Zobacz pełną wersję : Szczęśliwym posiadaczem dwóch szyszek jestem :)
Witam na forum
Od 48 godzin jestem dumnym posiadaczem 2 malenkich szyszkowcow... Prosilbym o wszelkie wskazowki, uwagi, etc. nt. tych pociesznych zwierzatek... Zwierzaki sa w dobrej formie, powoli sie aklimatyzuja. Poki co karmie je mączniakami i stad pierwsze pytanie - co jeszcze oprocz wlasnie maczniakow i swierszczy moge im podac?
Zapraszam na http://leloo.one.pl gdzie mozecie sobie czasem popatrzec na moje szyszki
dawaj im larwy ale i dorosłe formy mączników, moje chętnie je jedzą
Na "kapslu" podaj im również odrobinę soczku czy zupki "GERBER"
Świerszcze "pudruj" preparatami witaminowo-wapniowymi i w miarę możliwości stosuj UV.
Acha,i nie zapomnij o tym ,że takie maluszki łatwo się odwadniają(co dzień solidnie zroś +/- 1/3 powierzchni terrarium.
Dzieki za szybkie odpowiedzi... terrarium zraszam, maluchy chetnie zlizuja wode, niebardzo tylko chca jesc, ale to pewnie wina stresu
nie podawaj tak malym jaszczurka maczniakow ani larw, a nie imago !
CURTUS, nie mogelm znalesc tamtego posta, ale odpisuje ci, ze byc moze nie badales swoich wezy na pasorzyty wewnetrzne i to czy dajesz lokalne plazy bez wyrzutow sumienie nie zmienia faktu ze sa chronione i ze przyczyniasz sie do ich wyginiecia. zaskroncowate mozna karmic mlodymi pstragami, mozna takie dostac w wylegarniach, sa doskonale !!!
mozesz miec kazda wielkosc, od narybku do doroslych
Tribel - więc jaką dietę doradzisz?
swierszcze, karaczany np. zielone, na wiosne i lato plankton lakowy, to z owadow
mozesz tez dolorzyc muchy domowe, ale malo - 5 - 10 % calej diety
Jakie posypki (witaminy, wapno) stosowac?
wiesz, jakie konkretnie to ja ci nie powiem, ale poszukaj w postach o legwanach, tam dowiesz sie jakie wapno ( w jakije postaci) a co do witamin to mozesz dac osobnego posta lub poszukaj na forum z jaszczurkami, tam na 100 % w ktoryms poscie jest
Leloo - większość tego co należało powiedzieć w tym temacie - została
już przedstawiona - każda następna dopowiedź będzie już tylko "biciem piany" i "postonabijaniem".
Wybacz mi,że odpowiadam "Triblowi" w Twoim temacie,żeczywiście niemogę znaleźć "tematu" ,do którego "pił" w jednym ze swoich postów.
A "zachaczony" zostałem właśnie TUTAJ'
Tribel - czasu na pisanie masz sporo - mało kto za Tobą nadąży(przynajmniej ja nie wyrabiam)
Stary sprawdziłem i jest tak jak pisałem - ż.śmieszka,ż.wodna,(ż.jeziorkowa również)podlegają jedynie okresowi ochronnemu(marzec-kwiecień - ze względu na okres godowy-tak jak np.ryby) więc odłów w celu nakarmienia nawet kilkudziesięciu węży (pomijam odłów handlowy) na terenach masowego występowania(np.tereny stawów hodowlanych)nie wpłynie w większym stopniu na populację tych płazów w POLSCE.
Idąc dalej - nie muszę robić "specjalnych" badań wszystkich węży.
W sytuacji gdyby ,któryś "szwankował" takie badanie byłoby celowe,jednak jak narazie niemam ze swoimi zwierzakami (istotnych)problemów.
Zaskrońcowate są wyjątkowo odporne na "problemy żołądkowe" - bez większych kłopotów trawią nawet Ropuchę szarą(ONA JEST POD OCHRONĄ) i to nie tylko gatunek rodzimy.
Natomiast cierpią z reguły gdy ktoś upiera się przy jednym gatunku karmy
zapominając o urozmaicaniu diety.Pstrąg nie jest zły,jednak nie należy zapominać,że to zaledwie jeden gatunek karmy.
Tribel - gdybyś chciał kontynuować dysputę - zaproponój nowy temat,lub pisz na priv.,i przepraszam jeżeli trzeba czasem poczekać na moją odpowiedź.
POZDRAWIAM
dobra, poddaje sie, masz racie, ja sie mylilem, koniec, bez odbioru
ale fakt jest taki, ze np. niemcy (przodownicy w thamnophis), karmia swoie weze tylko rybami + preparaty i jak na razie wychodzi im to BOSKO
wiec mozna by odpuscic naszym biednym zestresowanym zaba :)
Marec jak się nie znasz to przynajmniej nie udzielaj słych rad, Leloo nie bierz pod uwagę to co on napisał. Mącznikami można karmić ale bardzo sporadycznie i to larwami, główny pokarm to świerszcze wzbogacone w witaminy i środki wapniowo-fosforowe
SZCZERZE WSPÓŁCZUJE TWOIM ZWIERZAKOM
Tribel - nie twierdzę że karmienie rybami jest niewłaściwe.
