PDA

Zobacz pełną wersję : Z PAMIĘTNIKA WĘŻY - NOTATKI



DurSt
12-11-2011, 10:14
Witam wszystkich terrarystów z całej Polski i nie tylko. Po przeprowadzce z Gorzowa nareszcie mogę zacząć przebywać w necie i pisać to. Mieszkam obecnie w Poznaniu. A więc przejdę do rzeczy. Wiem, że może to się wydać głupie, ale pewne osoby poprosiły mnie o robienie notatek z mojej hodowli. Tak, więc postanowiłem je robić i muszę powiedzieć, że wcale to nie jest takie głupie. Przepraszam każdego, komu się to nie podoba lub nie odpowiada, ale jak już mówiłem to parę osób mnie prosiło. Mam 2 węże zbożowe od ”szczeniaczka” i będę, co jakiś czas wpisywał kolejno, co dzień przebieg mojej amatorskiej hodowli. Jeśli ktoś by chciał to bardzo proszę kierować swoje spostrzeżenia do jakiś konkretnych dni. Jak już mówiłem jestem początkującym i dla niektórych moje uwagi mogą okazać się rzeczywiste, normalne, ale myślę również, iż mogą one pomóc niektórym amatorom takim jak ja? A jeśli chodzi o UWAGI to są to moje spostrzeżenia i myślę, że z pewnością się komuś przydadzą, choćby amatorom takim jak Ja. Notatki będę uzupełniał prawie za każdym razem jak będę w Internecie.. Dzięki wielkie!
(N.W.B.N.J.N i N.M.P.A.N.N.W.K.J.J.)

DurSt
12-11-2011, 10:15
Około tydzień temu kupiłem 2 zbożówki koloru ceglastego. Nie omawiam ich 1 tygodnia u mnie, bo....... . Facet ze sklepu, w którym je kupiłem mówił, że mają niespełna bądź troszkę ponad 30 cm. Węże były nakarmione jak je kupiłem. Nazwałem je : Ali(od szpiczastego trójkąta na głowie) i Oki( tak dla odmiany). Oki ma na głowie bardziej owalny szpic. Po tym je poznaje, bo prócz tego są bardzo podobne. Na samym początku kąsały( nic nie boli, nic nie czuć absolutnie). Wziąłem dzisiaj Aliego na ręce.

DurSt
12-11-2011, 10:15
Oki spadł mi z kolana z wysokości około 0,5 metra, ale nic mu się nie stało J.Po południu wziąłem też Aliego i Okuśa. Temperatura obecnie ok. 27 stopni miejscami do 30. Tak dla wyjaśnienia zapalam lampę od 15:00 do 23:00tak. Temperatura taka jest przy zapalonej lampie. Po włożeniu ich do terra wlazły sobie na korzeń J. Byłem dzisiaj po noworodki mysie, ale nie było L. Oki linieje.
PROBLEM : W terra pojawia się pleśń od jakiś 3 dni . Muszę ją...............

DurSt
12-11-2011, 10:16
Rano znalazłem skórę Okiego J. Pierwszy raz trzymam skórę węża w ręku. Kiedyś miałem jaszczurki i ich skórę też miałem w ręku, ale wąż to inna sprawa. Nie ma jeszcze myszek w sklepie L. Temp. Bez zmian około 28-30 w dzień a 25 w nocy. Wziąłem wężyki na ręce dzisiaj. Musze je często brać, aby dobrze spalały J. Chcę dawać wężom regularnie pokarm, ale nie mogę (sklep) L.

