PDA

Zobacz pełną wersję : Prośba o pomoc w zdiagnozowaniu choroby u kameleona



Rewja
10-05-2013, 07:28
Witam

Staram się pomóc w odratowaniu schorowanego kameleona jemeńskiego, jest on w bardzo złym stanie i strasznie się męczy, jednak moja wiedza w dziedzinie gadzich chorób jest zbyt mała abym mógł sam sobie z tym poradzić, dlatego też proszę o pomoc.

Objawy:

Kameleon jest chudy, apatyczny, nie poluje na pokarm (jedynie łapie z ręki), brzuch ma zapadnięty, oczy nieustannie zmrużone. Na początek poleciłem oddanie jego odchodów do analizy...

Jednak najbardziej martwi mnie stan jego skóry tz.
Na powierzchnie ciała na bokach i podbrzuszu, bardziej ku tylnym kończynom występuje pełno półwypukłych okrągłych zgrubień (małe twarde kuleczki), znajdujących się pod skórą. Natomiast na karku i chełmie ma duże brązowo czarne płakie plamy jakby martwy zeschnięty naskórek (nie jest to pleśń ani grzybica są dosyć grube i twarde).

Kameleon nie miał do tej pory dostępu do UVB i był karmiony larwami much (w całości, nawet czerwonymi :( ). Także był okrutnie zaniedbywany...

Bardzo proszę o pomoc i sugestie. Jednocześnie informuję, iż chyba żaden weterynarz w mieście (szczecin), nie jest w stanie mi pomóc.

dziękuję i pozdrawiam
Rewja

xol
10-05-2013, 08:26
Żle to wygląda :((((
Powinien zobaczyć go weterynarz. Napisz chociaż maila do dr Zajączkowskiego.
Jakie są te zgrubienia? Coś w rodzaju bąbli jak po oparzeniu? Co do skóry, to wygląda na martwicę, ale przyczynę i leczenie pownien ustalić lekarz... Możesz dać zdjęcia? Trochę mi się te objawy kojarzą, ale nie chcę ryzykować błędnej dianozy...
Od dawna ma te zmiany na skórze?

Poza tym jak zawsze: Dobrze karmić, podawać wapno, naświetlać uv. Czy nie ma objawów MDB?

goblin
10-05-2013, 09:30
Był kariony larwami much :O mjak chodzi o np.pinki to prawdopodobnie jest teraz zjadany od środka a możliwe ze te zgrubienia to są jush larwy przekształcone w poczwarki :(:( niewiem czy to realne ale wydaje mi się że tak może być :(:(

xol
10-05-2013, 09:32
Oj chyba nie, nie mógłby przeżyć cały wyjedzony od środka.

goblin
10-05-2013, 09:33
No włąsnie tesh tak myśle :D:D:] ale wszystko sie może zdazyć.

Rewja
10-05-2013, 11:54
Naprawdę nie wiem jak długo jest karmiony tymi larwami, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że nawet od roku a nawet dłużej.

Moim pierwsze skojarzenie było identyczne z Goblina tz. jest zjadany od środka jednak w tej sytuacji zgon nastąpił by dosyć szybko gdyby larwy przedostały się z układu pokarmowego pod skórę. Te zgrubienia są małe okrągłe i twarde jak już napisałem i przypominają bąble po oparzeniach, jednak nie są wypełnione płynem.

Co do tych czarnych i brązowych plam myślałem na początku o zmianach nowotworowych, ale może to rzeczywiście martwica.

Tylko jak interweniować??
Weterynarz z powodów oczywistych odpada.

pozdrawiam
Rewja

xol
11-05-2013, 02:12
Jak weterynarz odpada, to nie wiem co innego poradzić. Po prostu przy tak poważnych problemach bez weta się nie obejdzie. Napisz do dr Zajączkowskiego (kontakt w dziale "weterynatz"). Może to być zapalenie skóry, możesz kupić w aptece maść Pimafucort i smarować chore miejsca. Ale jeżeli moja diagnoza jest trafna, i tak przydałby się wet - dobrze byłoby podać antybiotyk.

szarobury
12-05-2013, 04:19
Witam!

Hmmm, jeśli kameleon je choć z ręki, to jest jeszcze szansa na jego uratowanie. Nie jest wyjedzony od środka- co to to nie- spokojnie!
Ma prawdopodobnie ostry stan zapalny, widziałem kiedyć coś takiego u legwana.
Jest to prawdopodobnie posocznica- bakteryjne zakażenie krwi. Te zgrubienia na skórze to ropnie- zawierające serowatą, suchą ropę. Można próbować dać ją do analizy, ale na 99% jest ona jałowa (tak to już jest u gadów).

Co należałoby zrobić- przede wszystkim udać się do weterynarza, jesli nigdy sam nie leczyłeś gada, nie uda Ci się zaczynając od razu od kameleona, który jest wybitnie podatny na stres i delikatny.
Tak na szybko mogę podać co powinno się zrobić, ale mówię to tylko na podstawie opisu, jeśli masz jakieś fotki to je prześlij.

1. Zastrzyki uzupełniające poziom witamin- Vit D, której napewno mu brak, wapno i może kalcytonina (przydałby się kontrolny rentgen, aby ocenić stan uwapnienia kośćca)

2. Dobranie odpowiedniego antybiotytku, do masy ciała i rozmiaru stanu zpalnego, podawanie go w zastrzykach.

3. Usunięcie ropni pod osłoną antybiotyku- nie wyszystkich na raz ale powoli i systematycznie jednego po drugim. Należy w tym celu lekko podważyć np igłą do iniekcji taką "krostę" i wycisnąć serowatą ropę, tak by oczyścić zmienione miejsce.

Co do zmian i ciemnych plam na karku to prawdopodobnie martwica skóry po oparzeniu- to są konsekwencej trzymania gada z nieosłoniętą żarówką w terrarium.

Na tą chwilę we własnym zakresie możesz podać kameleonowi witaminy - reptilin frmy Sera- 4 krople na 100 gram masy ciała- odmierz to do strzykawki i wlej mu do pyszczka. Karmić go z ręki, jeśli chce jeść, dobrym pokramem. Zmienione miejsca smarować Flucinarem M (maść zawierająca antybiotyk i lekki steryd, o działaniu przeciwzapalnym), obniżyć wilgotność, tak by nie moczyć tych zmienionych miejsc- niech wodę spija z Twojej ręki, lub podstawionego spryskanego liścia i duuuużo spokoju.
Ale bez podania antybiotyku w zastrzykach i tak prawdopodobnie się nie obejdzie!

Pozdrawiam

szarobury

xol
12-05-2013, 13:00
Zgadzam się z powyższym postem
Jedna uwaga: martwica skóry nie musi być efektem poparzenia, tylko zaawansowanego zakażenia. Może bardzo szybko postępować, dużo szybciej niż martwica wywołana uszkodzeniem mechanicznym, tym bardziej konieczna jest wizyta u weta.

42d3e78f26a4b20d412==