PDA

Zobacz pełną wersję : Kolory



Sm0k3D
10-12-2012, 13:39
Nazwalbym ten temat Odmiany barwne ale jusz tkai jest :) mam w nim co innego na mysli, czy daloby się z 'normalnych' zbozowek wychodowac jakas odmiane barwna bez zadnych ingerencji w to?? Tzn czy jest szansa ze wykluja mi sie roznobarwne zbozowki czy tylko te 'pospolite' ??

Elian
10-12-2012, 14:15
Z dwóch zbożówek clasic nie będzie odmian barwnych :) Chyba że jedna z tych nominalnych była wynikiem połaczenia 2 odmian barwnych. Rozumiesz ? [b]Przynajmniej tak ktoś mówił o molurusach<b/>

Mikka
10-12-2012, 14:31
Jezeli sa to zwykle classic to zadnej niestety nowosci nie wyhodujesz. Natomiast jezeli jeden z tych wezy jest heterozygota na inna odmiane,np. albino,tzn ze jest nosicielem genow decydujacych o tej wlasnie barwie.

Nestor
10-12-2012, 14:33
jeśli to heterozygoty to masz szanse na odmiany barwne (jeśli geny odpowiadające za tą cechę dziedziczą sie recesywnie) Na spontaniczną mutację nie ma co liczyć, szansa jest, ale bardzo mała

Marcin Ratajczak
10-12-2012, 14:55
Dołączam się do pytania kolegi choć chciałem o to spytać jak bedę miał już duże węże za jakieś 2 lata no ale skoro padło to pytanie to wykorzystam i spytam już teraz.
Najpawdopodobniej mam dwie samiczki classic i jednego samca ANERYTHRYSTIC albo nawet CHARCOAL gdyż są bardzo wyraźne kolory białego i czarnego. (odmiany można sprawdzić na stronie snakes.pl

Co z tego wyjdzie ?
I ile mniej więcej jedna samiczka może złożyć jaj ?

Pozdrawiam

mordd
11-12-2012, 12:24
Wyjdą ci classic hetero anerythristic. Wygląd oczywiście klasycznej zbożóweczki, ale jeśli samiec jest z innej hodowli niż samice to wzór młodych może być dość urozmaicony, podobnie jak odcienie poszczególnych barw - to bardzo zmienne węże. Ilość - najczęściej ...naście.

Marcin Ratajczak
11-12-2012, 12:47
Każda zbożówka jest z innej hodowli.
I co to oznacza classic hetero anerythristic ? Jakaś mieszanka ?

SNAKES
11-12-2012, 12:57
Cześć,

oznacza to, że węże będą wyglądały jak normalne zbożówki (classic) jednakże będą heterozygotami na anerythrystic. Czyli mówiąc innymi słowami - będą miały w genach "ukryte" cechy, które mogą się ujawnić w kolejnych pokoleniach.
Jeśli taką heterozygotę rozmnożysz z taką samą heterozygotą, powinieneś uzyskać 25% młodych anerythrystic.
Jeśli rozmnożysz ją z wężem anerythrystic, powinieneś uzyskać 50% młodych anerythrystic, a pozostałe 50% będzie heterozygotami.

Pozdrawiam

mordd
11-12-2012, 13:00
Absolutnie nie. To oznacza węża o ubarwieniu klasycznym (dzikim) ale nosiciela genów anerythryzmu. Z połączenia tych młodych tzn. heterozygota (=tu nosiciel genu recesywnego) + heterozygota otrzymasz 25% (statystyczne) o ubarwieniu anerythrystic. Z połączenia heterozygoty z rodzicem anery (lub innym o takim ubarwieniu) otrzymasz 50% młodych anerythristic. Niestety nie będzie w pierwszym pokoleniu węży innych niż ubarwione dziko - w wyjątkowej sytuacji mogą być jeśli:
1. Samica/e jest heterozygotą anerythrystic (nosicielka) mlode z połączenia z samcem anery = normalne + anery (50%)
lub
2. Jeśli obydwoje rodzice są nosicielami jakichś genów, o których nie wiesz to jeśli mają "ukryty" ten sam gen to 25% mlodych może być ubarwione inaczej (np teoretycznie mogą być amelanistyczne (=albino))
lub
3. Połączenie 1 i 2 - to też możliwe, czyli samica może być jednocześnie nosicielką amelanizmu i anerytryzmu i mieć ubarwienie normalne.
Przepraszam za uproszczenia, ale chodziło o jasność.......

