PDA

Zobacz pełną wersję : Czy karmić częściej?



Pytong
11-02-2013, 08:20
Chodzi o to, że mój regius je bezproblemowo- (co rzecz jasna mnie cieszy :-) Zastanawiam się jednak, czy wobec tego apetytu karmić ją częściej niż dotąd, czy też pozostać przy ogólnie przyjętej normie- tj. raz na 3 tyg. jakis myszoskoczek etc. Dodam, że ma ok. 3 lat i 120 cm. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

iibell
11-02-2013, 09:10
Cześć.
Ja stosuję zasadę raz do syta i czekam na wypróżnieniea następnie po 2-3 dniach ponownie karmię.Staram się karmić do syta i nigdy nie mam problemów.Podaję myszy .Każdy z nas wie mniej więcej ile jego wąż zjada jednorazowo.Pamiętaj że lepiej głodzić niż przekarmiać.
Pozdrawiam

Grochu
11-02-2013, 09:40
nie bedzie problemu, jak od czasu do czasu będziesz karmił węza nieco częściej - np. raz na dwa tygodnie, ale lepszym sposobem jest dawać wężysku po prostu tyle na raz, ile w siebie zmieści.
później czekasz, aż zacznie znowu być ruchliwy (tzn. okazywać głód - u takiego regiusa minimum to około 2 tygodni) i po 2-3 dniach znowu karmisz.

z czekaniem na wypróżnienie też ciekawy patent, ale wąż czasami może się nie załatwiać 3 tygodnie i więcej - jeśli chcesz przyśpieszyć wydalenie kupki wymocz go w ciepłej wodzie + masaż brzuszka (-:
ja robie to zawsze, jesli po 3 tygodniach nie ma kupki - z obawy przed zatwardzeniem.

coolary
11-02-2013, 11:58
Zgadzam się z przedmówcami. Jeżeli regius ma 120 cm to myszoskoczek to dla niego " małe piwo". Śmiało dawaj mu jeść raz na ok 14 dni. Możesz próbować podać większego martwego szczura.

iibell
11-02-2013, 13:11
Grochu nie masz do mnie szczęścia.Moja dobra rada : jak zapewne wiesz wypróżnienie u węży zależy przede wszystkim od temperatury otoczenia w tym wypadku w terrarium czym wyższa tym szybciej wąż się wypróżnia i dziwię się że już kolejny raz próbujesz podważyć ten pewnik.Może poświęcaj więcej czasu na literaturę fachową a mniej na "mądrzenie się" na tym forum.Już w innym temacie podważałeś tę metodę która opisywana jest w wielu fachowych książkach przede wszystkim specjalistów posiadających nie jednego czy kilka węży ale kilkadziesiąt czy kilkaset i zajmujących się tym od wielu .Ja z powodzeniem to stosuję i nie mam żadnych problemów.Zanim coś napiszesz najpierw się zastanów , sprawdź a później zabieraj głos.I to na tyle w tym temacie.

iibell
11-02-2013, 13:22
A i jeszcze jedno Grochu.
Przed przystąpieniem do hodowli" nie odrobiłeś " lekcji albo odrobiłeś ją po łepkach.
A powinno być tak że najpierw czytamy i zbieramy wszelkie możliwe informacje na dany temat a dopiero potem zaczynamy przygodę z wężami.

Grochu
11-02-2013, 22:44
no i znowu się przyczepiają:
no więc - odrobiłem lekcje i dobrze wiem o tym, że nim wyższa temp., tym szybciej wąż trawi.
pokaż mi moment, w którym zaprzeczylem temu stwierdzeniu. ja tylko powiedzialem, że cały proces trawienia trwa tutaj 3 tygodnie i więcej.co Ci się nie podoba?
a co do moczenia jeszcze - zacytuje sam siebie:
"ja robie to zawsze, jesli po 3 tygodniach nie ma kupki - z obawy przed zatwardzeniem."
Z OBAWY PRZED ZATARDZENIEM.

a jak się bawimy w mądre rady - może lepiej też się MĄDRZ na forum, zamiast przypierdalać się do innych, tym bardziej, że jakoś nie ma o co.

no to co? to by było na tyle! ciao!

