Zobacz pełną wersję : sexing wg. wylinki?
V-tek
Mam takie pytanko: Czy po wyglądzie wylinki elaphe guttata mozna w miare okreslic płec danego osobnika? Pytam bo kiedys na zagranicznym forum przewinął mi sie taki wątek ale nie pamietam gdzie. Chodzi mi o takie dwie kropeczki (w wypadku samców chyba) w okolicach kloaki na wylince. Jak to jest z tymi kropkami?
Pozdr
o kropeczki , niewydaje mi sie , weza najlepiej jest przesadować , wtedy masz pewnośc . uwazam ze po wylince niedarady rozpoznać płci weża , zwłaszcza weza właściwego
Mozna ale po liczbie łusek na spodniej stronie ogona. Jeśli jest < 130 to samica, > 140 to samiec.
;) A jak liczysz ostatnie luski tuz przy koncu, rozrozniajac spodnie od bocznych ??
O tym wiedziałem, ale chodzi mi właśnie o te "kropeczki" - u samców podobno zostają dwie dlatego ze posiada podwójny narząd kopulacyjny, a u samic chyba powinna być jedna lub wcale - tego nie wiem bo u obu moich zbożówek wylinki są identyczne (z dwiema kropeczkami)
pytam bo może ktoś w ten sposób rozpoznawał/-je płeć, no i na ile jest to trafna metoda
Dzieki z odp.
Jezeli slady (dwie kropeczki) sa po polpraciach, ktore sa tak wogole schowane w srodku weza, to u samicy, z braku takowych logicznie rzecz biorac nie powinno byc, zadnej kropeczki. Ale do mnie nie przemawia odcisk na starej skorze czegos, co jest schowane. Jezeli zostaje slad, to powinno sie dac w ten sposob odroznic plec patrzac na weza, bo czyms musi te slady robic? Ale to tylko moje spekulacje.
OK, więc pozostaje mi tylko udać sie do weta w celu sondowania węży. Czy takie podrostki guttaty ok 70 cm mogą być już sondowane i czy nie grozi to np. bezpłodnością węża? (oczywiście sondowanie przez doświadczonego hodowce)
Jak cos zrobi zle to kazdy waz moze by bezplodny, a jak dobrze to nawet najmniejszemu sie nic nie stanie, mam racje??
masz rację, tylko podobno im wiekszy (bardziej dorosły) wąż tym dla niego bezpieczniej. Nie wiem jak to jest wiec to tylko moje przypuszczenia
kropeczki na wylince są właśnie u samic
to czy u samców nie bedzie ich wcale?
Na wylince mojej samicy kupionej od Ciebie Sulek nie ma kropek! ;)
No dobra, byla kupowana bardzo, bardzo mloda, pewnie L1 :D :D :D
Ale z ksztaltu za odbytem (odrazu sie zweza, pod palcami nie czuje niczego u podstawy ogona) to wyglada jednak na samice. Ale gdzie kropeczki??
Madka!
Biofil jest w Krakowie co dużo tłumaczy - Sułek kropeczki sprzedaje oddzielnie, a Ty nie dopłaciłeś :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.