PDA

Zobacz pełną wersję : Aklimatyzacja anolisa...



Azzie
28-01-2012, 11:42
Witam
Jestem swierzym hodowca, zielony prawie tak bardzo jak moj anolis :)
Wczoraj go dostalem i od samego poczatku mam problemy :(

Moj anolek jest bardzo nieruchawy, caly czas siedzi w jednym miejscu, niewiele sie rusza, nic nie je. Siedzial przylepiony na szybie tuz pod lampa i byl caly brazowy...
Myslalem ze to moze wina braku roslinnosci i niewlasciwej wilgotnosci. Dzis wstawilem mu do srodka roslinki i zapewnilem duzo wieksza wilgotnosc...
To teraz anolis zrobil sie zielony, wlazl w liscie i nadal sie nie rusza. Jak wszedl tam kilka godzin temu tak siedzi do teraz... Nawet nie wiem czy zyje bo liscie sie nie ruszaja :)

Temperature w terrarium mam 28 stopni, pod lampka na pewno wiecej. Wilgotnosci nie znam bo nigdzie w warszawie nie mozna kupic higrometru, ale okolo 15 spryskiwalem porzadnie cale terrarium i podlewalem kwiatki wiec powinno byc w porzadku...

Azzie
29-01-2012, 04:09
Hmmm... Nadal nic nie chce jesc... Swierszcze mi sie rozlaza po calym mieszkaniu a on nic nie je... Wydaje mi sie ze z kazdym dniem jest chudszy...

Zerknijcie na zdjecie i powiedzcie czy jeszcze wyglada przyzwoicie czy juz powinienem zaczac sie martwic...

Co zrobic jak dalej nie bedzie chcial jesc? Karmic na sile?

Azzie
29-01-2012, 04:11
Nie dolaczylo sie zdjecie do poprzedniego postu.

mark0wy
29-01-2012, 04:17
Ile to trwa?
Zwierze jest zestresowane zmiana warunkow i troche potrwa az sie zaaklimatyzuje.
Jest wychudzony, czy w ogole reaguje na swierszcze?
Mark0wy

jacek wilczek
29-01-2012, 10:39
czesc
w/g mnie masz mocno zabiedzonego anolisa, ja bym się już decydował na karmienie wymuszone średni świerszcz dzienni,
napisz jak długo on już nie je, czy ma wybór pokarmu, bo może nie ma "smaku" na świerszcze, czy Twoje świerszcze nie są dla niego za duże (anolis boi się dużego pokarmu)

Azzie
29-01-2012, 13:21
Prawie na pewno nie je od piatku, wtedy go dostalem... Nie wiem czy jadl wczesniej w sklepie...

Na swierszcze reaguje tak srednio, tzn niby troche sie na nie patrzy ale jak na razie nie widzialem zeby probowal je zlapac. Juz nawet kalecze te swierszcze i wrzucam je do miseczki, aby byly ciagle na widoku i nie mogly sie chowac... Nie wydaje mi sie zeby byly za duze, sa sporo mniejsze od jego glowy i wydaje mi sie ze bez problemu powinien je lapac...
Probowalem mu podawac kawalki swierszcza ale takze nie wykazal zainteresowania... Jutro postaram sie kupic mu cos innego do jedzenia...

expo
31-01-2012, 11:37
i jak sie ma anol? czy juz zaczal jesc??! nie zapominaj by swierszcze posypywac witaminami i wapnem!

Azzie
31-01-2012, 15:27
Niestety...
Nadal nic nie je :(((

Chudy jest coraz bardziej i mysle ze nie dozyje do konca tygodnia... Jeszcze sie wacham przed karmieniem na sile, ale jak do czwartku nie zacznie jesc to chyba bede musial zaczac... CHoc pewnie nie skonczy to sie dobrze...

Azzie
01-02-2012, 09:32
Niestety... Nadal nie chce jesc :((

Jest juz straszliwie chudy, tak ze widac poszczegolne kregi na kregoslupie a i kazde zebro dokladnie mozna sobie obejrzec. Zostalo z niego praktycznie tylko skora i kosci...

Probowalem juz wszystkiego: w terrarium ma miseczke ze swierszczem (jasnym) i kilkoma larwami macznika. Podtykalem mu pod nos na pipecie i swierszcze i larwy. Nie chcial calych to probowalem kawalki. Nie chcial kawalkow to usilowalem przynajmniej dac mu troche "sokow" z wnetrznosci tych robali... Tez nie chcial...

