PDA

Zobacz pełną wersję : W rekawiczkach do weza !



nazer
13-12-2011, 17:08
Ostatnio wszedlem do jednego sklepu w Katowicach i mialem niezly ubaw otoz jeden maly chlopczyk przyszedl kupic weza. No i jak to bywa z obsluga w niektorych zoologicznych sprzedawca radzil jak zwykle nie tak jak trzebaa postepowac z gadem ale nie o to chodzi, bo to co mnie rozbawilo to sposob w jaki ten sprzedawca wyciagnal tego malego constrictora(ok. 60cm) z terra. Ubral grube skorzane rekawice i czekal na odpowiedni moment by wziasc gada z zaskoczenia (jakby boa byly zwinne jak trimesurusy :) ) boa byl zakopany w torfie pod korzeniem to gosc nawet nie podniosl korzenia tylko wytargal go jak marchewke :).
Pozniej wlozyl go ostroznie z dala od siebie do kartonika i sprzedal chlopaczkowi za 200 pln(mieszany constrictor) i na koniec doradzil by wlozyl go do terra i nie wkladal rak a bron boze bral go na rece bo jak to ujal : "boa to bardzo agresywne weze"
i teraz nasuwa sie pytanie : jak tu poczatkujacy moze zasiegnac porady w takim sklepie ? i wogole w wielu sklepach
Paranoja
Pozdrawiam Nazer.

pylius
13-12-2011, 20:03
sklepy zoo to syf .
Biofil jest naprawde OK i wlasciciel bardzo dobrze sie zna na gadach i nie tylko .

CURTUS
14-12-2011, 02:08
W sklepie co prawda powinien znajdować się człowiek znający
również gady(jeżeli są na stanie) - jednak podejżewam Nazer,że trafiłeś na inną zmianę.
To czy sprzedawca używa rękawiczek(młode boa czasem"biją") jest kwestią indywidualną.
200zł w sklepie to nienajgorsza cena - choć zwierz najprawdopodobniej
pochodził z Czech(pozbądźmy się złudzeń-większość boasów na rynku to "kundle" z przemytu).
Natomiast branie do rąk zwierzęcia świeżo po zakupie(po transporcie , zasiedleniu i przed zaaklimatyzowaniem)nie jest zbyt właściwe.
Początkujący ma zaś "obowiązek" samemu zdobyć informace(biblioteka,czytelnia,internet,czy ZOO)a nie bazować na bredniach pierwszego lepszego pracownika skl.zool.,który jest np.specem od ptaków-a gadami się brzydzi.
Paranoją jest wymaganie aby wszyscy związani z handlem zool. znali dokładnie każdą grupę zwierząt.
Ja np.niemam zielonego pojęcia o papugach czy paletkach(zaznaczam iż w sklepie nie pracuję).
Nie neguję tego,iż w niejednym sklepie zwierzaki przechodzą piekło,jednak
Pylius trochę przesadza(zbytnie uogólnienie).

morda
14-12-2011, 02:44
a gdzie jest ten sklep dokladnie???

STIW
14-12-2011, 04:34
Hej. To samo pytanie jak byś mógł napisac gdzie dokladnie jest ten sklep (na jakiej ulicy).A to co opisałeś jest mieszne i nie zgadzam się Z CURTUSEM uwazam ,że jak juz ktoś w zoologu sprzedaje jakieś zwięrzeta to powinnien wystarczająco o nich wiedzieć a jak nie to niech sprzedaje sam pokarm. pozdrawiam katowice i okolice

CURTUS
14-12-2011, 07:44
Nie twierdzę,że sprzedawca ma być całkowitym ignorantem.
Jednak uważam,iż "niedarady" być specem od wszystkiego - niewiem
co (niewłaściwego)mówił tamten człowiek,ale uważam,że używanie przez niego rękawiczek nie było niczym "karygodnym"(młode boasy często gryzą
a to nie należy do przyjemnoścci).Poza tym nie każdy odczuwa przyjemność w kontaktach z gadami.
Facet mógłby równie dobrze śmiać się z nas(przynajmniej sporej części)
z powodu nieznajomości np.ryb,ptaków,gryzoni czy psów itd.
Gość pewnie jest do dzisiaj w ciężkim szoku z powodu "mody" na trzymanie w domach tych "paskudztw" (jakimi być może są dla niego gady).- Taka praca i tyle.

nazer
14-12-2011, 08:02
to ten sam sklep w ktorym w jedyn terra przebywaja legwany, zolwie stepowe , kameleony itp
mam nadzieje ze wiecie o ktory chodzi

CURTUS
14-12-2011, 08:14
TO żeczywiście przegięcie...
Sorx że się wogule odezwałem
Szło mi jednak o kwestię uogólniania tematu na wszystkie sklepy.

STIW
14-12-2011, 11:49
nie ,nie wiem co to za sklep ale to przegiecie totalne.podaj adres a sam sie tam chętnie przejadę i zobaczę to.

nazer
14-12-2011, 13:02
chcecie adres to macie : Katowice ul Mariacka sklep nazywa sie KAKADU
pozdrowionka

nazer
14-12-2011, 13:09
chcecie adres to macie Katowice ul.Mariacka sklep nazywa sie KAKADU
pozdrawiam i strzezcie sie takich sklepow
Nazer

STIW
14-12-2011, 15:04
dzieki , napewno go odwiedze.

pylius
15-12-2011, 16:53
znam wlasciciela tego sklepu i sam sklep , no comment.

micgekon
16-12-2011, 06:36
znam sklep i gogusia w nim sprzedajacego i to jego terra na ladzie w ktorym zwierzeta zyja jak na arce noego w zeszlym roku opisywano go nawet w gazetach z powodu papug gosc kupil gdzies okazyjnie chyba ze 40 papuzek falistych wepchna to do jednej klatki i ustawil w przeciagu przy wejsciu

nazer
16-12-2011, 16:15
ja bym tego kolesia zamknal w klatce
dobrze ze tyle ludzi odpowiedzialo na mego posta moze pomoze on ostrzec innych przed kupnem czegokolwiek w tym sklepie
Pozdrawiam Nazer

szyszka
26-12-2011, 10:55
Jak ludzie nasluchają się takich glupot to nic dziwnego ze sie weży boją........

42d3e78f26a4b20d412==