PDA

Zobacz pełną wersję : Odpadanie lusek



STIW
06-03-2012, 10:12
Witam ! Czy jest ktos w stanie odpowiedziec co sie stalo mojemu regiusowi. Otoz mialem problemy z kleszczami i ktos poradzil mi abym dziennie robil mu godzinne kapiele a po nich smarowal go oliwa z oliwek i tak tez zrobilem.Po dwoch dniach stosowania kuracji zaczely mu odpadac luski.Waz siedzi sobie na drzewie i wyglada na zdrowego ale te luski.Nigdy nie slyszalem o czyms takim,moze ktos wie co sie dzieje.dzieki i pozdrawiam

iibell
06-03-2012, 13:33
Czy mógłbyś dokładniej określić gdzie te łuski mu odpadają jak to wygląda i jak pachnie ?Mój regius miał coś takiego ale muszę wiedzieć coś więcej żeby móc porównać i ewentualnie opisać co ja z tym robiłem.

STIW
06-03-2012, 14:03
witaj ! otoz wyglada to tak,odpadaja mu wszedzie ale najbardziej na stronie brzusznej.poprostu odpadaja przezroczyste luski a reszte wyglada normalnie.zapachu zadnego nie ma.wygladaja one tak jak karpia sie z lusek obiera to tak one wygladaja. Tez chcialem sie koniecznie z toba skontaktowac bo widzialem twojego posta gdzie dales zdjecia chyba wlasnie regiusa z tymi zakrwawionymi koncowkami lusek.moj ma to samo od ponad tygodnia,pozniej zuwazylem te kleszce i podejzewalem go o posocznice.dzis doszly te luski.oglnie waz jest w dobrej kondycji chociaz narazie nie je. dzieki na info

STIW
06-03-2012, 14:06
to moj numer gg moze tam porozmawiamy 2608944

Browar
06-03-2012, 16:19
Mam podobny problem z Boasem na razie nie odpadają mu łuski ale wygląda to tak ze na kilku bocznych brzusznych łuskach utworzyły się tak jak by bąble i są wypełnione płynem (wygląda to tak jak bąble po oparzeniu) cała łuska jest spuchnięta i przezroczysta a w środku jest płyn (zapach normalny nic nie śmierdzi). Nie wiem od czego to może być wątpię żeby miał możliwość się poparzyć od żarówki bo niby jest osłonięta ale nie wykluczam takiej możliwości. Czy może ktoś wie co to może być ?. Dodatkowo po czym można poznać tą posocznice jakie są objawy u węża, mój zachowuje się tak jak zawsze to znaczy nie zauważyłem żadnych zmian w poruszaniu jedzeniu itp., jedyne co zauważyłem to to że nie wypróżnił się od 3 tygodni. Ewentualnie co stosować do przemywania ranki może być woda utleniona czy może lepsza gencjana?

iibell
08-03-2012, 00:09
przepraszam że tak długo się nie odzywałem ale nie wchodziłem do forum.Nie mam numeru na GG .Jeżeli ma podobne plamy na końcach łusek to możliwe że ma również roztocza które pod łuskami nakłuwają skórę i tworzą się te wybroczyny.Proponuję abyś kupił w lecznicy weter.preparat IVOMEC w zawiesinie 2 ml.izrobił tak : na 1 l. wody 1 ml. preparatu spryskaj dokładnie terra a węże włóż do poszewki na poduszkę jeżeli nie masz woreczka terraryjnego którą uprzednio dobrze zmocz tym roztworem ale nie tak żeby z niej ciekło.Powtórz to po tygodniu jeszcze raz ,powinieneś obserwować węża szczególnie wieczorem albo zabaw się w detektywa weź szkło powiększające i dokładnie go obejrzyj centymetr po centymetrze.Możliwe że znajdziesz je pod łuskami bo najprawdopodobniej one są przyczyną tych wybroczyn.Co do tych łusek to mój też traci teraz ten przeźroczyste łuski ale sporadycznie.Jeżeli chcesz ze mną porozmawiać to na moim koncie www.iibell@poczta.onet.pl lub tel.022 669 91 75
Do usłyszenia

iibell
08-03-2012, 00:20
do Browara
Mój regius miał to samo przeźroczyste łuski ale brzuszne wypełnione też przeźroczystym płynem .Niestety były to złego miłe początki ponieważ później przez ponad 4 miesiące nikt nie był w stanie nam pomóc i doszło do takiej sytuacji że wąż stracił ok.25-30 cm.łusek na brzuchu .Moja rada skontaktuj się z Jarkiem Zajączkowskim we Wrocławiu bo później może być gorzej.

Browar
08-03-2012, 16:03
Na razie mam go pod obserwacją. Stosuje maść solcoseryl i goi się to bardzo ładnie praktycznie niema już śladu po tym. Jeśli zauważę ze infekcja się powiększy o troszeczkę skontaktuje się z dobrym wetem. Do Pana Jarka pisałem maila kilkakrotnie i nie dopowiada. Jedyne co mnie martwi to to że nie robi kupy już 3 tygodnie a wcześniej załatwiał się co tydzień (może to spowodowane było tym że wyjechałem na 2 dni a gadzinka odsunęła se szybki i buszowała po mieszkaniu w temp 24 stopnie) zmiana temperatury to może trawienie dłuższe. Jaki jest maksymalny czas nie wypróżniania po którym można zacząć się martwic ? Je normalnie co tydzień myszkę zjadł już trzy i zero kupki a na dodatek teraz przechodzi wylinkę może po niej się załatwi .

iibell
09-03-2012, 04:30
w czasie wylinki węże nie wypróżniają się ale najprawdopodobniej zaraz po zdjęciu skóry znajdziesz to na co nie możesz się doczekać .Cieszę się że reszta jest już w porządku,powodzenia

42d3e78f26a4b20d412==