Zobacz pełną wersję : Uwaga na karmienie
Dzis udalo mi sie zobaczyc na wlasne oczy cos, o czym tylko slyszalem, czytalem albo co widzialem w TV. Otoz podczas karmienia moich ponczosznikow (jeden jest wyraznie wiekszy od drugiego, tj. jakies 60 cm do 40 cm) jeden zaatakowal stynke, znajdujaca sie w paszczy drugiego. Na szczescie nie uchwycil calej glowy mniejszego weza, tylko zrobil to tak, ze oba weze zaklaszczyly sie paszczami. Udalo mi sie je rozdzielic, nie zauwazylem zadnych uszkodzen. Uwazajcie przy karmieniu wiekszej liczby osobnikow.
Pozdrawiam
Mark0wy
TO nie wiedziałeś o tym ??
Musiałeś się na włąsnej, a właściwie wężyków skórze się przekonać ??
Kurna, współczuję twoim zwierzakom.
reed, wyluzuj. Każdy uczy się na swoich błędach. Wszyscy popełniamy błędy, ty pewnie też, więc nbie krzycz na kolege mark0wego. A tak poza tym to w tym co sięstało, żadnego błędu nie widze, przecież nie będzie ich na czas karmienia przenosił do osobnych terrariów, a dał im na pewno więcej niż jedną stynkę.
A tym bardziej nie widzę w tym błędu, ponieważ Mark0wy obserwował i pilnował wężyki
Ta Reed masz dzis zly dzien, to idz do lasu, pooddychaj gleboko, wyluzuj.
Karmie weze juz od 6 miesiecy i nie bylo zadnych problemow.
No chyba ze Ty Mistrzu masz jakis wspanialy pomysl.
Pozdrawiam
Mark0wy
Weze zawsze sie karmi osobno.
tak jest najbezpieczniej
Nie mam i wtedy też nie miałem złego dnia.
Zdziwiłem się tylko niezmiernie, ponieważ tak się nie robi.
Nie wiem też gdzie się doczytaliście że krzyczę na kolegę ?????
Nie widzę też problemu z karmieniem, przekłada się jedego ze zwierzaków do boxa i tyle, to jakaś filozofia ??
Przecież to chyba nawet logicznw, widziałeś gdzieś kiedyś w naturze żeby 2 weże obok siebie polowały ?
Tak, ale ponczoszniki sa dzikie, wiec lapanie ich spowoduje wiecej szkody niz pozytku. Jesli co kilka dni mam je strsowac, to wole zaryzykowac problemy przy karmieniu, raz na pol roku.
Pozdrawiam
Mark0wy
no to je pilnuj i nie dopuść, żeby się do siebie zbliżały, a nie jakieś takie derdymały później (-:
na następny raz uwazaj po prostu
Ale to nie był dramt, bo z tego co zrozumiałem to się nie pogryzły, tylko jedną zdebycz chwyciły za dwa różne końce
Ok dzieki wszystkim za wypowiedzi, pytanie z innej beczki.
Czy probowal ktos karmic ponczoszniki innym rodzajem miesa niz rybim, np. paski wolowiny?
Pozdrawiam
Mark0wy
może zjedzą, ale to nie jest pełnowartościowe żarcie
Tony_666
18-03-2013, 10:32
Np.mięso kurczaka,wołowina .Tylko nie zdziw sie jak ci węze to zwrócą,ponieważ one tak jak na wolności wolą sie żywić jakimś wodnym pokarmem np.ryby,płazy ... . Pozdrawiam
Ok, dzieki
Ja karmie rybkami, wiec nie ma problemu, ale chcialem wiedziec, czy probowal ktos karmic czyms innym.
Pozdrawiam
mark0wy
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.