PDA

Zobacz pełną wersję : wężowe oczy



Kroofka
23-12-2011, 07:45
Heja
Mam kłopot z moim boa Claudiusssem.
Jakis miesiac temu miał wylinkę. Na ogól wszystko ładnie zawsze schodziło
(przez 3 lata), ale tym razem miał kłopoty. Skóra mu zlazła, ale na głowie
została. Zwłaszcza oczy niefajnie wyglądają. Są całe pod zrogowaciałą skórą.
Próbowałam go kąpac w ciepłej wodzie, przecierać oczy zwilżonym materiałem
(kiedyś tak mi radził weterynarz), ale nic nei skutkuje. czekam na następną
wylinkę, ale może da się coś zrobić wcześniej? Czy ktoś z was miał podobny
kłopot? Boję się mu tam grzebać, w końcu to oczy, nie chcę mu zaszkodzić.
Swoją droga Claudio jest taki słodki i cierpliwy jak mu trzymam paszczę pod
lampą i obmacuję oczy;-))) On ma dobry charakter:)
Jeśli ktoś może nam pomóc, prosze o maile:)
Pozdrawiamy serdecznie
Kamila i Claudiusss

jUngel
23-12-2011, 09:30
Ja na bym zwiększył mu wilgotność na "maxa" i spróbowałbym mu to "zeskubać" czymś ! (to powinno mu zejsć z następną wylinką)
a jak Wy uważacie co z tym zrobić ?!

Sebastian Wolf
23-12-2011, 12:12
musisz mu to ściągnąć z oczu inaczej może dojść do zapalenia!!!!!!!!

Krzysztof.W
23-12-2011, 12:29
Nie ma co wilgotność musisz podnieść, albo włozyć węża do pojemnika z wodą na kilka godzin,

Cześć@_@

Tribel
23-12-2011, 13:40
mozesz sprubowac posmarowac jaks mascia lub zwykla wazelina (nie kosmetyczna !!!) chodzi o dokladne zwilrzenia naskurka

Jarek Zajączkowski
24-12-2011, 00:28
Nie próbuj zrywać samodzielnie. Oglądałem już węże z zerwaną rogówką...
1. Zwiększ wilgotmość w terrarium.
2. przesmaruj 1 x sdziennie maścią do oczu - np. neomycyną - i nie chodzi tu o antybiotyk ale o nawilżenie rogówki może być również wazelina.
3. Przede wszystkim wit. A - pierwsza dawka w zastrzyku. następne do pyska.
Wizyta u lekarza raczej konieczna

CURTUS
24-12-2011, 01:06
Pojedyńcza warstwa,jest alarmująca,ale nie próbuj jej "zrywać".
Przy zachowaniu wysokiej wilgotności (zraszanie ter. dwa razy na dzień,podgrzej też basen), przy następnej wylince,sprawa powinna być "załatwiona".
Sugeruję zastosowanie się do rady dr.Jarka Zajączkowskiego - osobiście jednak odpuściłbym sobie zastrzyk - zbyteczny stres a sprawa nie wymaga aż tak drastycznych środków.
Używanie zmiękczonej wody(np.z filtra osmotycznego) powinno dodatkowo uprościć sprawę.

Jarek Zajączkowski
24-12-2011, 09:08
To czy zastrzyk czy doustny pozostawiłbym do decyzji lekarzowi badającemu zwierzę w świecie "rzeczywistym". Trudno w sieci zorientować się o potrzebach.

iibell
24-12-2011, 13:06
Ja miałem raz podobny przypadek i smarowałem mu oczy normalną oliwą jadalną która bardzo dobrze nawilża skórę na oczach.Po kilku dniach możesz spróbować delikatnie opuszkiem palca zdjąć tę skórę ale nic na siłę bo uszkodzisz mu oczy.Jeżeli będziesz to robił regularnie np. 3 razy dziennie to przy następnej wylince powinien bez najmniejszego problemu sam to zdjąć.
cześć

Kroofka
26-12-2011, 19:27
Dzieki za rady!
Claudio dzis zrzucil skore i zrobil sie jak nowo narodzony:)) I oczy zdrowiutkie:)
Pozdrawiamy

42d3e78f26a4b20d412==