Raz nawet udalo mi sie upolowac jak otworzyl paszcze i wrzucic mu tam kawaleczek macznika... Wyplul...

Terrarium mu spryskkuje 2-3 razy dziennie - dodatkowo na dnie jest zawsze wilgotna ziemia a obok stoi miseczka z woda. Nie mam higrometru ale wilgotnosc musi miec w miare odpowiednia. Zreszta raz widzialem jak pil wode z tej miseczki, wiec jak chce to potrafi... Odwodniony byc raczej nie powinien...

Troche sie juz oswoil wiec lapanie go nie nastarcza wiekszych problemow, pozniej chodzi sobie po ramionach i nie ucieka... Ale otowrzenie mu paszczy jest ciezko wykonalne... Jest za maly i predzej mu polamie kosci czy pokalecze pysk niz nakarmie na sile...

Prawde mowiac juz sie pogodzilem ze zdechnie... Czekam tylko kiedy :((((((((

CD/Tombik
09-02-2012, 09:07
Jak sie kupuje zwierzaczka do 2-3 dni nie mozna sie do niego za bardzo dotykac. Nawet nie to co do niego ale do terrarium wogole. A jak z anolisem teraz ? żyje ?

Azzie
09-02-2012, 12:05
Co dziwnego jeszcze zyje... Wyglada jak chodzaca smierc ale chodzi :)

Troche chyba zjadl, dwa razy z pipety (z czego raz pozniej wyrzygal swierszcza :) ) i chyba kilka razy samodzielnie...
Troche ciezko mi powiedziec co on je samodzielnie bo w karmniku na swierszcze dzieja sie rozne rzeczy :)

Bylem juz swiadkiem znikania z niego swierszczy (mam nadzieje ze zostaly zjedzone a nie uciekly)
Widzialem jak larwa macznika przegryza na pol spiacego swierszcza (przejechala przez niego jak pila spalinowa).
Widzialem tez jak dwa swierszcze sie zagryzaja i jeden konczy swoj zywot jako pol swierszcza utytlane w swoich wnetrznosciach...

A ostatnio wieczorem zagladam do karmnika - jeden swierszcz. Zagladam rano a tam ich trzy sztuki :)

Jarek Zajączkowski
09-02-2012, 13:10
Wykąp zwierzątko w ciepłej wodzie 32-35 st C. Daj mu się napić podczas kąpieli.......

<anolis>
09-02-2012, 14:01
Skąd jesteś Azzie??

Azzie
09-02-2012, 14:08
Z Warszawy.

Azzie
09-02-2012, 14:09
Prawde mowiac pomysl wydaje mi sie niezbyt trafny...

Anolek sie mnie boi bo ostatniej probie karmienia na sile i wole go nie narazac na dodatkowy stres, a juz kapiel chyba by go zabila :)

CD/Tombik
09-02-2012, 14:16
Ej nie wiem czy to dobry pomysl bo niewiem jak jest z anolisem ale moze jakas papke dla dzieci ? gerbera np... Moze takie cos zje ? ale czy mozna to podawac anolisowi to niewiem. Azzie a masz swietlowke UV w terrarium? Czy anolek jest ciagle zielony ?

CD/Tombik
09-02-2012, 14:17
Jesli mozesz to zalacz aktualne zdjecie anolka... Pomoze to expertom pomoc Ci i Twojemu anolisowi

Jarek Zajączkowski
09-02-2012, 14:19
To nie jest pomysł tylko próba ratowania życia.

CD/Tombik
09-02-2012, 14:20
Azzie jesli masz komus ufac to tylko J. Zajączkowskiemu. Uratowal wiele wiele zwierzat !!! Mi osobiscie nie pomogl ale wiem ze jest to jeden z najlepszych fachowcow w swoim zawodzie.

Azzie
09-02-2012, 14:52
Oto zdjecia... Tego co jeszcze zostalo z mojego pupila :(((

Wykapalem go, nie wiem dokladnie ile woda miala stopni (byla raczej ciepla i nie miala wiecej niz 35 stopni - sprawdzone takim zwyklym "ludzkim" termometrem). Anolek nie wykazywal wiekszego zainteresowania - raczej uciekal mi dalej na reke, gdy zostawilem go samego w umywalce - dosc szybko z niej wyszedl i wszedl mi na reke. Nie chcial pic...

