co to za jaszczur?

[vld]

witam

jakiś czas temu dostałem od kumpla dwie jaszczurki, a że niedawno dopadłem cyfraka, uczyniłem im kilka zdjęć, i tutaj prośba do Was: wiecie może co to jest?
mnie się wydaje, że to coś polskiego, tyle że nigdzie nie znalazłem ich opisu.

ogólnie:

- długość: około 7 cm
- barwa: kiedyś były zielone, teraz zbrązowiały
od podwozia są żółte

reszta na zdjęciach::

z góry dzięki za informację :: mateusz [vld]

[dr Robert]

Gdyby to były jaszczurki to podobnie jak inne gady miałyby tarczki, a te są gładkie i wilgotne. To są płazy, a konkretnie samice traszki zwyczajnej i powinny być na wolności.

[vld]

to że to są płazy wiem:: [przepraszam za mylne określenie - jaszczurki]

tyle że z tego co wiem traszka ma grzebień a pozatym bez wody na dłuższą metę nie przeżyje a te o ile mi wiadomo od bardzo dawna żyją na poprostu dobrze zwilżonym mchu, zaś do jedzenia podaję im świerszcze::

mateusz [vld]

[Biskup]

z całym szacunkiem, wypuść te zwierzęta

[Krzysztof.W]

Słuchaj Vid , traszki tylko w czasie godów przebywają w wodzie, z małymi wyjatkami ( formy larwalne dorosłe ) i tylko w tym czasie wyrasta im grzebień, zwłaszcza u samców, .
Te płazy poza wodą są całkowicie zdolne do życia, oczywiście w wilgotnych warunkach.

[James]

Synek ty jesteś zdrowy? To na metr widać zę to są traszki zobacz do pożądnej encyklopedii i sie dowiesz, że to traszka. Pozatym co do twojego stanu zdrowie jak trazka mogła byc zielona? pierwsze słysze chyba, że ktoś mnie oświeci przez moje ręce przewijało sie 10000...traszek i jakoś żadna nie była zielona. WYPUŚĆ JĄ!!!!!!!!

[ReBBy]

Jest to samica traszki zwyczajnej.

[ReBBy]

Nie znalazles opisu bo wszedzie opisuja samce.

[koleś]

lepiej żeby ich teraz nie wypuszczał bo jest za zimno!!!!!
Jeżeli je teraz wypuści to prawdopodobnie nie zdążą znaleźć ciepłego schreonienia i zdechną!!!!!

[dr Robert]

Można je wypuścić jeszcze teraz w pobliżu miejsca znalezienia (musi to być kilka, kilkanaście m od wody, gdzie traszki występują wiosną - traszki nie oddalają się daleko od wody). Najlepiej wrzucić je pod stertę liści (grubości 30-40 cm). Teraz jest jeszcze czas, aby to zrobić, dopóki nie ma mrozów (niewielki przymrozek jej nic nie zrobi). Zakopana w liściach obudzi się wiosną i sama wydostanie z ukrycia.
Traszki nie żywią się świerszczami, są na to zbyt powolne.

[vld]

dobra
teraz wiem, wypuszczę.
byłem kiedyś u kumpla, ten powiedział że ma to od jakiegoś kumpla i w sumie nie wie co to jest i że może mi to, jak chcę, dać. stewierdziłem że mogą być ciekawym, że tak powiem: obiektem obserwacji.

i choć się zgadzam z wypuszczeniem i z tym że pewnie rzeczywiście są to traszki,
to ta ich powolność i nie-jedzenie świerszczy w ich przypadku raczej nie zachodzi.
ofiarę atakują od razu i szybko, gdy świerszcz próbuje się bronić, wyrywając,
one rzucają/biją nim o ścianki faunaboxu.

dzięki za informację :: a człowiek na błedach się uczy ::

[m.borkowski]

Towarzysze, nie uczmy się na błędach, uczmy się na uniwersytetach :)

Pozdrawiam,
Borek

P.S. Nie pamiętam kto to powiedział - to było albo w 68 w Czechosłowacji, albo w 56 na Węgrzech, ale mogę sie mylić.