PDA

Zobacz pełną wersję : spacery weza



Drake
20-07-2013, 09:44
Zastanawiam sie czy mozna wypuscic weza np. na biurko siedzac przy kompie aby sobie polazil, albo w ogole gdzies w domu (oczywiscie nie spuszczajac go z oka).
Co o tym myslicie?

xav_setherial
20-07-2013, 10:09
Pewnie, że możesz to robić, ale wąż nie może być narażony na przeciągi, nadmierne wychlodzenie i musisz go nieustannie obserwować, mi się zdarzyło, że na chwilę zawiesiłem oko na monitorze, a gadzina zeszła ze mnie i dała dyla, musialem się nieźle namęczyć, żeby ją odzaleźć

naRka

SPeCTeR
20-07-2013, 10:14
Mozna bez problemu, ja bardzo czesto puszczam regiuska zeby sobie polazil po mnie, biurku, dywanie czy po czym mu sie tam podoba :>

Lucky
20-07-2013, 14:15
to zalezy od wielkosci, plochliwosci itp. duzy waz, np regius tak szybko nie zniknie z oczu, ale mala ponczocha...

Drake
20-07-2013, 14:20
Ja mam akurat 60 cm lampropeltisa i nie jest plochliwy:)

naimaD
20-07-2013, 15:58
Duzy waz regius:)))))))

DEXiu
21-07-2013, 09:10
naimaD no może powiesz że dorosły regius wciśnie się gdzieś pod szafę czy "wyparuje" w ciągu kilkunastu sekund?

A wracając do głównego pytania to można wężyka wypuścić ale po pierwsze nie może być za mały bo może mu się coś stać (upadek z wysokości itp) albo gdzieś wlezie w szparę i szukaj sznurówki w stogu... kurzu :) Po drugie powinien być chociaż trochę oswojony bo może albo zacząć szybko uciekać i sobie coś zrobi albo nie będzie się chciał w ogóle ruszyć i nici ze spaceru. Po trzecie w pokoju muszą panować w miarę optymalne warunki (wilgotno być nie musi bo gadzinka nie uschnie za pół godziny ale żeby chociaż było ciepło). I wreszcie po czwarte: odradzam pomysły typu: ja sobie popracuje na kompie a gadzinka niech "se połazi" bo ani się obejrzysz (na kompie/telewizji czas leci baaardzo szybko) a ci sześciometrowy tygrys "wyparuje" :) i znajdziesz go w wannie po obfitej kolacji złożonej z innego domowego zwierzaka :/

Grochu
21-07-2013, 14:46
DEXiu - ja mam metrowego samca regiusa, więc dużo już nie urośnie i powiem Ci, zę nie widze u niego problemu w wciśnięciu się za czy pod szafę, czy tez pryśnięciu w KILKA sekund za biurko (-; nie jest taki duży, jak można by pomysleć.

DEXiu
22-07-2013, 08:51
Grochu ten twój regius to jakaś wyścigówka :) (swoją drogą: czyli to był jednak samiec?) Mojej Regi (chociaż to może dlatego że jest jeszcze nieduża i dopiero odrobinę oswojona) przejście METRA (z jednego końca terra na drugi) to jak dobrze pójdzie zajmie jakieś 2 minuty. Nie wiem czy to normalne zachowanie spowodowane stresem i strachem ale zawsze jak ją obserwuję (wydaje mi się że już jej prawie nie przeszkadza obecność ludzi) idzie kawałeczek i zatrzymuje się na kilkanaście-kilkadziesiąt sekund, potem znowu kawałeczek i znowu się zatrzymuje. Wygląda to trochę podobnie jak pies który się zatrzymuje i nasłuchuje.

Grochu
22-07-2013, 10:16
tak, stary był samcem. (a młoda mnie dzisiaj upierdoliła, ale to swoją drogą:D).

no tak, są powolne, ale widziałem też, jak szybko umieją się poruszać (-; nie lekcewarz ich.

DEXiu
22-07-2013, 12:08
Hehe. Jak to "upierdoliła" - dziabła cię? Jak to się stało - sprowokowałeś czy podczas obsługi terra? I ostatnie pytanko: bolało i zostały jakieś ślady? Pytam bo moja Regi z tego samego "rocznika" (też od pana Sułka i też z tego roku) ale jeszcze nie miałem "przyjemności" być upierniczonym przez nią ;)

42d3e78f26a4b20d412==