PDA

Zobacz pełną wersję : wąż Eskulapa



anaola
19-01-2012, 03:27
Witam
Czy możliwa jest w Polsce legalna hodowla węża Eskulapa? Na jakich warunkach lub jaka procedura do tego prowadzi? Ewentualnie, czy ktos może napisać cokolwiek na temat legalnosci hodowli rodzimych węży?

Pozdrawiam wszystkich
Anaola

Serpent
19-01-2012, 05:19
jest niemożliwa choćby ze względu że ten gat. jest skrajnie zagrożony tylko w bieszczadach wystepuje na pewno gdy ktoś na upartego zdobyłby ten gatunek to na przekur wszystkiemo bedize go hodował ale czy warto? nie sądze.

Pozdrawiam

Ps. jest przecież tyle pieknych węży z rodzaju Elaphe zarówno ''starego'' jak i ''nowego świata'' więc radziłbym najpierw poznać tamte gatunki i na samym końcu zabrać się za ''polskiego eskulape'' ;-)

anaola
19-01-2012, 05:52
Witam
Z mojej skromnej wiedzy wynika, że ten gatunek występuje nie tylko w Polsce. Pytam o legalną hodowlę a zatem i legalne pozyskanie, być może z hodowli zagranicznych (jesli takowe istnieją). Okreslenie 'na przekór wszystkiemu' jest może niezbyt szczęsliwe - nie było napisane że chcę to robić 'za wszelką cene':). Natomiast czy warto to robić? Czy jest piękny? Sprawa gustu. A żubra to warto było hodować?.

Przy ok 3000 gatunków (nie licząc odmian), co może znaczyć 'na samym końcu'?:)).

Tak czy inaczej, podtrzymuję pytanie licząc na pomoc.

Pozdrawiam
Anaola

dr Robert
19-01-2012, 08:49
W mojej opinii przy obecnym stanie prawnym legalna hodowla tego węża dla celów, powiedzmy, zaspokojenia własnej przyjemności, jest niemożliwa. I to niezależnie od miejsca pochodzenia zwierzat. W Czechach czy w Niemczech możliwa jest zarejestrowana hodowla gatunków rodzimych i nawet jeżeli chcielibyśmy wwieść je na teren Polski to jest to praktycznie legalnie niemożliwe bowiem do Polski nie można wwozić zwierzat, które potencjalnie mogłyby uciec i przeżyć u nas, stanowiąc ewentualne zagrożenie dla polskiej fauny.
W Polsce wydaje się zezwolenia na przetrzymywanie zwierząt chronionych, ale zezwolenie takie ma określony czas, potem zwierzęta trzeba wypuścić w miejscu złowienia. Zezwolenia takie nie są na szczęście wydawane pochopnie i trzeba mieć poważne argumenty, aby je uzyskać. Sa więc wydawane wyłącznie dla pracowników instytucji państwowych typu ogrody zoologiczne lub związanych z działalnością naukową i na czas określony. W czasie badań zwinek na terenie Polski korzystałem w ciągu kilku lat z trzech zezwoleń na odłów i przetrzymywanie w sumie kilkuset osobników, a ten gatunek w porównaniu z wężem Eskulapa jest nieporównywalnie liczniejszy. Dzisiaj przeważa raczej pogląd, ze populacji polskich tego gatunku nie należy ruszać. Mam wątpliwości czy nawet istytucje naukowe uzyskałyby zgodę na hodowlę tego gatunku, a w każdym razie nie byłoby to łatwe i musiałoby się ściśle wiązać z działaniami ochronnymi.
Wychodzi się tutaj ze słusznego poglądu, ze zezwolenie na hodowlę gatunków występujących w Polsce niosłoby za sobą poważne ryzyko nadużyć, odławiania osobników z natury. Wobec braku przepisów dotyczących identyfikacji indywidualnej osobników, braku możliwości egzekwowania prawa jest to założenie całkowicie słuszne.