DurSt
12-11-2011, 10:16
UWAGA : Myślę, że jak puszczałem dzisiaj głośno muzę to gadziny były bardziej pobudzone przy braniu na rękę z powodu drgań(mocnych!!!!!!!!).
Zastanawiam się nad hodowlą własnych myszek na pokarm i chyba ten plan zrealizuje. Nalałem świeżej wody do baseniku i umyłem korzeń dokładnie. Myślę że problem pleśni się skończy jak kostka kokosowa obeschnie bo jest świeża i wilgotna. Temp. bez zmian

DurSt
12-11-2011, 10:17
Tak naprawdę dałem im imiona dzisiaj J J J.Coś mi się popiepszyło bo oki zrobił się matowy. Chyba poprzednio skórę zrzucił Ali. Wziąłem Aliego dzisiaj na ręce a Okiego nie bo przechodzi wylinkę.Temp. w dzień dzisiaj wynosiła 25 bo jak rano zdjąłem pół pokrywy tak do popołudnia była zdjęta. Żaden wąż nie zwiał. W dzień mam pół szkła i pół siatki, a w nocy zakładam pół szkła i drugie pół z otworem aby wilgotność była większa. Sucho było około 30-50 procent. Dzisiaj na bank postanowiłem, że kupię dorosłe mychy.
UWAGA : Dzisiaj nie puszczałem głośno muzyki i zb. Były spokojne.
UWAGA 2 : Nie ma już pleśni. Zauważyłem robaczka w terrarium, ale to zwykły robaczek a nie pasożyt. Jak się okazało to do dziś się nie pojawiło(odpukać).
Na dzień dzisiejszy nie ma pleśni w terra. Wziąłem im budkę z kokosa na chwilę pod którą leżały i to je pobudziło do żerowania. Pełzały z 15 minut. Oczywiście nie szukały schronienia( mają ich wiele) lecz po prostu sobie chodziły. Ali intensywnie wchodził na termometr, aby wspiąć się z niego na korzeń
UWAGA : W moim domu przebywał kiedyś chomiczek jak mu włożyłem palec to mnie dziabnął aż do krwii i to nie raz. A co się okazało włożyłem teraz palec do ciemnej budki gdzie był Okiiiiiii no i stało się. Sssssssss buh dziabnął mnie. Jaki z tego morał – nigdy nie wkładajcie palca do budki jak wasz stwór jest nieco nadpobudliwy lub mało oswojony. Podejrzewam jednak( chcę), że myślał on że to jest pokarm .Później chodził za moim palcem jakiś czas w akwarium .W końcu biedaczek nie jadł od około 10 dni nie z mojej winy L.Oczywiście 5 minut potem dziabnął mnie jeszcze raz a jakże. Wkurzam się wtedy bo tracę odwage(mały ale ...........). Myślę, że na obecną chwilę bardziej przyjazny jest Ali. Był on od samego początku spokojniejszy. Na razie już mu nie podkładam ręki.
I jeszcze jedno: już teraz nigdy nie będę wkładał palca do budki , bo:1) to bezsens 2)Nie drażnić węzyków 3) tylko przez to się do nich zrażam , a jak nie wsadzę palca o się nic nie stanie J J.

DurSt
12-11-2011, 10:18
Kupiłem w mieście noworodki mysie i przychodzę do chatki a Aluśka nie ma L. To daję mychę na razie Okie....(odpowiednio przygotowaną oczywiście). Super J pierwszy raz widzę jak wąż wpier...... mysz .Niesamowite. O 22:00 znalazłem drugiego uciekiniera. No i podałem mu jedzonko, ale wciął nie na moich oczach a dopiero tak w nocy. Aha jak złapałem Aliego był on cały dzikawy, zresztą podobne wydarzenie miało miejsce jak hodowałem kiedyś inne stwory. Po włożeniu go do jego domciu Al. Pełzał sobie pod ściółką w ziemi. Nasuwa się pytanie, dlaczego? Może zapomniał, może nie chciał wracać, tego nie wiem . Wie o tym tylko On sam.
UWAGA: Wniosek nasuwa się sam. Trzeba szczelniej zamykać pomieszczenia i nie myśleć w stulu: on tędy nie wyjdzie o jest za ....... .No ale człowiek uczy się na błędach. Mam teraz nauczkę.
UWAGA 2: Mam jedną uwagę odnośnie pokarmu. Dałem im myszki (niby noworodki) miały jakieś 4 dni życia za sobą , no minimum 3.Przy dawaniu węże nie miały odruchu duszenia ofiary, z pewnością dlatego że mychy były już martwe.

