PDA

Zobacz pełną wersję : czy wy karmicie węże w innym pojemniku??



nokeg
23-01-2013, 13:39
słyszałem że lepiej podczas karmienia dawać węża do innego pojemnika, żeby otwieranie terrarium nie kojazyło mu sie z porą obiadowoą. Czy to stosuje sie w przypadku wszystkich węży czy tylko tych agresywnych?? Czy w przypadku pseudokoralówki jest to konieczne, czy każdy robi to według uznania??

snaak
23-01-2013, 13:44
hej ja ma juz swojego weza (elaphe teaniura ok 180cm) ponad 2 lata zawsze podaje mu w terra i nigdy nie mialem z tego powodow klopotow wiec uwaz iz smialo mozesz podawac bezposrednio do terra

mordd
23-01-2013, 13:46
Niewątpliwie jest wygodne, tyle, że nie każda chce jeść poza terra. Nie jest to związane z gatunkiem, bo u mnie jedne żrą jak opentane w faunaboxie a inne ni cholery (L.getula). Jeśli ktoś się uprze trzymać więcej niż jedną sztukę w terrarium to jest to nawet konieczne. Ja tak robię, bo mogę w międzyczasie posprzątać terra, wymienić wodę.....no i nie żre ściółki........

nokeg
23-01-2013, 13:57
duży musi być ten pojemnik?? może to być zwykły karton z jakąś przykrywką żeby nie wąż nie uciekł??

mordd
23-01-2013, 14:04
Rozmiar wystarczy niewielki - tyle, żeby się wąż zmieścił i miał swobodę ruchów. Nie wiem jak z kartonem, moje jedzą (te, które jedzą) w faunaboksie - jest przejrzysty. Jeszcze dodam, że podaję mrożonki, nie wiem, czy wsadzanie węża do przyciasnego pojemnika z żywą zdobyczą jest najlepszym pomysłem.....chyba nie. Tak więc moja wersja dotyczy martwego pokarmu.

nokeg
23-01-2013, 14:18
ja postanowiłem że nie bede dawał wężowi żywych myszy, ewentualnie bezbronne oseski, znam zadużo przypadków pogryzienia i boje sie ryzykować. Pozatym jeszcze niemam węża bo puki co na niego zbieram, ale w tym czasie zbieram też informacje :-)

mordd
23-01-2013, 14:26
No to ten problem odpada. Nie starałem się jakoś specjalnie przymuszać zwierzaki do takiego karmienia, te, które jadły w ten sposób bez problemu po prostu tak karmię, te, które nie- jedzą w terrarium. To u mnie wygoda, ale nie konieczność, więc nie mam powodu "naciskać". Jest to też kwestia lenistwa - tym, które jedzą w innym pojemniku, bez ściółki mogę podawać mysz prosto z wody, pozostałym trzeba osyszyć, bo inaczej jest calkowicie oblepiona ściółką.

pppppp
24-01-2013, 00:47
a dlaczego specjalny pojemnik?? trzymam węże po dwa parkami i zawsze jednego wyciągam jak karmię, jeden dostaje w terrarium a drugi sobie dusi i je na podłodze, bądz wersalce, nigdy nie było problemów a jedzą tak boas zbozówka i chiński tyle ze są to juz kilkuletnie duże węże - trudno 2,5 m boasa karmić w kartonie :)
wyciąganie pojedyńczego weza z terrarium jest bez sensu

mordd
24-01-2013, 02:17
No niby racja, ale ja mam za mało wersalek:))))) Moje są i będą w rozmiarach pozwalających na karmienie w faunaboxach więc problemu nie będzie. Nietpliwie upychanie boasa w faunaboxie jest niemożliwe.......
A bez sensu, jak bez sensu - róźnie bywa więc ja bym nie generalizował.

nokeg
24-01-2013, 05:55
jednak metrową sznurówke-mleczngo, można dać do faunaboxu:-)

Pniak
24-01-2013, 07:16
Największa głupota jaką słyszałem! Takie kojazenie otwieranych drzwiczek z karmieniem moze mnieć miejsce jedynie w przypadku gdy sporadycznie otwierasz drzwiczki w innym celu. ale jeżeli wyciągasz go czasami i sprzątasz mu od czasu do czasu albo zwilzasz podłoże to nie powinien kojazyć otwierania terra z pokarmem - no chyba ze otwierasz je tylko do karmienia:-) Zdecydowanie bezpieczniej jest karmić w terra w którym wąż ( i nie tylko )na codzień przebywa. Ponieważ węże przyzwyczajają sie do swojego otoczenia i zapamiętują rozkład wszelkich akcesoriów i elementów dekoracji co bardzo mu ułatwia polowanie zwłaszca na żywą ofiarę :-) A poza tym ( zależy od stapnia "oswojenia" ) niektóre osobniki nie przyjmą pokarmu poza swoją "oazą" jaką jest terrarium!