Evoker
12-02-2013, 01:14
Kilka generalnych informacji:
1) nie jest funkcją liniową zalezność temp i wydalania, zakres temp jest ściśle okreslony i należy go BEZWZGLĘDNIE przestrzegać z uwzględnieniem miejsc o nizszym gradiencie temp,
2) moczenie węża w ciepłej wodzie + masaż brzuszka - to czysta nadgorliwośći spewnością nie jest wskazana w odstępach 3 tygodniowych, jeżeli wąż jest zdrowy sam sobie poradzi nawet jak nie wydala przez np 6 tygodni... Nie polecam tego typu praktyk jak masaży węży;
3) Pytong - karm regularnie co 2tyg, jeżeli w ciągu roku Regius nie pości sam z siebie , zrób mu 30-dniową przerwę w listopad-grudzień;
Przy tym rozmiarzw węża dawaj średnie szczury i dorosłe myszoskoczki - bezpiecznie wcześniej ubite

iibell
12-02-2013, 02:49
Jak widać z kulturą jak i z wiedzą jeszcze u Ciebie słabo "Grochu".A co do Twoich mocnych sformułowań to proponowałbym na przyszłość zastanowić się pod czyim adresem je wysyłasz bo możesz źle trafić i odbije się to na Twoim zdrowiu.

Grochu
12-02-2013, 04:20
i wzajemnie.
z resztą to ty się przyczepiasz, nie ja (-:
miłego dnia!

Grochu
12-02-2013, 04:31
a no i jeszcze jedno - z kulturą słabiej, niz z wiedzą, bo łatwo się unoszę.
a co do wiedzy to chbya nie powinno byc zastrzeżeń (przynajmniej wiekszych) - nie zauważam w moich postach żadnej sprzeczności z prawdą.
widze, ze bardzo nie spodobalo Ci się, że metoda z czekaniem na wypróżnienie nie ma u mnie rekomendacji... no cóż - ja tez jem wtedy, kiedy jestem głodny, a nie czekam, az zrobie kupe i dopiero po godzinie jem (-:
własnie dlatego polecam bardziej patrzeć na zachowanie weza, a mniej na to, czy już zrobił kupe.
pozdrawiam i przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony.

madka
12-02-2013, 07:56
Jak juz szukasz takich porownan, to czy przed zalatwieniem sie, tez siedzisz w cieplej kapieli, a pozniej masujesz sobie brzuszek, tak profilaktycznie? ;)

Grochu
12-02-2013, 08:22
jasne, na ogół sram po kąpieli (-; a na ogół to na drugi dzien rano - to pomaga. (-:

co 3 tygodnie to faktycznie przesadzilem, ale jak 4-5 tygodni nie ma, to faktycznie masuję mu brzuszek w ciepłej.

Otis
12-02-2013, 08:36
Ha Ha ale się posypało :)))
Ale lepiej już nawiązujcie do tematu i darujcie sobie teksty na swoje tematy :)))
Bo Pytongowi może nie pomóc to że Grochu sr... po kąpieli :))
A iibell też jesteś czepliwy jak cholera, może odpuść czasami? :))
Pozdro
P.S. A na temat regusia się nie wypowiadam bo nie hoduje, a to co przeczytałem to czysta teoria. :)) (jeszcze by wężykowi zaszkodziło :))

Grochu
12-02-2013, 08:50
do sprawy tej bezsensownej kłótni lepiej już nie wracać, bo na prawdę nie wiem, skąd się ona wywiązała. w każdym razie ja nie będe już odpowiadał, nawet jeśli ktoś do niej wróci - o to samo proszę zarówno PANA iibell`a, jak i postronnych uczestników tej dyskusji.

Pytong
13-02-2013, 12:21
olala! Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia, choć nie sądziłem, że pociągną one za sobą taką lawinę komentarzy :-) i to również osobistych. Mniemam, że panowie iibell i Grochu chcieliście udzielić dobrych rad, ale chyba zbyt ambitnie- osobiście potraktowaliście tego posta. W każdym razie dzięki i pozdrawiam.

42d3e78f26a4b20d412==