PDA

Zobacz pełną wersję : Potrzebna pomoc



Frontside
07-02-2012, 01:43
Witam!
Tydzien temu kupilem zbożówke i pojawil sie problem kilka dni temu!!! Po pierwsze nie chce jesc (wczoraj jej dalem oseska mysiego i wąż tylko go "wąchał" i lezał kolo niego), siedzi caly czas w kryjowce, nawet w nocy jak obserwoje to tez nie wychodzi (temp w dzien 25 stopni a w nocy 19 stopni).
Zauważyłem też jakies dziwne zgrubienie na kregoslupie (jakby malutki garb) troche przed miejscem gdzie zaczyna sie ogon węza.
Czy mozecie mi jakos pomoc?!
Dkaczego moj wąż niechce jesc skoro u hodowcy jadl i co zrobic z tym "garbem"???!!!

Bardzo prosze o pomoc!!!

Leny
07-02-2012, 01:59
Prawdopodobnie Twój wąż nie je bo znalazł się w nowym otoczeniu. Jest to skutkiem stresu węża. Poczekaj jeszcze jakies kilka dni i spróbuj go nakarmić w pewiem sposób, a mianowicie: Znajdź jakieś małe kartonowe pudełko w którym zrób kilka dziurek, następnie włóż do niego oseska razem z wężem. Pudełko zamknij i włóź na całą noc do terrarium. Na 90% rano po otwarciu noworodek będzie już w drogach pokarmowych węża. (sposób ten kiedyś jak miałem problemy ze zbożowką polecił mi SNAKES). Temperatura powinna wynosić ok. 28 stopni. Z tym garbem to nie wiem dokładnie...? Masz możliwość zrobienia fotek ?

Pozdrawiam
Leny

Frontside
07-02-2012, 02:05
postaram sie zrobic zdjecie! boje sie ze to moze byc krzywica bo kiedys slyszlem o czyms takim u wezy :-(.
Sproboje z tym pudelkiem. Myslalem ze tydzien wystarczy zeby waz sie oswoil z nowym otoczeniem :-(

gogul
07-02-2012, 02:15
Leny ma racje. Sadze ze waz nie chce jesc z uwagi na nowe otoczenie, u mnie bylo to samo, nie chcial jesc przez jakies parenascie dni i nie wychodzil spod ziemi.Teraz po 3 miesiacach je bez zadnych problemow i wychodzi na zewnatrz. Czekaj spokojnie, waz sie przyzwyczai.

doro
07-02-2012, 02:55
tez tak bywa ostatnio kupilem climacophore parke i jeden zjadl na 2 dzien a jeden po 4 dniach:)zalezy od wea jeden szybko sie przystosuje a jeden potrzebuje czasu:)moja zbozwka niejadla 5tygodni i nikt niewiedzial czemu:)ale juz wcina:)

Leny
07-02-2012, 03:08
Jeżelu "próba" z pudełkiem nie poskutkuje można spróbowac w inny sposób. Szara koperta do której wkładasz noworodka posmarowanego szarym mydłem i węża. Potem tylko zostaje przymusowe karmienie, które nie zawsze da efekt.
Kupiłem parke młodych węży zbożowych z którymi od poczatku miałem problemy z jedzeniem. Nawet przymusowe karmienie nie pomogło - wąż zwracał po kilku godzinach. Padł :(
Zawsze lepiej wydać więcej pieniązków i kupić węża z prawdziwej i dobrej hodowli. Niestety dowiedziałem sie o tym z własnego doświadczenia.

Pozdrawiam
Leny

SNAKES
07-02-2012, 03:20
Cześć,

jest jeszcze jeden sposób na przekonanie wyjątkowego niejadka do jedzenia. Jest on bardzo nieprzyjemny - wiem że nie wszystkim się spodoba. Ale za to jest bardzo skuteczny.

Musisz mieć martwego noworodka mysiego. Trzeba mu otworzyć skalpelem (albo zdezynfekowaną żyletką) czaszkę, aby wąż mógł poczuć zapach mózgu. Zwykle to stymuluje węża do karmienia od razu - prawdopodobnie zobaczysz zmianę jego zachowania. Czasami będzie się dłuższą chwilę zastanawiał, wtedy lepiej zostawić go na noc (rano powinno być po wszystkim).

Jeśli chodzi o karmienie przymusowe - to ostateczność.
Jeśli jeszcze przez kilka tygodni wąż nie będzie przyjmował pokarmu - możesz o tym pomyśleć. Ale nie wcześniej.
Karmienie przymusowe jest dla węża szalenie stresujące - należy go unikać jak ognia, jeśli tylko można.

Twoja zbożówka może głodować przez 2-3 miesiące. Jeśli jadła u hodowcy, nic jej nie będzie. Jeśli zobaczysz że nie traci wagi (nie chudnie) to wszystko jest ok. Jeśli zaś zacznie szybku chudnąć - musisz ją zawieźć do weterynarza.

Jeśli chodzi zaś o garb - to zależy. Możliwości są dwie:
1. narośl - wtedy byćmoże będzie wymagała usunięcia (stwierdzi to weterynarz)
2. skrzywienie kręgosłupa - zdarza się, gdy temperatura inkubacji jaj jest za niska. Nie leczy się tego operacyjnie - w optymalnych warunkach wszystko będzie w porządku.

Pozdrawiam

pppppp
07-02-2012, 13:15
polecam jako sprawdzony sposób z kopertą, ale pamietaj aby zrobić w niej otwory (nie za duże) wentylacyjne, powinno pomóc ale poczekaj jeszcze z tydzień może sama zacznie w końcu jeść

42d3e78f26a4b20d412==