pojenie boaska

[redknee]

witam

chyba mam problem ;/

mam od miesiaca moze wiecej dwa boa dusiciele okolo 50 cm dlugosci (parka)
trzymam je razem w terrarium, nie mam z nimi zadnych problemow z wyjatkiem czegos co mnie ostatnio zaczyna martwic...


jeszcze nigdy nie widzialem zeby piły z miski(nawet po zjedzeniu kilku oseskow) tylko gdy zrosze terra to zlizuja krople wody z siebie, z lisci.

od wczoraj zaczolem je poić woda ze szczykawki ...wode lekko wyciskam a one zlizuja krople po kropli :)

CZY JEST COS NIE TAK ?
CZY ONE PIJA NP WTEDY GDY JA NIE WIDZE np w nocy

[Dejot]

Ja tez mam mldoe boasy i widizalem tlyko raz jak jeden pil wode z basenu .to raczej normalne:) Poza tym nie widizalem jeszcze zeby ktorys plywal w basenie .

[redknee]

no moje caly czas sie wygrzewaja pod zarowka :)

[Fryzjer]

nie martw sie moj boasek za mlodosci nigdy nie pil widzialem dopiero po jakims czasie jak pil wode z basenu po jakims czasie jak sie kapal w basenie i zdarzalo sie to coraz czesciej robil to pozno wnocy kiedy chyba myslal ze wszyscy spia :D.

[redknee]

wielkie dzieki Fryzjer :)
juz sie nie bede martwic
...czyli mige zaprzestac poić szczykawką ? :>

[wujek]

no pewnie że tak, to jest w zupełności nie potrzebne. prawdopodobnie twoje boasy piją jak nie widzisz, dla przykładu powiem, że ja widziałem już nie raz jak mój sie kompał lub pił. zależy od węża. mam takie pytanie do ciebie redknee: masz czyste boasy?

pozdrawiam wujek

[Fryzjer]

hehe strzykawka tak jak ktos mi kiedys opisal boaski ze sa one swietnymi poszukiwaczami pokarmu tak samo jak i potrafia idealnie znalezc wodopój wtedy kiedy najdzie im sie potrzeba.

[redknee]

niestety nie mam czystych

jeden jest taki podobny bradzo do pastela a drugi taki .hmm heh kundel :P

[yakuzajapan]

witam
a sprobuj wode dac destylke plus troszke proszku z apteki pt glukoza
ale mi sie tez zdaje ze nie ma sie czym martwic i pija w nocy ale sprobowac mozna z destylka kiedys na niemieckim fourm to wyczytalem jak koles mial podobne problemy ale wiadomo tam moze woda z karanu bardziej zasyfiona jakims chlorem (chodzi o niemcy i dlatego mu nie pil i ta glukoza plus destylka mu pomogla :)
pozdrawiam