PDA

Zobacz pełną wersję : Pulapka na owady



mark0wy
10-02-2013, 04:25
Witam
Poniewaz zblizaja sie cieple dni i wkrotce w domach pojawia sie goscie, tj. najrozniejsze owady, chcialbym wykorzystac ten fakt i czesc z nich przeznaczyc na karme dla jaszczurek :)
Chce zdudowac jakas domowa pulapke na owady.
Czy ktos z Was ma jakies pomysly, ewentualnie zdjecia?
Pozdrawiam
Mark0wy

Natkas
10-02-2013, 04:55
wieczorem otwierasz okno, zapalasz jasna lampke, najlepiej jakis reflektorek i oswietlasz nim jakas jasna płachtę(np. kawalek przescieradla) i czekasz az robaczki na nim usiądą i je zbierasz (oczywiscie duzo skuteczniejsze jest to na dworzu, ja robilam tak wieczorem na dzialce, nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie w bloku nie ma za duzo owadow nawet w lato). to taki sposob bardziej profesjonalny, jesli chcesz mozesz tez kupic siatke na motyle i biegac wokol lampki:) na owady latajace raczej to najlepszy sposob lapac na swiatlo, mozesz tez wykorzystac fakt ze ćmy siadają na pniach drzew itp. wysmarowanych mieszaniną cukru, piwa i nadgnilych slodkich owocow.

Double
10-02-2013, 09:05
PS nie zbieraj much, poniewaz moga znosic wiele bardzo niebezpiecznych zarazkow, a kazda cme czy innego owada dokladnie ogladaj, czy nie ma zadnych pasozytow na sobie

Grzechoo
10-02-2013, 15:32
kiedys na forum byl opis takiej pulapki ale nie moge taraz znalezc. mniej wiecej pamietam jak sie to robilo wiec zrobie rysunek i wrzuce ma forum ale nie teraz bo padam :)

Dark Raptor
10-02-2013, 22:33
Stanowczo polecam siatkę. Możesz nią przetrząsać trawę i krzaki, a odpowiednio wyginając materiał zamykać owady w środku. Innym dobrym sposobem są pułapki Barbera. Są to po prostu wkopane w ziemię np. słoiki, na wysokości gruntu. Wszystko co łazi po ziemi w nie wpada, są bardzo wygodne w użyciu (trzeba tylko sprawdzać zawartość i wypuszczać np. chronione biegacze Carabus).

mark0wy
11-02-2013, 01:45
Czy ma ktos moze informacje na temat pulapek Barbera, pułapek Moericke’go, lub ich modyfikacji?

Sm0k3D
11-02-2013, 13:50
Hmm, czytajac ten temat tak sie zastanawiam, kiedy mw te owadziaki sie pojawaia :)
Natkas, poco marnowac pifko dla owadów?? :F

Natkas
12-02-2013, 05:27
a co, niech robaczki tez cos mają z zycia;) a swoją drogą to zastanawiające ze one wszystkie tak do tego piwa ciągną, i cmy, i pulapki piwne dla slimakow tez sie robi, skąd one wiedza co dobre?:) czy ktos umie to naukowo wytlumaczyc???

Dark Raptor
12-02-2013, 06:18
Etanol to jeden z najczęstszych atraktantów dla owadów. Jest składnikiem owoców, jest w kwiatach, drewnie, padlinie, praktycznie w większości potencjalnych pokarmów (zwłaszcza tych psujących się). Jest substancją bardzo lotną, więc łatwo wyczuwalną dla zwierząt o tak czułym "węchu", że każdy pies może im pozazdrościć.

PS. Etanol z chemicznego punktu widzenia to trucizna (ale w odpowiednim stężeniu lub po odpowiednio długim dawkowaniu :) Ja na codzień bawię się 70% etanolem :)))

Natkas
12-02-2013, 14:23
70%? jak sie nie myle to sie bawisz sliwowicą ;) a tak z ciekawosci, czy owady moga sie upic w takim sensie jak my? czy wtedy moze byc latwiej lapac takie "podchmielone" cmy? bo np. wroble jak najadly sie u mojego dziadka zboza po fermentacji czegos tam to w ogole nie lataly.

Dark Raptor
12-02-2013, 22:29
Eh... to był taki kawał :) Jest to autentyczny 70% etanol (ale z dodatkiem acetonu i takich tam różności). Wypicie grozi więc ciekawymi efektami.
Co do pytania jest to możliwe, jednak trudno obserwować efekty. Najlepszy był przykład muszki owocowej, która normalnie funkcjonuje na fermentujących owocach (spożywa więc dużo alkoholu). Normalnie posiada aktywny enzym dehydrogenazy alkoholowej (chyba ten – jestem słaby z biochemii), który unieczynnia jego działanie. U muszek mutantów z uszkodzonym genem kodującym ten enzym zaobserwowano nieskoordynowany lot i inne efekty „pijanego pilota”. Muszka taka miała problemy ze znalezieniem partnera, więc prawdopodobieństwo rozpowszechnienia tego genu w populacji jest bardzo małe. Podobnie sprawa wygląda u człowieka np. rasa żółta w ponad 80% przypadków ma ten sam enzym nieczynny. Łatwo się więc upijają, nawet małymi ilościami alkoholu i przechodzą znacznie ciężej efekty zatrucia. W przypadku rasy białej sprawa wygląda odwrotnie (patrz Polska, Finlandia, Rosja itp. :)

Jędrek
13-02-2013, 13:31
Radziłbym uważać z upijaniem owadów. Jak się taki wstawi to może źle ocenić proporcję sił i spuścić komuś manto.

RadOne
14-02-2013, 03:46
tutaj jest link
http://main.amu.edu.pl/~zmsp/org/8_21.htm
może komuś się przyda

mark0wy
14-02-2013, 13:48
Dzieki

42d3e78f26a4b20d412==