PDA

Zobacz pełną wersję : Dylemat



amatorek
05-11-2013, 08:07
No właśnie mam mały dylemacik : Wyjeżdzam w ferie w góry , musze zostawić w domu gekona lamparciego , elaphe obsoleta(nawet gdybym chcial wziąć to i tak bym nie mógłtego zrobic ponieważ uciekł i jeszcze się nie znalazł). Ale moge zabrać ze soba Cosymbotus Craspetodus tylko pytanie - czy warto go męczyć przejazdem ( chodzi o niepotrtzebny stres ponieważ w amochodzie mu zapewnie temperature) na miejscu miał by zapewnione ogrzewanie i wszystko co mu potrzeba . Jakie jest wasze zdanie?

paw3l
05-11-2013, 08:59
Zależy na jak długo wyjerzdzżasz??? Ja swoje lamparty w domu bez opieki zostawiałem na 5 dni bez uszczerbku na zdrowiu.

amatorek
05-11-2013, 09:11
Wyjeżdzam na około tydzień. Z tym że gekon jest młody i może wrażliwszy na brak pokarmu?

Pituophis
05-11-2013, 10:00
Nie należy wozić ze sobą gadów, zwłaszcza na ferie zimowe! Przez tydzień nic im się nie powinno stać, nawet małemu gekonikowi. Trzeba tylko zapewnić wilgotność- porządnie spryskać, albo wstawić płaski talerz z wodą. Bez pokarmu też przez tydzień nic się nie stanie, chyba, że to świeżo wykluty osobnik. Proponuję wygasić żarówki i zostawić jedynie ogrzewanie "podłogowe". Ja zostawiałem tak gady i na dwa tygodnie bez problemu(węże, gekony, żółwie, ). Ewentualnie można wpuścić na zapas pokarmu( ale wtedy trzeba zadbać o dobrą temperaturę i nie dawać czegoś, co jak np. duże świerszcze może pokaleczyć jaszczurkę). Ważniejsza jednak jest zwłaszcza dla indonezyjskiego gekona woda.

42d3e78f26a4b20d412==