Pniak
24-01-2013, 07:18
zamukajac węża z ofiarą w kartonie nie masz mozliwości kontrolowania sytuacji więc szczerze odradzam taką metodę.

Sir_bonzo
24-01-2013, 11:25
Ma to swoje plusy i minusy.Jesli trzymasz kilka wezy w jednym terrarium to zdecydowanie polecam uzywanie oddzielnego pomieszczenia do karmienia. Przy jednym osobniku nie widze wyraznej przyczyny-istnieje jednak ryzyko,ze waz bedzie sobie kojarzyl otwieranie terrarium z karmieniem-co czesto konczy sie atakiem na opiekuna. Jednakze w przypadku obfitego karmienia naszego pupila istnieje ryzyko zwymiotowania pokarmu...

mordd
24-01-2013, 11:39
Można, ale faktycznie powinno mieć to jakieś uzasadnienie. Żadnego z Lampropeltis i tak nie będziesz trzymał w grupie, więc przyzwyczajanie do karmienia poza terrarium trochę mija się z celem (chyba, że są jakieś inne powody), ale zbożówkę można próbować tak karmić - nie wiadomo ile i w jakich konfiguracjach będziesz miał ostatecznie węży a sam fakt, że w razie czego można ją tak nakarmić jest dużą wygodą. To, czy zjada na wersalce, na podłodze czy w faunaboksie jest chyba bez różnicy, choć ja wolę pojemnik jako łatwiejszy do utrzymania w czystości od wersalki:), no i przy większej ilości węży (teraz lub w planach) lepiej mieć zwierzaka przyzwyczjonego do jedzenia w pojemniku niż do jedzenia na łóżku. Pomijam fakt, że niektóre jedzą po prostu wszędzie, bo tymi nie trzeba się przejmować. Nie mam zdania, czy otwieranie może się kojarzyć z karmieniem - ja otwieram znacznie częściej niż to wynika z podawania pokarmu i wątpię, aby się to im z żarciem kojarzyło...... w sumie nie mam zdania.

Fryzjer
24-01-2013, 13:07
ja karmie w terrarium tylko musze uwazac podwujnie bo mam 2 weze ale jakos daje rade :).

klo85
24-01-2013, 15:08
hmm jesli chodzi o karmienie 2 w jednym terra to chyba najleprzy sposob to podawac pokarm na przmiennie jednego karmimy w srody a drogiego dajmy na to w niedziele ten ze srody jest jeszcze najedzony i nieinteresuje sie ofiarą ten sposob jest dosć wygodny ogranicza się tylko do wzucenia myszki

wujek
25-01-2013, 05:32
ależ głupie niepotrzebne kombinowania. prosta sprawa: masz jednego węża w terra karmisz go w terra (bo tak najlepiej), masz dwa to są dwa sposoby: mniejszego wkładasz do pudełka i tam go karmisz a większego w terra, albo jak obydwa są duże jednego wyjmujesz z terra i trzymasz póki drugi nie skończy żreć w terra, później na odwrót. prosta odpowiedź.....:)))

Fryzjer
25-01-2013, 09:59
niepotrzebnie kombinujecie i tyle powiem :)

Marcin Ratajczak
26-01-2013, 01:31
Ja na razie mam dwie młode zbożówki i spokojenie karmie je w terra :-)
Jeden do jednego rogu drugi do drugiego i problem z głowy - to tak w skrócie :-)
A naprawdę to jest to tak że daje najpierw wężowi który jest bardziej leniwy z wychodzeniem z pod kokosa, drugiego wyjmując i jak już on zaatakuje to spokjnie mogę wrzucać mojego drugiego agresora i myszke nawet nie będzie się zastanawiał odrazu na nią pójdzie. I zawsze jest tak że razem kończą pochodzą troche po terra i spowrotem do kokosów :-)

42d3e78f26a4b20d412==