PDA

Zobacz pełną wersję : kameleon i właściciel :)



xol
30-11-2011, 09:41
Witam!
Jakiś czas temu pytałam na forum czy kameleon może rozpoznawać właściciela. Nie było jednoznaczej odpowiedzi, i chyba nie jest możliwe stwierdzenie tego na pewno, ale nadal jestem ciekawa... :)
Mój kamek zachowuje się tak jakby mnie poznawał, poza mną jest tylko jedna osoba od której bierze jedzenie z ręki, na obcych nieodmiennie syczy:) Z drugiej strony, u człowieka (zdaje się) za rozpoznawanie twarzy odpowiada jakaś tam część mózgu, nie wiem jak to jest u gadów...
A jak zachowują się wasze kamki?

I jeszcze jedno: jaki macie cykl dobowy (tzn. włączanie i wyłączanie oświetlenia)? Mój kamek jest najbardziej aktywny wieczorem (czy to normalne?) czasem aż mi żal wyłączać mu światło, nie mówiąc o tym że jak się rozbryka to czasem zasypia w dziwnych pozycjach :P

P.S To takie tam ciekawostki, mam nadzieję że nikt się nie pogniewa że zaśmiecam forum:)))

pozdrawiam

dr Robert
30-11-2011, 12:53
To, czy rozpoznaje właściciela to niestety jest bardzo trudno powiedzieć. Niekoniecznie musi to być rozpoznawanie twarzy. Ważny może być np. sposób poruszania (zwykle osoby obce nie zdają sobie sprawy, że przy kameleonie trzeba się ostrożnie poruszać, bo zwykle łatwo się płoszy) lub inne czynniki o których nie mamy pojęcia.
Ja utrzymuję w zimie 10-11 godzinny dzień, a lecie 13-14 godzinny.

xol
30-11-2011, 13:41
"To, czy rozpoznaje właściciela to niestety jest bardzo trudno
powiedzieć."
No własnie, w sumie chciałam ten temat potraktować jako ciekawostkę, zachęcić innych hodowców do dzielenia się swoimi obserwacjami :)

"Ja utrzymuję w zimie 10-11 godzinny dzień, a lecie 13-14
godzinny."
A mnie się to nie udaje, bo kiedy rano włączam światło to on już nie śpi (widać słońce go budzi), a wieczorem jest tak ruchliwy że nie chcę go zmuszać do spania :P W efekcie wychodzi jakieś 14 godzin, ale mam nadzieję że to nie szkodzi - skoro sam kamek nie wykazuje chęci do spania:)

dr Robert
30-11-2011, 15:03
To prawda, ze trudno utrzymać dobową regularność, zwłaszcza w lecie, gdy w Polsce dni są długie. Oczywiście nie zasłaniam wtedy terrarium i w czerwcu, lipcu trwa dłużej. Pisząc o czasie myślałem właściwie o długości sztucznego doświetlania. W ojczyźnie kameleona jemeńskiego długość dnia waha się w niewielkich granicach właśnie między 11 a 13 godzin. Warto stosować się do warunków panujacych w naturze. natomiast podwyższenie temperatury, zwiększenie wilgotności i długości dnia stymuluje do rozrodu, dzięki czemu w pewnym stopniu można sterować tym procesem.
Można też np włączać dodatkowe oświetlenie-ogrzewnie w czasie najgorętszych godzin popołudniowych. To jeszcze bardziej naśladowałoby warunki naturalne, ale wymaga dodatkowego zegara sterującego. Zwykle w tym czasie legwany ukrywają się w cienistych miejscach. U mnie kameleonica jemeńska siedzi w terrarium tuż przy południowym oknie, więc gdy świeci słońce przez część dnia ma naturalne ogrzewanie i oświetlenie. Ale nie zachęcam do tego, bo jeśli ktoś ma małe i źle wentylowane terrarium to łatwo o przegrzanie. Moja kameleonica siedzi w terrarium 90x40 i 150 cm wysokości z sufitem z siatki i wieloma roślinami i cienistymi schowkami. Tak, że zawsze jeśli jest zbyt gorąco ma się gdzie schować.

iwona krzywkowska
01-12-2011, 07:32
Ja, wychodząc do pracy /o godz. 7.00/ włączam kamelkowi dwa światła-lampę z UV i grzewczą. O godzinie 17.30 wyłączam najpierw lampę grzewczą a za pół godzinę lampę z UV.
Pozdrawiam

jones
03-12-2011, 13:54
Witam jestem amatorkiem i mam maly problem z samica jemenskiego,chodzi o to ze cos nie chce rosnac i mruzy caly czas lewe oko,a tak naprawde to uzuwa go tylko podczas polowania.jesli ktos moze mi pomoc to PLEASE!!!!!

zielonyfrajer
05-12-2011, 16:12
Nie wiem, jak to jest naprawdę, ale zdaje się, że mój kamek rozpoznaje mnie, rozróżnia od drugiego domownika, i zdecydowanie od obcych. A w ogóle np. nie stresuje się zbytno niczym, nawet kotem.

42d3e78f26a4b20d412==