mordd
11-12-2012, 13:01
"Absolutnie nie" dotyczyło wypowiedzi Marcina:))))))))))

Marcin Ratajczak
11-12-2012, 15:07
Mam jeszcze tylko jedno pytanko choć wydaje mi się że znam na nie odpowiedź ale tak na wszelki wypadek spytam;

heterozygota to wąż o ubarwieniu samicy (classic) i mający ukryte geny samca anerythrystic których nie widać ?

Za szczegółowy opis co i jak bardzo dziękuję wkońcu to zrozumiałem :-)

Pozdrawiam

Biskup
11-12-2012, 16:28
NIEKONEICZNIE, HETEROZYGOTĄ NA ANERYTHRYSTIC MOŻE BYĆ ALBINO RÓWNIEŻ. JEST TO WĄŻ KTÓRY PO POŁĄCZENIU Z ODMIANĄ NA KTÓRĄ JEST HETEROZYGOTĄ WYDA MIOT TEJ ODMIANY... UFF, TROSZKE SKOMPLIKOWANE ;D

Sm0k3D
12-12-2012, 06:30
No chyba czaje, a jesi herezygote (czy jak to tam sie pisze) polaczyc z Classic nieherezygota to co bedize?? Bo ja jusz pomieszlem sie :PP I czy geny moga byc ukryte przez kilka pokolen?? Tzn czy sprzedawca bedzie wiedzial czy to herezygota czy moze niewiedziec??

Sm0k3D
12-12-2012, 06:30
o lol troche pomylilem w tej nazwie litery ale to trudne :PPPPPP

mordd
12-12-2012, 07:28
W tym przypadku tak. Classic z ukrytym genem anery. Ale może być oczywiście wiele innych ukadów: amel hetero anery i odwrotnie.............. czyli amelanistyczny z ukrytym genem anery........

mordd
12-12-2012, 07:36
1. Classic + heterozygota= 50% classic + 50% heterozygot. Oba typy mają identyczne ubarwienie, o tym, który jest nosicielem ukrytego genu można się przekonać tylko przez testowe krzyżowanie z homozygotą recesywną (czyli w tym wypadku z anerythristic. Jeśli wśród młodych pojawią się anerythristic to znaczy, że rodzic był heterozygotą.
2. Tak, mogą być ukryte przez wiele pokoleń.
3. Sprzedawca musi znać rodziców i ich zarwno jawne jak i ukryte geny. Tylko w takiej sytuacji moe mieć pewność, że wąż jest heterozygotą. Czasem można się spotkać z opisem 50% heterozygota na (i tu cokolwiek np amelanizm). To oznacza, że teoretycznie połowa młodych z miotu jest heterozygotami, ale oczywiście nikt nie wie która:)))))) Masz więc 50% szansę, że kupiony przez ciebie też będzie.......

Sm0k3D
12-12-2012, 07:43
:)) :D Ale jajka by byly jak wykl;uwaja sie a tu same sunglowy i bloodredy :PP 9tylko narazie jeszcze wezy niemam :PPPPPP )

mordd
12-12-2012, 07:48
Wszystko przed tobą:)))))) Akurat te, które wymieniłeś w Polsce nie należą do bardzo popularnych (delikatnie mwiówiąc) więc prawdopodobieństwo trafienia na taki układ jest zerowe:)))))))) Chyba, że kupisz węże z dużej amerykańskiej hodowli.....ale to może już lepiej kupić konkretne odmiany:))))) Poza tym przypominam, że po 2 heterozygotach ubarwionych normalnie będą głównie młode ubarwione normalnbie - tak więc na SAME szans nie ma......:))

Sm0k3D
12-12-2012, 08:49
No trohe mnie ponioslo, ale przy moim farcie moze cos trafie :))

Karla
12-12-2012, 11:05
Sm0k3D napisał(a):

> :)) :D Ale jajka by byly jak wykl;uwaja sie a tu same sunglowy
> i bloodredy :PP