Niechcę też namawiać do "tępienia" żab. Biega o to aby stosować jak najbardziej urozmaiconą karmę,a w naszych warunkach(POLSKICH)dostęp do ryby innej niż karpiowata(żywiec wędkarski-to że zabroniony,mało kogo na dobrą sprawę wzrusza)-jest raczej trudny.
Pozatym choroby płazów (w naszym kraju)w porównaniu z patologiami
ichtiofauny - to "mały pikuś".
Nook - czy swierszcze dla tych malenstw nie beda za duze? Poki co wybieram i male maczniaki i sporadycznie zjedza... Ach i jeszcze jedna kwestia - za nic na swiecie nie chca jesc z malenkiej miseczki, jak puszcze maczniaka zeby go widzialy to czasem go zjedza.
Czym jeszcze mozna karmic malenstwa, czy 'domowe' owady w stylu jakis pajakow czy rybikow tez sie nadaja?
dr Robert
18-12-2011, 12:01
Uwaga dotycząca poruszonej tu na marginesie watku sprawy ochrony krajowych żab. Od września 2001 roku ochronie ścisłej podlegają wszystkie występujące w Polsce rodzime gatunki płazów i gadów. Zlikwidowano istniejącą przez kilka lat okresową ochronę tzw. żab zielonych. Teraz wszystkie płazy i gady chronione są przez cały rok.
jednak ja mialem racje ;-)
dr Robert
18-12-2011, 13:17
Zapomniałem dodać linka do rozporządzenia, więc uzupełniam:
http://www.lkp.org.pl/prawo_html/rozporzadzenie_ochr_zwierzat_20010926.htm
Witam DOKTORZE
I znowu wychodzi na to ,iż moje informacje są błędne("przeterminowane"), pomimo sprawdzenia.
W pośpiechu niechciałem wbijać się w str.rządowe(wysiadam przy tym mętliku) i wlazłem na str. szanowanej(nadal i nieustannie)przezemnie org.
"SALAMANDRA",a tam wśród kilku linków znalazłem (http://www.btx.key.net.pl/redanimalspl.html)stronkę gdzie uzyskałem potwierdzenie moich (jak zaznaczyłem na początku tej dyskusji - niewykluczone iż przedawnionych) informacji.
Kajam się przed Tobą Tribel - miałeś rację.Co nie zmienia faktu ,że żaby "zielone" ,na terenach przynajmniej gospodarstw rybackich występują w ilościach,których realne uszczuplenie nie leży w mocy nawet dziesięciu hodowców węży zaskrońcowatych na każde.
CURTUS
"Co nie zmienia faktu ,że żaby "zielone" ,na terenach przynajmniej gospodarstw rybackich występują w ilościach,których realne uszczuplenie nie leży w mocy nawet dziesięciu hodowców węży zaskrońcowatych na każde."
wiesz nie do konca, bo jesli ci hodowcy karmili by dorosle weze np. ponad 1,5m, to laplai by duze wyrosniete zaby, a to wiadomo ze szybko skonczylo by sie wytepieniem, ale jednak glowny watek nie tyczyl ochrony wiec wsumie TY miales racie :))) (odnosnie pasorzytow i ogulnego karmienia)
Ale z Was koledzy - zje*.*cie mi moj pierwszy watek na tym forum ;P Gratuluje jednak konsensusu
Leloo napisał(a):
>
> Nook - czy swierszcze dla tych malenstw nie beda za duze?
> Poki co wybieram i male maczniaki i sporadycznie zjedza...
> Ach i jeszcze jedna kwestia - za nic na swiecie nie chca jesc
> z malenkiej miseczki, jak puszcze maczniaka zeby go widzialy
> to czasem go zjedza.
> Czym jeszcze mozna karmic malenstwa, czy 'domowe' owady w
> stylu jakis pajakow czy rybikow tez sie nadaja?
Według mnie wrzucaj świerszcze wielkości troche mniejszej od pyska zwierzęcia (o ile dobrze pamietam to było 2/3 wielkości pyska). Będą zwierzaki dzięki temu lepiej rosły, a czasem moga się odwyczaić od jedzenia większych i tak np zamiast 2 większych świerszczy z przyzwyczajenia zje jaszczurka Tobie 2 małe świerszcze ( i może nie chcieć jeść dużych). Ja miałem taki przypadek i radzę nie kombinować - czy inni terraryści również zaobserowali takie zachowanie?
Przeczytaj proszę opis bo widać że do niego nie zaglądałeś, poczytaj również artykuł o mączniku młynarku (link w opisie) w końcówce pisze że są pokarmem nie odpowiednim.
----->
http://terrarium.com.pl/szyszkowieczwyczajny.php
Do obu opisow zagladalem i wielokrotnie je analizowalem, jednak wciaz tak uparcie pytam z zaznaczeniem o _mlode_ szyszkowce, poniewaz np. w opolu jest problem z malymi swierszczami, a much niestety obecnie nie ma gdzie lapac. Wiem ze maczniak to niezbyt odpowiednie zrodlo pokarmu, dlatego wlasnie tutaj poruszam ta kwestie - licze na Wasze zrozumienie, doswiadczenie i kolezenstwo
teraz jest zima ale z muchami nie ma problemu !! wystraczy pójsc do najbliższego wętkarskiego kupić "małą paczkę pinek" okolo 2 zł odstawić je gdzieś w większym pojemiku w pokoju poczekac az sie z nich zrobią kokony i później wrzuczasz je do terra po jakimś czasie w terra masz muchy :))))))
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.