Serpent
19-01-2012, 09:58
czyli tak jak pisałem anaola, lepiej hodować innych przedstawicieli Elaphe, jeszcze co do gat. to właśnie w Polsce żyją nominalne Eskulapa E. longissima lingissima (jak i nawet w Hiszpani) oraz Polski nie zamieszkuje E. l. romana ( głównie Włochy i Sycylia) zgadzam się z dr. Robertem który to świetnie ują.

Pozdrawiam

Siwen
19-01-2012, 12:30
Ja hoduje zaskrońca zwyczajnego i mogę cię uprzedzić przed dużą ceną !
najpierw w użędzie musisz załatwić sobie prawo hodowli a potem zapłacić za niego urzedowi ( w każdym razie ja tak musiałam )

a jeśli hodzi o hodowlę to sprubuj poczytać "płazy i gady Polski " jest ich dużo ale w kążdej znajdziesz odpowieć



pozdrawiam

dr Robert
19-01-2012, 15:08
To bardzo ciekawe co pisze Siwen, ale mało przystające do rzeczywistości (jaki urząd, jaka cena, chodzi o łapówki czy opłaty skarbowe). Za zezwolenia na przetrzymywanie zwierząt krajowych i według mojej wiedzy tylko dla ważnych celów np. naukowych, a na pewno nie do trzymania w domu dla przyjemności, wydawane są całkowicie bezpłatne zezwolenia.

anaola
20-01-2012, 01:11
Witam
Bardzo dziękuję dr Robertowi za szczegółowe wyjasnienia. Jesli mogę tylko prosić o podanie w wolnej chwili podstawy prawnej to będę niezmiernie wdzięczny. Rozumiem że jako podstawa jest to ustawa o ochronie przyrody, ale jest też na pewno kilka aktów wykonawczych i podanie namiarów na nie bardzo by mi pomogło.
Mam też kolejne pytanie. Czy prowadzone są w chwili obecnej albo planowane jakies projekty reintrodukcji Elaphe longissima na terenach jego byłego wystepowania?

Do Siwen: czy możesz opisać w jakim urzędzie sprawa była załatwiana, w jakim wydziale/departamencie? Jesli już jest temat to uważam że warto go wyczerpać.

Pozdrawiam wszystkich

Anaola

pppppp
20-01-2012, 03:46
jeżeli nabyjesz węża za granicą np od hodowców (tam gdzie dany gatunek nie jest objęty ochroną a nie wiem gdzie esculap nie jest hroniony) i legalnie (mając na to papiery) przywieziesz do kraju to nie łamiesz prawa i możesz esculapa hodować i nie powinno być problemu,
nie mając zaświadczeń kupna za granicą będę z tego nici

dr Robert
20-01-2012, 12:17
Zezwoleń z których korzystałem nie mam teraz pod ręka, zresztą to było kilka lat temu i wszystko się zmieniło. Wystarczy postudiować tekst jednolity (po uzupełnieniach) ustawę z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody
http://www.mos.gov.pl/1akty_prawne/ustawy/op_n.html
Nie ma tam w miejscu o zezwoleniach żadnego odesłania do rozporządzenia nalezy więc przepis brać wprost z ustawy. W tak ważnej sprawie jak zezwolenia na gatunki rangi węża eskulapa wypowiada się zwykle Państwowa Rada Ochrony Przyrody. W mojej opinii nie ma żadnych szans na uzyskanie takowego przez osobę prywatną.

Warto przestudiować cały artykuł 27 w którym jest m.in.:

art.27c pkt.7
7. Minister właściwy do spraw środowiska może zezwolić wyjątkowo na pozyskanie roślin i zwierząt chronionych oraz inne czynności podlegające ograniczeniu, zakazom lub nakazom.

art. 27b
1. W stosunku do rodzimych dziko występujących zwierząt objętych ochroną gatunkową zabrania się:
...............