DurSt
12-11-2011, 10:18
Ali w nocy z 6 na 7 zjadł mysz. Oba węże są teraz dużo grubsze
UWAGA : Węże jak połykały mysz to ruchami mięśni i całego ciała przesuwały ją do końca aż do żołądka, aby rozpocząć trawienie. Wąż świeżo po połknięciu ofiary jest bardziej gruby na pewnym tylko odcinku, zaś gdy minie 1 dzień czy kilka staje się grubszy o wiele na prawie całej jego długości.

DurSt
12-11-2011, 10:20
Tak dla sprostowania chciałem powiedzieć, że nie piszę nieraz o takim czymś jak wymiana wody w basenie czy innych drobnych sprawach.

DurSt
12-11-2011, 10:21
Trzymałem około 15 minut Oka cały czas sobie pełzał. Myślę, że po 2-3 dniach śmiało mogę brać je po karmieniu na ręce. Węże mają bardzo ciepło, wilgotność dobra, dużo ruchu. Nic się im nie stanie jak się je weźmie. Aliego wziąłem tak pod wieczór na 15 minut J. Zauważyłem, że Al. Jest bardziej nerwowy( kupie mu Nerwosol J)ha ha ha. Ok. jest spokojny.
UWAGA : Jak podłoże rękę pod brzuch węża to wąż jest spokojny, ale jak położę palec na górze to wąż ziummmmmmm.

DurSt
12-11-2011, 10:21
Wziąłem dzisiaj Ala na rękę z 10 minut. Węzyki schowały się pod swoim basenikiem gdzie jest ciepło i parno. Aha dla info. jak zbliżam rękę do nich to jeszcze ciut są niepewne, ale już się nie wyginają , ani nie kąsają jak to było na początku. Temperatura bez zmian w granicach 25 – 30

DurSt
12-11-2011, 10:23
Rozmrażam teraz 2 myszki. Jedna jest mniejsza od drugiej o około 1/3.
Mam kilka ciekawych uwag odnośnie pożywienia:
UWAGA 1: Najlepiej wg.mnie rozmrażać noworody w naczyniu z „gorącawą” wodą, a myszki oczywiście w szczelnym worku. Cały proces trwa około 10 minut i mysza jest wtedy tak ciepła jak by była świeżo po uboju J.Mniej preferowanym przeze mnie sposobem jest stawianie myszy pod zapalona lampkę.
UWAGA 2 :Jak dałem i teraz myszy po odstępie 4 dni od ostatniego razu szybciej je wcięły i szybciej „ weszły” do środka brzucha. Myszy teraz zjadły w niemal identycznym czasie mniejszym troszkę niż 10 minut (mierzyłem stoperem ha ha).Ok. chyba dostał tę większą. NIE MAM CO ROBIĆ PISZĄC TAKIE...... .PEWNIE SE KTOŚ MYŚLI, ZE JAKIŚ KRET.I DOBRZE KAŻDY MA PRAWO WYRAŻAĆ SWOJE POGLĄDY.

DurSt
12-11-2011, 10:24
Nic takiego

DurSt
12-11-2011, 10:24
Również nic takiego

DurSt
12-11-2011, 10:24
Wziąłem Oka na ręce z 10 minut. Al. Jest mętnawy. Usunąłem dzisiaj bobki. Oczywiście częściej to się zdarza tylko zapominam o takim czymś napisać. Zrosiłem terra. Temperatura bez zmian. Aha mam 2 myszki, o których mało napisałem. Samica jest grubsza, ale jak się okaże nie ma małych przez długi czas(nie z przejedzenia).