O bloodredach zapomnij, to mutacja ko-dominacyjna, co znaczy, ze heterozygota 'zaznacza' swoja obecnosc na zewnatrz (waz wyglada jak 'niedorobiony' bloodred). Wiec gdybys mial het bloodred to bys o tym wiedzial ;) Natomiast na sunglow...... mmm... tez bym nie liczyla ;) Zwlaszcza, ze to podwojna mutacja recesywna :)

Sm0k3D
12-12-2012, 12:39
Hyhy no mw rozumiem :) ale jak jusz pisalem czasem amm sczescie wiec moze jakas odmianka sie trafi w jajku (jak takowe beda :PP ) temat jako zalozyciel uwazam za zamkniety.

mordd
13-12-2012, 00:27
"Wiec gdybys mial het bloodred to bys o tym wiedzial" - pic w tym, że nie zawsze:) Nawet producenci tej formy nie wiedzą do końca jak się dziedziczy. Wychodowana przez selekcję. Przypuszczenia są takie, że to mutacja recesywna + efekt selekcji w obrębie naturalnej zmienności. Ten drugi czynnik oczywiście może być widoczny u potomstwa, tyle, że nie będzie to jednak bloodred (zabraknie homozygotyczności). Traktowana jest więc jako recesywna a w takim razie z definicji nie może się ujawniać u heterozygot - u młodych można więc poznać, że są po bloodredach ale same bloodredami nie są. W stosunku do ubarwienia classic jest na pewno recesywna, bywa widoczna przy innych mutacjach ale nie przy ubarwieniu dzikim. Dla tego oddzielnie rozpatrywane są bloodred "pierwotne" i outcrossed. :)

Karla
13-12-2012, 11:33
mordd napisał(a):

> Nawet producenci tej formy nie wiedzą do
> końca jak się dziedziczy.

Hmm... moja informacja pochodzi ze strony South Mountain Reptiles, ale moze oni sie myla.

> Przypuszczenia są takie, że to mutacja recesywna + efekt
> selekcji w obrębie naturalnej zmienności. Ten drugi czynnik
> oczywiście może być widoczny u potomstwa

Niech zrozumiem dobrze, outcross o ile sie nie myle wyglada tak: na bokach nie ma wzoru (tzn znika on z wiekiem) a na grzbiecie ma, do tego jest lekko "przejechany po calosci" czerwonym kolorem. Nie wyglada mi to na efekt hodowli selektywnej, musi byc jakas mutacja. Mozliwe, ze za ta odmiane sa odpowiedzialne w jakis sposob dwa geny (nie wiem, nie wnikalam w to glebiej), ale na selekcje mi to zwyczajnie nie wyglada

chyba ze to nie jest outcross tylko cos innego

pozdrawiam, K i Ess2

mordd
14-12-2012, 00:57
Wprawdzie założyciel życzył sobie końca.......
Teraz tylko cytaty: "The first Blood reds were selectively bred from stock from the Hastings, Palatka, and St. Augustine areas in northeast Florida, by Eddie Leach. These were then sold on to Bill & Kathy Love who marketed these snakes as Blood Reds in the early 80’s." - tak więc zamiast South Mountain Reptiles (bardzo upraszczają i w sumie nie wiele tam jest) sprawdź w kilku miejscach i porównaj, a zacznij tu:
http://www.serpenco.com/cultivars/bloodred.html

Niestety ty też usiłujesz upraszczać, pisanie, że coś ma a coś nie ma wzoru po bokach (czy gdziekolwiek indziej) jest w przypadku tak zmiennych zwierząt nie możliwe. Jedne mają, drugie nie - na wygląd odmiany składa się cały szereg czynników. W przypadku, kiedy omawiasz cechę, która jest w dużej mierze efektem selekcji nie ma w ogóle mowy o ujednoliceniu wyglądu młodych - każdy outcross dziedziczy co innego. Jeśli cokolwiek miałoby wskazywać na bloodred to raczej wygląd głowy a nie brzuch czy czerwień.......
Zgodnie z źyczeniem autora ja tu już kończę:)))))))) Pozdrawiam i w razie czego zapraszam via mail do dalszej wymiany poglądów..........

42d3e78f26a4b20d412==