PDA

Zobacz pełną wersję : Zbożówka - odludek =(



JacekL
22-12-2012, 04:07
Od pół roku mam zbożówkę. Przez ten czas nie widywaliśmy się często. Zawsze się gdzieś chowa, zawsze mnie unika. Na początku nie było z tym problemów, wystarczyło ją tylko wygrzebać z pod torfu. ALe ostatnimi czasy jest już gorzej. Rzuca się na mnie i udaje grzechotnika. Wystawia tylko głowe i patrzy, a gdy tylko mnie zobaczy od razu się chowa. Jakie widzicie rozwiązanie?? P.S Nic jej nie zrobiłem żeby mogła mieć jakieś przykre wspomnienia :) Dzięki za pomoc!

ufo85
22-12-2012, 04:18
U mnie też za bardzo się nie pokazuje! (ma ok. 6 m-cy). Ostatnio nawet w nocy przestała buszować! Siedzi tylko na wodospadzie-całymi dniami i nocami! wychodzi tylko na pokarm.

Mikka
22-12-2012, 04:54
Hehe, niedawno mialam ten sam problem ze swoia malutka zbozowka. Tez wcale sie nie pokazywala, jak tylko zobaczyla ze cos kolo terra sie poruszylo to od razu uciekala jak poparzona, poza tym kasala i takze udawala grzechotnika :) Rozwiazanie jest takie ze musisz mimo wszystko brac ja na rece az w koncu zobaczy ze ty wcale nie chcesz jej zrobic krzywdy. Poza tym ja swojej zabralam na jakis czas kryjowke, aby oswoila sie z widokiem ludzi i ruchu. No i efekty zauwazylam juz po kilku dniach. Jest o wiele bardziej spokojniejsza, juz nawet zwiedza sobie terra nie tylko w nocy :) I widac golym okiem ze nie jest juz takim klebkiem nerwow. Jednak z tym zabraniem kryjowki musisz uwazac, bo to rozwiazanie jest ryzykowane i moze pogorszyc jeszcze bardziej sytuacje. Waz moze sie tak zestresowac brakiem schronienia, ze moze odmowic przyjmowania pokarmu, wiec uwazaj i bacznie ja obserwuj. Powodzenia :)

abdick
22-12-2012, 10:10
Bierz ja jak najczęsciej. Najpierw w rękawiczkach a potem na gole ręce.

wujek
22-12-2012, 11:41
w jakich rękawiczkach??!!!!! bez żadnych rękawiczek, chodzi oto żeby wąż przyzwyczaił się do twojego zapachu, a przez rękawiczki nic nie będzie czuć. także rękawiczki to bzdura!! słuchaj, bierz i bierz na ręce. lepiej przecierpieć te ok. 2 tyg. jak jest młoda i jej ugryzienie to tylko ukucie, niż ma podrosnąć i gryźdź mocniej. napewno się oswoi:) powodzenia

Kadar
22-12-2012, 13:53
U człowieka nie tylko ręce wydzielają zapach. Tak mi się przynajmniej wydaje.

JacekL
22-12-2012, 15:38
A jak często proponujecie ją brać i na jaki czas??

Mikka
22-12-2012, 15:55
Ja biore swoja codziennie na jakies 20-30 minut wieczorem ( w sumie to juz noc). Wtedy jest totalny spokoj i wezyk sie mniej stresuje :)

wujek
22-12-2012, 16:09
weź węża na ręce, najpierw niech ci pochodzi po rękach. połóż się, puść go żeby chodził po tobie- nie pozwól mu uciec. i rób to jak najczęściej możesz. im częściej tym szybciej się oswoi... powodzenia

Elian
23-12-2012, 09:44
Haha spokój; węże nie słyszą, więc nawet jeżeli by spokoju nie było to nic im nie będzie (chyba, że używa się mocnych basów, ale wtedy sa wyczuwalne tylko małe drgania terrarium, a na ręce nawet basy nieprzeszkadzają chyba)

Mikka
23-12-2012, 10:22
NIe chodzi mi o spokoj w sensie halas, tylko o to ze u mnie w domq ciagle panuje ruch i wezyk sie boi jak ciagle ktos biega, tupie itp, a w nocy moze sobie spokojnie spacerowac jak wszyscy spia :)

blackpoison
23-12-2012, 12:13
ja miałąm ten sam problem. chciałam jej zapewnić jak najlepsze warunki i dałam jej ponad 10 cm trfu w niektórych miejscach. i siedziałą 5 dni pod ziemią. dlatego usunęłam rotu, zostało go niewiele ponad 3 cm w najgłębszym miejscu. Ale znalazła sobie inną kryjówkę, dlatego wykurzałam ją z tamdąd delikatnie tak codziennie rano, a wieczorkiem brałam na ręce. A teraz chadza sobie po całym terra nie zważając na porę dnia, raz na dwa dni zakopie się pod ziemią, ale to tak na pół godzinki :]

ale z braniem na ręce tesh jest problem. dlatego biore jaw rękawiczkach (mam zawsze zimne ręce... i nie chcę, żeby było jej niemiło), ale zawsze w tych samych (niepranych :p) rękawiczkach i najlepiej brać ją kiedy sobie idzie, bo jak leży zwinięta i widzi moją zbliżającą się rękę, to wtedy się denerwuje i jakby chciała ugryźć. A tak to tesh się denerwuje, ale mimo wszystko uprzedzam ją wcześniej, że ją biorę, żeby to nie było z nienacka. I staram się ją brać codziennie na ręce, pod warunkeim, że nie trawi...

robi1976
24-12-2012, 04:30
moze Tobie sie wydaje ze masz zimne rece ;)
Temperatura ciala czlowieka to 36,6 tak wiec musialabys przyjsc np z dworu zeby miec zimne rece

Sm0k3D
24-12-2012, 10:29
Heh, moja zbożówa chociarz ma 1 dzien zakopala sie choc najpierw siedziala w doniczce :P bede ja codziennie wyciagal (czyt. wykopywal) zeby sie przyzwyczaila. Bo moze sie bac bo wami pachnie w pokoju jesli mieszkacie razem z wezem nawet jesli WY nie czujecie :) Na poczatku takie "wyrywanie" weza moze sie wydac drastyczne ale on mi wogule nie chce uciekac, moze nie jest to dla niego zbyt stresujace bo gek zawsze uciekala, wiec mysle ze zawiazemy przyjazn :)) wydaje sie byc bardziej przyjacielski od mojej bojowej gekonicy :) chociarz karmie ja z reki i tak mnie nie lubi :( ale jadla juz w pierwszy dzien od kupna żarłoczka jedna :)

42d3e78f26a4b20d412==