Azzie
09-02-2012, 15:04
Terarium ma 30 litrow (wiem ze nie duze, ale na razie nie mam pieniedzy na wieksze). Choc nie wydaje mi sie zeby bylo za male bo moj anolis nawet nie schodzi na ziemie. Praktycznie ciagle siedzi albo na kamieniu pod lampa (w dzien) albo w lisciach (w nocy).
Temperatura ktora tam jest widoczna to juz jest nocna, po wylaczeniu lampki. W sumie go juz obudzilem do zdjec :)

Jak widac miseczke z woda ma (pija z niej czasami), miseczke ze swierszczami tez (polowania na te owady nie stwierdzono)...

Co moge jeszcze napisac? Czasami anolek gardziel napina jak kogout :)

A bardzo czesto trze bokami pyska o podloze (np o kamien, albo o reke jak na niej siedzi). Tak jakby chcial sobie policzki wytrzec. Ten typ tak ma, czy tez moze to o czyms swiadczyc?

Terrarium spryskuje dwa razy dziennie, podlewam tez kwiatki przy okazji wiec wilgotnosc powinna byc w miare dobra (nadal w warszawie ciezko kupic higrometr wiec nie wiem jaka jest dokladnie...).

CD/Tombik
09-02-2012, 23:43
Azzie a masz swietlowke UV ???

CD/Tombik
09-02-2012, 23:44
Azzie a masz swietlowka emitującą UV ???

Jarek Zajączkowski
09-02-2012, 23:45
Z tego co można wywnioskować z analizy zdjęć: jaszczurka jest bardzo odwodniona - zapadnięte oczy, wysuszony ogon, sucha obręcz miedniczna. Kąpiel w umywalce - przyznam, że na takie rozwiązanie bym nie wpadł........faktycznie - gad nie ma prawa w takich warunkach myśleć o piciu - co wyraźnie może mu uratować życie - tylko o ucieczce z obcego i nieprzyjaznego miejsca. Pisząc o kąpieli mam na myśli ustawiony w terrarium basenik (kuweta fotograficzna wypełniony ciepłą wodą). Jeśli nadal nie będzie pił - pojenie trzeba przeprowadzać z pipety - kropla na nos - jaszczurka powinna taką kroplę zlizywać z głowy. Jest jeszcze jeden niepokojący obraz - mimo wychudzenia brzuch jest napęczniały - pytanie - kiedy zwierz coś z siebie wydalił (kał, mocz)?
Terrarium wydaje mi się zbyt małe i pełne otwarcie u góry może sprawiać kłopot z utrzymywaniem odpowiedniej temperatury

CD/Tombik
09-02-2012, 23:47
Nie chce Cie Azzie urazic ale terrarium nie wyglada ciekawie. Dla anolisa powierzchnia dna nie jest az tak strasznie wazna. Najwazniejszym rozmiarem jest wysokosc. Anolis potrzebuje tez w terarrium duzo zielonego zeby sam taki byl. Wiec roslinka a na scianach np. korek pomalowany na zielono.
Nadal utrzymuje sie przy pomtsle zeby nakarmic go papka gerbera. Aha bo w koncu niewiem, Azzie podajesz mu witaminy ? Calcium + vibovit junior ?

Azzie
10-02-2012, 00:03
Hmmm... Kuweta z woda w terrarium, przyznam ze na takie rozwiazanie tez bym nie wpadl :)))) Dla mnie "zafundowac zwierzakowi kapiel" to znaczy wziac zwierzaka i go wykapac. Ale to chyba dlatego ze zawsze mialem duze ssaki, ktore "troche" inaczej sie pielegnuje.

Dzis po poludniu zrobie mu jakis wiekszy basenik tam i zobaczymy... Prawde mowiac tez mi sie wydawalo ze moze byc odwodniony bo wlasnie gdzies wyczytalem ze one nie jedza gdy sa odwodnione...

No nic, zobaczymy co powie na ten basenik...

Azzie
10-02-2012, 00:11
Alez on jest praktycznie caly czas zielony! Od dobrych kilku dni nie widzialem zeby byl brazowy.

Karmienie czymkolwiek na sile raczej nie wchodzi w gre - po ostatniej takiej probie wyszedlem pogryziony :)
Tak samo ciezko tu mowic o podawaniu jakis witamin jesli nie chce jesc... Wody z witaminami nie chce pic.

