agama brodata

[cia]

czy jest jakis limit czasowy ktory ograniczał by brodaczom przebywanie poza terarium, chodzi o to czy nic jej nie bedzie po dluzszych spacerach po mieszkaniu(lub na dworze)

[Melissa]

Ja o żadnym określonym limicie nie słyszałam, ale mogę ci napisać jak to wygląda z moimi agamami:)
U moich 2 dziewczyn (Yogi- trzecia agamka jest jeszcze za malutka na jakiekolwiek spacery) wygląda to tak, że jak jestem w domu otwieram im terrarium i same decydują kiedy chcą wyjść lub do niego wrócić. Jak były mniejsze i jeszcze nie umiały same wracać wkładałam je do terrarium kiedy widziałam, że już za bardzo nie chce im się biegaći robią się zimne.
Ogólnie kieruje się zasadą, że każdy spacer agam odbywa się pod czujnym okiem opiekuna, żeby w pokoju było odpowiednio ciepło, no i pilnuje żeby wystarczająco dużo czasu spędziły pod świetlówką:)
Jeśli chodzi o spacery na dworze to ja swoje gadziny wpuszczam do woliery, oczywiście wtedy gdy jest cieplutko:D

[Gadzinka]

Melissa ma racje.Moje agamy też same wchodza i wychodza z terrarium.Dodatkowo mam umieszczony promiennik w pokoju.Nie ma określonego czasu,ale w pokoju musi być ciepło i bezpiecznie.I nie wypuszczaj ich niegdy gdy ciebie nie będzie

[blackjack]

Gadzinka a co z salmonellą? Przecież gady mają salmonela w przewodznie pokarmowym, więc mogą przenosić salmonelle na dywan itp...

[Gadzinka]

Większość gadów a może nawet i wszystkie są nosicielami salmonelli.Bakterie są przeważnie wydalane z kałem.Do zakarzenia może dojść drogą pokarmową,dlatego po kontakcie z gadem czy sprzątaniu terrarium,powinniśmy zawsze myć ręce(ups :-/ chyba czasami o tym zapominam :) ) ,a już napewno umyć ręce przed jedzeniem.
Przy zwykłym kontakcie z gadami tylko człowiek o obniżonej odporności może zarazić się salmonellą(ale to tylko gdy nie przestrzega zasad higieny,jak już wspomniałam,zarażamy się drogą pokarmową).Zwykły,zdrowy człowiek się nie zarazi.Jeżeli będziemy trzymać nasze zwierzaki z dala od kuchni,zlewu,stołu,przestrzegać zasad higieny to zarażenie nawet u ludzi mało odpornych jest znikome.Podstawowa zasada,przed piciem,paleniem,jedzeniem...po kontakcie z gadem lub miejscem w którym się znajdował umyj dokładnie ręce.

PS.Mam dziecko,które zajmuje się również agamami i często je bierze na ręce(załącznik) i nie obawiam się choroby. Ja nie przestrzegam zasad higieny po kontakcie z gadami tak,jak powinnam,u niej tego pilnuję,ponieważ dzieci nie są tak odporne jak my.Jednak agamki prawie codziennie chodzą po mieszkaniu i skaczą po różnych meblach.
Pozdrawiam

[Nazar]

Hehe. Pozdrowienia dla córy w takim razie:D

[Gadzinka]

Hihi,dzięki :)