DurSt
12-11-2011, 10:25
Ali jest cały mętny wraz z oczami. Oka wziąłem rano a Ala nie no, bo wiadomo – linieje J. Kurwa mnie zaraz strzeli. Nie mogę się doczytać i chyba nie napiszę, co się stanie dzisiaj. Kurwa miałem ważną uwagę, lecz je nie napiszę bo nie mogę jej odczytać z moich notatek. Zrosiłem terrarium obficie. Wziąłem Okiego i ktoś jeszcze na rękę. Aha doczytałem się no , ale to nie jest takie ważne : jak biorę węże narękę to przy przybliżaniu jej wezycki mogą być lekko niepewne, ale jak już jest na ręce to jest spokojny. Na ręce przeważnie żaden wąż już nie urąbie w przeciwieństwie do momentu wyciągania go z terra. Moje wężyki mnie nie kąsają już od dłuższego czasu. Wtedy Ok. mnie dziabnął 2 razy świeżo po zjedzeniu mysz, może myślał, że mój palec to........ .

DurSt
12-11-2011, 10:25
Dałem Okiemu około 15:00 myszkę na oko miała 2,5 – 3 dni. Ok. długo szukał głowy, no ale poradził se chłopak. Ali nie dostał, bo linieje.
UWAGA : Ali miał wczoraj mętne oczy , a teraz już ma , tylko całe ciało jest mętne. A skóry nie widać.
TERAZ już wiem. Przynajmniej moje węże. Najpierw są mętne ciało potem oczy, oczy stają się normalne i po jakieś 2 dni od tego czasu wąż zrzuca skórę. Być może oczy(skóra) się „odlepia” kawałek od normalnej i jest pusta przestrzeń i nie widać mętnego koloru. Zrogowaciały naskórek oczy węża jest twardawą powłoką a nie miękką jakby sobie ktoś myślał.
Spryskałem terra obficie. Godzina 22:00. Zauważyłem, że Ali jest agresywniejszy od Okiego. Ali jest nieco większy od Oka w końcu linieje J. Nie ma jeszcze zrzuconej skóry.

DurSt
12-11-2011, 10:26
Ali zrzucił skórę. Dałem mu po tym muszkę około2,5 – 3 dni miała do czasu jej zgonu. Przedtem wziąłem go na rękę na 15 minut. Był trochę zdziczały, ale po jakimś czasie się uspokoił. Na obecną chwilę Oki jest najbardziej oswojony. Trawi już 1 dzień pokarm. Dałem Alowi mysz jak zwisał na drzewie w pionie. Wziął ją z ręki, zaraz jak poczuł zapach myszy. Zjadł mysz ze zegarkiem w ręku w mniej niż 9 minut.

DurSt
12-11-2011, 10:26
Nic takiego

DurSt
12-11-2011, 10:27
UWAGA : Ali przechodzi z ręki na rękę, a Ok. jak podstawiam mu dłoń to idzie w inną stronę nieraz.
Spryskałem terrarium. Usunąłem bobki z terrarium. Jestem ciekaw, kiedy moja mysz będzie miała małe i czy w ogóle je będzie miała, bo nie wiem czy druga na 100 to samiec.

DurSt
12-11-2011, 10:27
Ali i Ok. byli dzisiaj na rękach kilku osób(2) łącznie ze mną. Oki jest mętny, ale oczy nie aż tak bardzo. Zrosiłem kilka razy terra. Temperatura bez zmian. Pleśni od tamtego czasu jak wyczyściłem wtedy korzeń nie ma.

DurSt
12-11-2011, 10:27
Oki jest mętny, oczy są już prawie szare. Oki jest mniej więcej tego samego wzrostu, co Al. Zrosiłem kilka razy dzisiaj terra. Byłem dzisiaj po myszki, ale będą później. Godz. 21:51 temperatura 27 na 2 termometrach, bo mam 2 termometry, jeden niżej, a drugi wyżej. Zrosiłem im ziemię pod basenikiem i całe terra. Włożyłem tak jak wczoraj takie małe roślinki w doniczce na krótki okres, bo........... . Niedługo je wyłożę. Wziąłem na rękę na trochę Ala.