8) przemieszczania z miejsc regularnego przebywania na inne miejsca, w tym także urodzonych i hodowanych w niewoli, na stanowiska naturalne,

9) zbywania, nabywania, oferowania do sprzedaży, wymiany, darowizny, a także wwożenia i wywożenia poza granice państwa żywych, martwych, spreparowanych w całości albo ich części oraz produktów pochodnych



Gdy chodzi o to co napisał Pppp sprawa nie jest taka prosta. Wąż eskulapa występuje w Czechach i w Niemczech w środowisku naturalnym, a pomimo tego prywatni hodowcy mają go w hodowlach (dotyczy to głównie form południowoeuropejskich), ponieważ tam jest inne prawo. Jest chroniony we wszystkich krajach gdzie występuje. Na wwóz takiego węża z zagranicy trzeba mieć zezwolenie naszego MŚ i zapewniam nie dostanie go osoba prywatna. Dlaczego ? Bo jest to gatunek, który występuje u nas w naturze i jest możliwość przedostania się jego do środowiska, gdzie mógłby zagrozić istnieniu lokalnych populacji. Niestety konsekwencje działania takich "poprawiaczy przyrody" którzy mają pewnie dobre intencje, ale małą wiedzę są ogromnym zagrożeniem dla populacji rodzimych. Nie tylko przez przeniesienie pasożytów czy chorób, ale przede wszystkim przez powstanie mieszańców z populacjami południowoeuropejskimi, mającymi np. inny czas inkubacji jaj czy inne parametry związane z rozrodem. Wówczas w populacji mieszańcowej może w warunkach naszego klimatu nie dochodzić w ogóle do wylęgu młodych, a wkonsekwencji zanik populacji. Populacje na granicy zasięgu są wyjątkowo wrażliwe na wszelkie manipulacje.

Według mojej wiedzy obecnie nie są prowadzone żadne działania ani nawet wstępne projekty dotyczące jakichkolwiek reintrodukcji tego gatunku. Jeżeli w ogóle przeprowadza się profesjonalne reintrodukcje to są one dopiero na końcu szerokich badań ekologicznych, genetycznych i innych. Znając kondycję populacji można się zastanawiać nad takimi drastycznymi działaniami jak sztuczne przemieszczanie zwierząt. Przedtem potrzebne są wieloletnie badania. Zresztą akurat tu gdzie występuje teraz jest północna granica zasięgu tego gatunku (bardziej na północy jest tylko w Danii), więc nie bardzo wiem, gdzie są tereny jego byłego występowania w Polsce ? Chyba, że mówimy o okresach ociepleń w skali geologicznej, ale chyba nie o to chodzi. Zasięg tego gatunku kształtuje klimat i nie ma sensu działać wbrew naturze. Wąż eskulapa jest gatunkiem południowoeuropejskim i nie występował w Polsce powszechnie, nie ma więc potrzeby introdukować go na tereny gdzie nigdy go nie było. O reintrodukcji może być mowa tylko wówczas, gdy wiemy, że występował w innym miejscu i wyginął z przyczyn innych niż klimatyczne. W Polsce nieliczne sygnały o jego występowaniu
w przeszłości na innych stanowiskach są słabo udokumentowane i wątpliwe. Ważniejsze jest zadbanie o istniejące dotychczas stanowiska. Przy wężu eskulapa kilka lat temu "majstrowali" miejscowi leśnicy i skończyło się to przypuszczalnie wyłapaniem wielu ciężarnych samic (czyli osobników bardzo cennych dla populacji) przez amatorów hodowli tego gatunku w terrariach. Autorzy projektu zrobili specjalne miejsca gdzie samice chętnie składały jaja. Niestety miejsca te z daleka były widoczne i oprócz ciężarnych samic ściągnęły kłusowników - łapaczy węży. Autorzy projektu mieli dobre intencje, ale brak wiedzy i tak to się skończyło. Dlatego żeby w ogóle ingerować trzeba mieć dokładnie rozpoznaną sytuację, nawet jeżeli chodzi o "niewinne" polepszenie warunków bytowania istniejącej populacji nie mówiąc juz o szalonych pomysłach przemieszczania. Polska populacja tego gatunku w mojej opinii ma się względnie dobrze. Choć liczy tylko kilkaset osobników wydaje się w miarę stabilna i póki co, niezagrożona. Największym zagrożenim dla tych populacji nie jest przemysł ani drogi, ale niestety terraryści.

42d3e78f26a4b20d412==