PDA

Zobacz pełną wersję : lepidactylus lugubris



Mc.Luka
18-12-2012, 06:52
nic nigdzie nie znalazłem o tym gatunku- jeśli ktoś ma, miał, zna tego gekona i posiada jakieś informacje, linki, co kolwiek to bardzo bym prosił- mam możliwość zakupienia samicy po tanich prajsach, a podoba mi się ten gekonik i z chęcią bym go przygarnął- ale tu problem- nie wiem o nim nic- może jest podobny w hodowli do innych gatunków ???

Nestor
18-12-2012, 07:22
ja mam, wprawdzie od niedawna
oto co znalazłem
http://www.gekkota.com/html/lepidodactylus_lugubris.html
http://reptilia.kvalitne.cz/l_lugubris_php.php
po angielsku i po czesku, ale da sie skumać, to najlepsze co udało mi sie znaleźć przez google. jakbyś jeszcze cos ciekawego miał to podaj link na maila, albo tu na forum.
A "po tanich prajsach" to znaczy ile?

Nestor
18-12-2012, 07:32
juz wiem dlaczego nic nie znalazłeś... lepidodactylus lugubris, zgubiłeś 2 literki :)

Mc.Luka
18-12-2012, 09:12
najgarsze jest też to, że u mnie kiepsako z językami obcymi....nic mi to nie da, że mam opis po angielsku, czesku czy w innym języq....

hatiras
18-12-2012, 11:52
Hey!
Gatunek nie majacy praktycznie zadnych wymagań. Kupując ta jedna samicę za kilka miesięcy możesz miec już stadko, gdyż rozmnaża się partenogenetycznie. Hoduj go jak np. Cosymbotus craspedotus, Hemidactylus turcicus, czy nawet Tarentola mauritanica wyłączając jedynie zimowanie. Bardzo chetnie wcinają Gerbera i maja duże zapotrzebowanie na wapń (który najłatwiej podawać własnie w Gerberze).
Możesz też stosować minimalnie wyzsze temparatury.
Pozdrawiam,hatiras

Nestor
18-12-2012, 12:53
No i masz po polsku...
A co do tych opisow , ten po czesku da sie zrozumiec bez znajomości jezyka. Ja sie nigdy czeskiego nie uczyłem, ale zrozumiałem mniej więcej

42d3e78f26a4b20d412==