CD/Tombik
10-02-2012, 00:44
Witaminy podaje sie w swierszczach. Wkladasz 2-3 swierszcze do sloika wrzucasz tam witaminy i wstrzasasz sloikiem.

pppppp
10-02-2012, 03:44
Z tą umywalką to dobre :)), sprawdza się przysłowie ile głów tyle pomysłów, ja jak stosuję kąpiel (mam węże na jaszczurkach się nie znam) to posiadam do tego odpowiednie akwarium, wkładam gada nakładam wentylowaną pokrywę, podłączam grzałkę z termostatem i zostawiam zwierzaka na 2 -3 godz.
z jaszczurką powinno być mniej kłopotu bo jest dużo mniejsza a co za tym idzie potrzebny mniejszy zbiornik
acha oczywiście poziom wody musi być taki aby swobodnie wystawał łepek i mógł jaszczur swobodnie oddychać
a co do papki gerbera to nie wiem czy to dobry pomysł, może pan Jarek
(pozdrawiam) się wypowie

expo
11-02-2012, 03:32
kilka refleksji a propo "terrarium" Azzie.
1. najpierw trzeba qpic porzadne terrarium,
a nie jakies akwarium dla rybek - dziwie sie
ze anol jeszcze nie uciekl :]. poza tym te
jaszczurki, nie wiem czy wiesz, potrafia chodzic
po szybach, podobnie jak gekony -
na ucieczke nie pozwala anolowi na razie zdrowie, ale... :]
zadnego akwarium! najlepsze bedzie terrarium o podstawie
30/50 i wysokosci 50-60. i to trzeba zalatwic natychmiast!
2. jako podloze w zupelnosci wystarczy kostka kokosowa,
ktora pecznieje w wodzie. zrezygnowalbym z kamykow!
(albo to co jest na zdjeciu jest kamienio-podobne :]).
sam torf kokosowy.
3. rosliny. ja wywalilbym te duze kamienie czy konary i zamiast nich wstawil
wiecej naturalnych kwiatow! niekoniecznie z tak bardzo rozlozystymi
lisciami, bo przy niewielkim oswietleniu daja duzo cienia na dolna
czesc terra.
4. i jesli anol pije z tej miseczki, to moglaby byc ona plytsza.

a tak reasumujac, dodam, ze anolowi w takim domku nie jest dobrze :[
ale mozna to zmienic! i nie zacznynaj od konca - qp najpierw terrarium!
(pozycz od rodzicow, dziadkow - sadze ze w 200 PLN mozna qpic cos
rozsadnego).

a! i czy zrobiles juz anolowi ciepla kapiel w plytkim zbiorniczku?
sadze, ze uwaga dr Jarka, co do kapieli jak i pytanie o wyproznianie gada
moze wiele pomoc! pozdrawiam! mlody vel.expo :]

AgnieszkaM
11-02-2012, 08:54
Azzie! Napisz co sie dzieję z anoliskiem, wszyscy jestesmy ciekawi czy przezył. Pozdrawiam

Azzie
13-02-2012, 11:22
Niestety dzis musialem zakonczyc agonie tego zwierzaka :(((((

Zal mi jest go strasznie.... :((( Najgorsze jest ze musialem zrobic to sam, ale nie mialem juz serca patrzec jak lezy nieruchomo, caly w plamach... Czasami ledwo oko otworzyl, a jak go podnosilem to byl juz caly zwiotczaly i nawet nie mial sil sie ruszyc :((((((((((((

Biedny strasznie byl :(((( musialem zakonczyc juz jego agonie...

Najbardziej mi smutno ze dostalem go od swojej ukochanej... ehhh...

Biedne malenstwo...

Jedyna pociecha to to ze do nastepnego zwierzaka przygotuje sie lepiej. Zamowilem juz terrarium i urzadze go odpowiednio przed zakupem nastepnego. I nie kupuje juz jaszczurek w sklepie obok supermarketu, ale tam gdzie jest weterynarz na miejscu i potrafia sie zaopiekowac zwierzakami... Cholera wie czy moj anolek jadl w sklepie zanim go kupilem...

borys
13-02-2012, 11:27
Przykro mi...
Łącze wyrazy współczucia i pozdrawiam

Jarek Zajączkowski
13-02-2012, 15:26
Przykre,
ale biorąc pod uwagę Twoją chęć nabycia następnego gada - PROSZĘ! Nie kończ życia bez spotkania z lekarzem. Wogóle pozostaw jemu decyzję i wykonanie (jeśli uzna to za konieczne).
Nie pytam czy pokazałeś chore zwierzę lekarzowi bo to już i tak nie jest ważne.........

Leny
14-02-2012, 05:00
Mr CD/TOMBIK o czym Ty tu piszesz? Przecież anolis był u niego kilka dni i nie chciał jeść. Ważne zeby w ogóle zaczał jeść a Ty tu non stop o witaminach i świetlówce .... bez przesady.

42d3e78f26a4b20d412==