonał badanie RTG. Tylko tak możesz wyjaśnić jego zły stan zdrowia i ew. próbować go leczyć.

Izabela
22-04-2014, 10:45
Jak zwykle, wszystko ma swoje dobre i złe strony. Z dwojga złego nie wiem, co gorsze - zielenina zrywana z trawnika pod blokiem w mieście czy z miedzy na polu. Pierwsza pełna jest zanieczyszczeń "miejsko-przemysłowych", druga - może być jeszcze bardziej szkodliwa, jeśli zrywa się ją zaraz lub niedługo po stosowaniu na polu nawozów, środków ochrony roślin czy innego badziewia. Najlepiej, jesli mamy możliwość zbierania roślin na łąkach, pastwiskach czy innych miejscach, gdzie wypasane są zwierzęta - oczywiście, mamy wtedy nadzieję, że nasze legwany nie zarażą się z kolei pasożytami od tych zwierząt :))). Dobre są też lasy, parki, nieużytki oddalone od ruchliwych dróg, znajome ogrody (kiedy wiemy, że rośliny z nich są bezpieczne). Nie zawsze jednak mamy stały dostęp do idealnych miejsc, czasami więc trzeba posiłkować się miejskimi trawnikami czy miejscami ruderalnymi. Wybierajmy jednak takie osiedla, gdzie jest dużo zieleni a mniej ulic. I zawsze dobrze myjmy zebraną zieleninę, bez względu na to, skąd pochodzi.
Co do składu "miastowej" diety legwana, do listy Jachyra1 dorzuciłabym jeszcze: jasnoty, powój polny, babki, gwiazdnicę pospolitą, lucernę nerkowatą, pięciorniki, podbiał, przetaczniki, liście i kwiaty komonic, wyk, różnych krzewów np. tawuły, bzu, głogu i wiele, wiele innych. To wszystko można znaleźć w mieście i pod miastem. Jeśli ktoś nie wie, jak wyglądają poszczególne gatunki lub rodzaje (czyli grupy obejmujące kilka gatunków) wymienionych przeze mnie roślin, niech poszpera w internecie - są one tak pospolite, że na pewno jakieś zdjęcie sie znajdzie. Łączę pozdrowienia. Izabela

Jachyr1
22-04-2014, 10:47
PRZEPRASZAM ze sie unioslem lecz napisalem juz wyrzej 2 razy ze sa swietlowki i promiennik. Leon zaczal dzis samodzielnie jesc co prawda zjadl tylko 1 listek konieczynki lecz zjadl sam nie musialm nic robic! widze ze jego stan zdrowia sie polepsza gdyz chodzi juz po terra pije z baseniku zamacza sie w nim i tak jak napisalem przedchwila zjadl samodzielnie. pozdrawiam i dziekuje za rady.

Jachyr1
22-04-2014, 10:51
Dzieki izabelka za to ze powiedzialas co mam dorzucic poszukam pozniej w necie jak to wyglada i postaram sie znalesc takie rosliny. Co do tego gdzie zbieralem to bylo pastwisko oddalone ok 10 km od mista z dasla od drogi . Pastwisko to graniczylo z lasem wrecz. pozdrawiam

Długi
22-04-2014, 12:45
hmmm... moj np nie rusza miski jezeli jest w niej szczypiorek. nie ma szans. mozesz pokombinowac ze skladnikami diety. moze twoj leg nalezy do takiech ze jak mu jedna rzecz nie pasuje to nie rusza niczego. tez sie zdarza...

Pozdrawiam

Dlugi

Długi
22-04-2014, 12:53
Imponująca lista Izabela:) Czy masz linka do jakiejs stronki gdzie są fotki tych roslin? Jedna rzecz wiedziec co podawac innn umiec to znalezc (a ja nie mam pojecia ja polowa z tego co wymienilas wyglada) :)

Pozdrawiam

Dlugi

Izabela
23-04-2014, 13:08
Dzięki, ta lista to tak naprawdę dopiero początek, mój legwan je jeszcze dużo innych gatunkow roslin :))). Fakt, że duzo łatwiej jest tym, co się trochę na roślinach znają. Ale nic straconego, nawet największy laik może nauczyć się rozpoznawać całe mnóstwo różnego zielska, czego nie robi się dla naszych kochanych smoków :) . Wystarczy poczytać i przyjrzeć się zdjęciom, znalezionym w internecie - niestety, konkretnych stronek nie podam, bo ich nie znam, mam dużo książek na ten temat i trochę wcześniej zdobytej wiedzy, internet pod tym względem nie jest mi potrzebny, no, może czasami :). Drugi sposób to zaopatrzenie się w przewodniki itp., pomagające w oznaczeniu znalezionej rośliny. Nie polecam przy tym jakiegoś bardzo rozbudowanego, fachowego klucza do oznaczania, który może okazać się zbyt trudny metodycznie i zbyt rozległy w ilości opisywanych gatunków. Polecam atlasy, w których będą zdjęcia i opisy roślin najbardziej pospolitych, najczęściej spotykanych w naszym otoczeniu. Jest tego bardzo dużo w księgarniach. Osobiście kupiłam całkiem niedawno dwie pozycje: "Jadalne dzikie jagody i rośliny" Detlev Henschel oraz "Atlas trujących roślin i jadowitych zwierząt" Horst Altmann (nazwiska autorów napisane w mianowniku).
Starszy tytuł, którego być może nie ma już w sklepach to np. : "Pospolite rośliny środkowej Europy" pięciu autorów (Frantisek Cincura, Viera Ferakova, Jozef Majovsky, Ladislav Somsak, Jan Zaborsky) w przekładzie Heleny Terpińskiej-Ostrowskiej. Jednak każda inna książka tego typu może być równie przydatna. W załączniku zdjęcie okładek podanych przeze mnie tytułów. No to do nauki :)))) Izabela

Jachyr1
23-04-2014, 15:57
Dzieki izabelka!:] ja poszulkalem w necie i wiem jak juz te rosliny wygladaja!:) wiec teraz bede musial poszukac:). Co do zdrowia leona to jego stan znacznie sie poporawil i juz normalnie je wszytko co do tej pory jadl oprocz szczypiorku. przytyl toszke co mnie bardzo cieszy:) pozdrawiam.

Przemq
28-04-2014, 16:29
A czy przypadkiem ta oprawka na ktorej siedzi leon(na zdjeciu) nie nagrzewa sie zbyt mocno? Jesli tak to sie moze popazyc! Ja bym proponowal ograniczyc mu dostep do zarowki.

pzdr.

42d3e78f26a4b20d412==