PDA

Zobacz pełną wersję : Na temat zwinek



Lukas_d2005
20-05-2014, 15:41
Wiem czytałęm ostatniego posta,lecz mam co do tego kilka pytań. Znam kogoś (nie osobiści) kto choduje zwinki w terra lecz nie schwytał ich w naturze lecz kupiłod kogośkto je choduje. Czy w takim razie ich posiadanie jest nielegalne i czy można załatwić w jakiś sposób załatwić pozwolenie na chodowlęgatunku będocego pod ochroną a nie odłowionego z natury wzamian za np obietnice wypuszczania maluchów na wolność ,bo chętnie pomógłbym w ratowaniu zagrożonego gatunku :)

PS. W razie gdyby moje pytanie zdało wam się ażtak denne jak kolegi poniżej wnoszę o zamknięcie posta bez zbędnych komentarzy ;)

MaueR
20-05-2014, 15:53
Nie mozna tak Hodowac bo zaraz znalezli by sie cwaniacy* ,moga hodowac tylko ludzie z uprawnieniami do tego ale je trudno zdobyc:/ sam chcialem wyslac zgloszenie ale jak napisali cza miec warunki ..."zadko placowki publiczne dostaja a co dopiero prywatni hodowcy"... a weic mozemy sobie zapomniec o zwinkach w terrarium;p

Adamek
20-05-2014, 15:54
Wydaje mi sie że nie można rozpowszechniać zwinek z hodowli które uzyskały pozwolenie na ich rozmnażanie. Hodowle takie wypuszczają młode na tereny które sie nadają do ich występowania. Z innego źródła raczej ich nie dostaniesz (nie licząc odlowu:( ), a więc nie mając pozwolenia nie zdobędziesz LEGALNIE zwinki :)
To jest moje zdanie
PS. Co was wszystkich z tymi zwinkami przecież jest masa lepszych jaszczurek a zwinki podobno nie należą do prostych w hodowli.

Lukas_d2005
20-05-2014, 15:57
Wiem tu chodzi wiesz o wielkosć,ale głównie o sam fakt że jeśli udałoby mi sięje rozmnożyć NAPEWNO wypuściłbym je na wolnośc (po uprzednim sprawdzeniu miejsc występowania ;) ) . Po prostu chciałem być urzyteczny to wszystko,no nic nie da rady to nie ;)

KORSAKOW
20-05-2014, 16:01
dajcie spokój biednym zwinkom, Lacerta Lepida jest i ładniejsza i legalna

Zwinek nie można legalne hodować, i w sumie dzięki bogu

MaueR
20-05-2014, 16:03
Adamek masz rację, a co do tematow "choduje* zwinke" musimy sie przyzwyczajac:/ i wszyscy co to czytaja Powtuzone miljon razy "AWINEK NIE WOLNO HODOWAC!!"


* - Błęd

RobertM
20-05-2014, 16:33
W żadnym wypadku NIE WOLNO wypuszczać gadów do środowiska jeśli nie znamy miejsca ich pochodzenia. Na to uzyskuje się zezwolenia tylko w wyjątkowych sytuacjach gdyż jest to bardzo szkodliwe dla gatunku.

Gatunek to nie jest zespół identycznych osobników, ale ogromnie skomplikowany system populacji o różnych zestawach genów i różnych adaptacjach. Wśród zwinek wyróżnia się obecnie 9-10 podgatunków, a wewnątrz każdego jest jeszcze wiele różnych populacji. Inne są warunki życia zwinek na Krymie, inne w okolicach Bajkału, a jeszcze inne w Pirenejach, inne w górach, a inne na wybrzeżu. Inne są w związku z tym adaptacje związane z tymi warunkami. Jest tych różnic tysiące i o wielu nie wiemy.
Wprowadzenie osobników o nieznanym rodowodzie to szczyt braku odpowiedzialności. Tego się nie robi, a już na pewno nie robi tego osoba która kocha przyrodę ! Wprowadzenie np. osobników z klimatu cieplejszego, gdzie jaja są przystosowane do wyższej temperatury inkubacji (a akurat u zwinek są różnice w długości inkubacji pomiędzy populacjami - wiem bo to badam) może spowodować, że geny za to odpowiedzialne "przejdą" do naszych populacji i takie zwinki będą się słabiej rozmnażać gdyż nasz klimat okaże się dla nich zbyt chłodny. Nieco łopatologicznie to wyjaśniam, ale chcę aby wszyscy zrozumieli. Takich cech jest tysiące i o wielu nie wiemy. Zagrożenie jest naprawdę poważne i jest wiele bardzo negatywnych przykładów takich działań. Nie wspominam o możliwym tranferze obcych naszym populacjom pasozytów, bakterii i wirusów. Wypuszcanie na pewno nie jest pomocą, ale szkodzeniem !

Na szczęście większość takich wypuszczanych przez "poprawiaczy przyrody" osobników ginie (obce środowisko, inne drapieżniki, inny klimat, obce miejsce, obce choroby) i ich geny nigdy nie wchodzą do puli genetycznej rodzimej populacji. W tym cała nadzieja.

Są znacznie skuteczniejsze sposoby ochrony, to ochrona ich siedlisk. Warto więc organizować protesty gdy chcą budować drogę akurat w miejscu gdzie jest dużo gadów. Jeśli mamy w ogródku sterty kamieni ze zwinkami to warto zostawić je w spokoju. Gdy gdzieś zarasta środowisko gadów warto nawiązać kontakt z gospodarzem terenu, nadleśnictwem i spróbować interweniować, w przypadku pojawienia się w sklepach krajowych gatunków chronionych zgłosić to w organizacjach zajmujących się ochroną przyrody czy na policji. Jest trochę sposobów.

Zgodnie z polskim prawem nie wolno przetrzymywać ani hodować rodzimych gatunków chronionych, niezależnie skąd pochodzą. Ważny jest gatunek, nie ma znaczenia skąd pochodzi. Zresztą na wwóz takich osobników trzeba mieć specjalne zezwolenie, że nie stanowią one zagrożenia dla naszej fauny. W przypadku rodzimych gatunków, ale pochodzących spoza Polski takie zezwolenia wydaje się zupełnie wyjątkowo (właśnie dlatego, że wypuszczenie może być bardzo niebezpieczne), tylko dla specjalistycznych instytucji, które muszą gwarantować, że osobniki te nigdy nie przedostaną się do naszego środowiska. Robi się tak w przypadku reintrodukcji (np. susłów, wówczas oczywiście potrzebna zgoda na takie działania), badań, do zoo. Ososba prywatna na szczęście nie uzyska takiego zezwolenia.

Lukas_d2005
21-05-2014, 01:39
Czy dobrze sqmałęm,że jaszczurkę perłową można bez przekód hodować w terra? Zawsze myślałęm,że jest pod ochroną i że jej hodowla jest wręcz nielegalna :P SZkoda że nie występuje w Polsce :P :P

tokaga
21-05-2014, 02:24
Perłowa nie jest pod ochroną, świetny gatunek :), bardzo podobny jest Timon pater też polecam. Tylko że oba osiągają dość duże rozmiary, ale to nie wada.
Bardzo podobne do zwinek i o podobnej wielkości są murówki (podarcis), stepniarki (eremias) czy Algyroides nigropunctatus.

KORSAKOW
21-05-2014, 06:44
ja myśle że to świetnie że nie występuje w polsce, jużwidze tabuny nastolatków biegających po polankach w poszukiwaniu tych biednych jaszczur

42d3e78f26a4b20d412==