DurSt
12-11-2011, 10:28
Zrosiłem terra. W nocy z 21 na 22 zapomniałem nałożyć na noc ½ szyby, była zamiast tego kratka jak w dzień.Zawsze na noc zakładam szybę, bo robi się większa wilgotność i terra nie traci tak temperatury bez lampy. Więc w nocy było jakieś 23 – 25 stopni. Oki jest mętny i oczy ma mętne. Zrosiłem im pomieszczenie około 22:00.

DurSt
12-11-2011, 10:28
Wziąłem Ala na ręce, zrosiłem dzisiaj terra. Zabieram się do usunięcia bbobbbbbka. Ok. jest cały mętny. Myszek dzisiaj w sklepie nie było

DurSt
12-11-2011, 10:28
Wziąłem z 2, 3 razy Ala na ręce. Zrosiłem terra.

DurSt
12-11-2011, 10:29
Wziąłem rano o około 11:00 Okiego. Ma oczy prawie normalne a ciało mętne. Przychodzę do domu a Ala nie ma w terrarium. No to mówię, że zobaczę w jedno miejsce. I co widzę? Siedzi sobie tam gdzie mi poprzednio zwiał. Był lekko zimny. Po złapaniu Zrosiłem terra i wziąłem Ala pod wieczór.

DurSt
12-11-2011, 10:29
A więc jest teraz około 12:00 ( południe). Znalazłem przed chwilą skórę Oka. Znacznie dłuższa od pozostałych wylinek. Ala i Oka wziąłem na rękę i co ciekawe oczywiście Ok. spokojniejszy i łagodniejszy.
UWAGA : Wniosek jest taki- Każdy gad jest indywidualistą, jeden oswoi się w tydzień , zaś drugi wcale, jeden będzie łagodny drugi nerwowy. Nie ma na to rady. Niepokoi mnie to, że na końcówce ogona ( 0,4 – 0,5 mm) jest nie zrzucona do końca skóra, a nie mogę jej zdjąć, bo nie ma za co chwycić. Jutro będą otwarte sklepy to kupie myszki. Co prawda mam 2 duże myszy, ale nie mają małych myszy. Babka ze sklepu mówiła że na 100 pr. Dała mi parkę i, że samica jest w ciąży. A tu do dziś gówno.

DurSt
12-11-2011, 10:29
Dzisiaj wziąłem na rękę Oka i Ala. Dalej nie pamiętam

DurSt
12-11-2011, 10:30
Myślałem, że mi Al Zwiał, bo nigdzie go na ziemi nie było. A co się kazało siedział sobie doi góry pod szkłem na korzeniu. Zrosiłem terra. Wezmę pod wieczór wezyki. Nie mam jeszcze żarcia do stworów, bo na sklepach nie ma. Ciąg dalszy nastąpi.

Zdzisiu
12-11-2011, 16:12
Jesteś nienormalny

Pablos
12-11-2011, 17:13
...potwierdzam wstępną diagnozę.....ciekawe...zaiste ciekawy przypadek...;)

Wiesław Pyć
13-11-2011, 06:20
powiem ci tylko tyle:
takie cos jak ten notatnik jest zupelnie niepotrzebne


PS. prosze!!!, nie odpowiadajcie naten moj post.

nara

e2rd
13-11-2011, 07:16
o boże!!! porażka po całości

ps. każy hodowca powinien prowadzić notatki nt. swojego pupila ale tylko po to żeby wiedzieć kiedy ostatni raz dostał jeść kiedy wydalił ew. krótki opis jakiś problemów i ew. leczenie

ale po cholere komu wiedzieć o której wziełeś węża na ręce?????????????????

naprawde poniosło cię troche

42d3e78f26a4b20d412==