Zobacz pełną wersję : Elaphe teaniura-wąż chiński
Hej:) mam do Was pytanie... co sądzicie o wężach chińskich? Czy są one agresywne, jak sie oswajają? Mam już pytona królewskiego, ale chce powiększyć troszke moją "hodowle";) W gre wchodzą następujące gatunki: parka zbożówek lub parka chińskich lub parka jakiś Lampropeltis'ów. Co wg. was byłoby najprzyjemniejsze w utrzymaniu? Jakie są wasze odczucia odnosnie tych węży?
Dzięki i pozdrawiam ;D
ja na twoi miejscu wziołybm taeniury , sa napewno ciekawsze i większe niz zbozówki choć niekiedy sa agresywne na twoi miejscy wziołbym parke "chińskich" :-)
LAmpropeltisy są też bardzo ładne ale należy je trzymac soobno takze potrzebne są 2 terra . Ja na twoim miejscu wziołbybm taeniury:-)
Zbożowe albo chińczyki. Za pierwszymi przemawia wielkość terra, drugie zaś sa chyba jednymi z najpiękniejszych węży (to oczywiście moje prywatne zdanie) :)
Od niedawna mam tajwańczyka (elaphe taeniura frisei - jeśli o tego ci chodzi). Jest śliczny, ale perłą w koronie mojej hodowli to on nie jest. Chodzi o jego temperament, rzadko kiedy próba wyciągnięcia go z terrarium nie kończy się bez kilku nowych ran :( Dopiero zacząłem go oswajać i niestety nie wiem jakie mi to przyniesie rezultaty. Ale ponoć można trafić na osobniki bardzo łagodne. Mam też zbożówki i bardzo polecam, są śliczne i niegryzące. Polecam też amurskie, temperament zbożówki, tyle że większe i czarne :)
huriko - amurskie po pierwsze występują w wielu kolorach, a po drugie zdaża im sie dziabnać - zależy od osobnika...
ja mimo wszystko polecam zbożówkę
Grochu - chodzi mi o Elaphe schrencki schrencki, z tego co mi wiadomo to ten gatunek występuje tylko w koloże czarnym, z białymi (kremowymi) paskami, osobniki młodsze mają barwę znacznie jaśniejszą, tylko jego podgatunek Elaphe schrencki anomala ma inną barwę, ale nie słyszałem, żeby można go było dostać na naszym rynku :( Ponadto z własnego doświadczenia oraz z opisów wiem, że ten gatunek żadko nawet straszy ugryzieniem, nie mówiąc już o przypadkach ukąszenia (nawet gdy moje ręce pachną myszami).
hehe. no tak, ale ogólnie mówi się o amurskich jako wszystkich elaphe schrencki
Ja myśle, ze zdecyduje sie na zbożówki... Może jakąś ciekawą odmiane barwna dostane... ale nic jeszcze nie jest zaklepane, więc piszcie dalej:) aha.. i dzieki tym którzy juz sie wypowiedzieli:)
serpentor
18-05-2013, 22:04
polecam chinskiego.sa cudowne.moj byl bardzo lagodny.
chińskie są ciekawsze od zbozówek ale zależy na jakoego osobnika trafisz
ja mam samca łagodnego jak baranek a samicę istnego wariata, nie da sie dotknać od razu kąsa - ale sobie z nią radzę i jeszce mnie nie ugryzła choć pewnie jej sie to kiedyś uda
polecam chińskie i jak bedziesz chciał małe to jest duża szansa bo mam od miesiąca jajka w inkubatorze - jeszcze ok miesiąca i powinny być maluchy :)
Elaphe teaniura frisey - sliczne , duze czasem i 2,6m w terrarium, trzymane od malego czesto podnoszone daja sie praktycznie calkowicie przyzwyczaic do czlowieka i nie kasaja.
Bardzo ciekawy waz - goraco polecam.
Rowniez polecam chinczyka.Moj jest bardzo lagodny choc przed oswojeniem rzucal sie na mnie...Tak bardzo sie do mnie przyzwyczail ze daje sie glaskac po glowie jak piesek gdy go wyciagne z terra.No a gdy wkladam reke do tera to mnie nie atakuje nawet gdy chwile wczesniej mialem do czynienia z myszami...Sympatyczne zwierze:D
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.