Zobacz pełną wersję : I kto powiedzial...
alpacino
10-08-2012, 05:45
I kto powiedzial, że pokarm podawany wężowi nie powinien przekraczać obwodem węża w najgrubszym miejscu. (Fotka). :)
alpacino
10-08-2012, 05:55
Ano coś mi się zapomnialo...
micgekon
10-08-2012, 07:32
Łakomczuch
mariusz.s
10-08-2012, 10:22
o kude..... taki jak je to pewnie raz na 3-4 miechy...
Co to jest? Maly hipopotam(mysle o pokarmie, nie o wezu:))?
no moj epicrates 50cm obwodu palca nie jest gorszy !
wyjechalem do wwy a gdy wrocilem jakos przecisnal sie rzez otwor wentylacyjny
dalem mu mysiego oseska ale widac byl jescze głodny bo gdy wrocilem w niedziele
okazało sie ze pochłonął wielka samice myszy ktora byla juz w ciąży
gryby byl na 3 kciuki :)))
pozdrawiam
Darek
Jak na moje oko to, co polyka, to kangur (mozliwe, ze potracony przez samochod, bo waz jest na asfalcie). Moze ktos przez australie jechal i takie cudo uwidzial;)
Tylko sie zastanawiam jak tan waz potem odpelznie;D
alpacino
11-08-2012, 01:17
Tak..Jest to kangur a wąż to pyton ametystowy. W sumie to ciekawe ile będzie trawił? No i pewnie po takim posiłku wąż będzie przez jakiś czas całkowicie bezbronny. A na drzewo to napewno nie wejdzie :D
Od kiedy to kangury mają racice???Na moj gust to cos ma kopyta!
alpacino
11-08-2012, 03:09
Drugie ujęcie
mateotychy
11-08-2012, 04:41
to napewno kangur ,zdecie jest mocarne
mariusz.s
11-08-2012, 17:28
Kangus pychota!! ciekawe jakie są wymiaty tego weza??
To wygląda prawie jak fotomontaż! Niesamowite.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.