PDA

Zobacz pełną wersję : Kameleom Uszasty



Nefarious
02-01-2012, 12:04
witajcie
chodzi o chodowle kameleona uszastego , troche to dla mnie dziwne bo 1 raz w zyciu widzialem go w zologicznym KAKADU we wroclawiu w galerii dominikanskiej
chcialem sie dowiedziec czy jego hodowla jest zblizona do hodowli jemena? prosze o pomoc
z gory thx

xol
02-01-2012, 12:39
Dr Robert podawał ostatnio kilka linków więc pozwalam sobie skopiować:

http://members.lycos.co.uk/markoreptilien2d/dilepis/dilepis.htm
http://www.reptilienland.com/eigen/chameleodilepis.htm
http://www.chameleontradehouse.nl/en/ch-dilepis-en.html
http://webplanet.lion.cc/jupiter/320045/chamaeleo-dilepis.htm
http://www.reptilien-center.de/chamaeleo%20dilepis.htm

Nook
02-01-2012, 14:24
Trochę Chamaeleo dilepis trafilo ostatnio do Polski z Tanzanii. W przypadku tego gatunku dość istotne dla warunków hodowli jest znajomość miejsca pochodzenia bowiem zasiedla on duży obszar wschodniej i południowej Afryki, gdzie bywają różne warunki i różne formy/podgatunki tego kameleona. To mieszkaniec głównie terenów otwartych i dość suchych (prześwietlone lasy, zakrzaczenia, sawanny). Dorosłe spotyka się na krzewach, drzewach lub w wysokich trawach. Młode przebywają często w niskich trawach. To jeszcze dość często spotykany gatunek, co nie znaczy, że nic mu nie grozi. Ja w zasadzie jestem przeciwny sprowadzaniu kameleonow z natury i myślę, że powinno być to dopuszczalne tylko wyjątkowo. Jeżeli jednak już tu są to podam kilka superkrótkich danych na ich temat.
To wyjątkowo agresywny i niezgodny gatunek - prawie wszystkie kameleony są takie, ale ten wyróżnia się nawet na ich tle. Musi bezwzględnie jako dorosły być trzymany pojedynczo, niezależnie od płci !!! Znane mi badania u tego gatunku wykazały, że samice mają jeszcze wyraźniejsze terytoria niż samce, co jest dość wyjątkowe u kameleonów. Wymaga dużego, bardzo dobrze oświetlonego i przewiewnego terrarium ? co najmniej jedna ściana terrarium z drobnej siateczki. Teraz w Polsce w terrariach rozpowszechniła się blacha z dziurkami zamiast drobnej siatki ? absolutnie odradzam ? kaleczy zwierzęta i nie spełnia funkcji wentylacyjnej tak jak siateczka. Temperatura w dzień 25-32 stopnie, w nocy 16-20. Wilgotność w dzień ok. 50%, w nocy ponad 80%. Dzień 12-13 godzin. W terrarium gałęzie do wspinania się i żywe rośliny. Na dno piasek lub mieszanka piasku z torfem. Jedzą wszystkie owady i pajęczaki - świerszcze, pasikoniki, szarańcza, Zoophobas i inne. W lecie wskazane ?plankton łąkowy?. To duży kameleon, samica 40 cm, więc dużo zjada. Idealnie jest spryskiwać terrarium 2 razy dziennie - rano i wieczorem. Woda ta jest jednak niewystarczająca, dlatego 2 razy w tygodniu podawać wodę z pipetki (z witaminami). Niekiedy uczą się pić wodę z miseczki stojącej w terrarium, ale jeżeli tego nie zaobserwowaliśmy trzeba koniecznie używać pipetki (kupić w aptece). Dodatek witamin i sproszkowanego wapnia do pokarmu i wody niezbędny. W okresie letnim może przebywać w słonecznej wolierze na zewnątrz, ale w upały musi mieć też schronienie przed słońcem. Poszczególne osobniki nie powinny się widzieć, chyba, że terraria stoją kilka metrów od siebie. W momencie dużego stresu robią się niemal czarne, opadają na ziemię. Może się to skończyć śmiercią. U samic w okresie gotowości rozrodczej na ciele ?wyskakują? często żółte plamy. W tym czasie można wpuścić samicę do terrarium samca. Jeżeli nie zrobi się mocno ciemna jest nadzieja, że trafiliśmy na odpowiedni moment. Jeśli obserwujemy ciemnienie samicy to ją zabieramy i próbujemy po kilku dniach lub tygodniach. Samiec praktycznie bez długich ?wstępów? dopada samicy. Kopulacja trwa od 20 minut do jednej godziny. Po ok. 30-50 dniach samica składa od 12 do 60 jaj, które najlepiej inkubować w wilgotnym vermiculicie. W stałej temperaturze 28 stopni młode lęgną się po ok. 10 miesiącach. Młode mają ok. 37 mm, po dwóch miesiącach przekraczają 7 cm. Dojrzałość płciowa w wieku ok. 1 roku lub nieco wcześniej. Poleca się raczej wychów pojedynczy. U młodych temperatura nie powinna przekraczać w dzień 25 stopni, w nocy wskazane jest ok. 20 stopni.


Każdorazowo do tych płynów dodaję dodatkowo sproszkowane w moździerzu wapno. Zwykle stosuję mieszankę: sepia (czyli właściwie czysty fosforan wapnia) - do kupienia w sklepach zoo dla ptaków, Calcium gluconicum i Calcium panthotenicum (oba w aptece). Podobno najlepiej wchłania się Calcium panthotenicum.
Dodatkowo za każdym razem gdy podaję pokarm, np. świerszcze posypuję je tym sproszkowanym wapnem.

Gdy chodzi o picie z pipetki to kameleony szybko się tego uczą. Ale nic na siłę !!! Raz wystraszony kameleon dlugo pozostaje nieufny. Na początku trzeba sporo cierpliwości. Pozostaje trzymanie pipetki w odleglości kilku centymetrów od pyska i powolne wyciskanie kropli np. na liść. Po jakimś czasie spragniony kameleon zauważy że kapie woda, wreszcie podejdzie i zacznie pić. Generalna zasada przy kameleonach: cierpliwość i żadnych gwaltownych ruchów. Mialem kiedyś kameleonicę jemeńską która gdy zobaczyła mnie z Vibovitem z odleglości 2 metrów biegla po galęzi w moim kierunku. Zwykle piją kilka standardowych pipetek. Moja Ch. werneri (maly gatunek) pije za jednym razem 2-3, jemenski 3-6 pipetek. Poza tym spryskuję terrarium co najmniej raz dziennie.

Tekst - Dr Robert Maślak, wypowiedź na forum terrarium.ht.pl (archiwum terrarium.ht.pl/forum)

42d3e78f26a4b20d412==