PDA

Zobacz pełną wersję : Przygoda...



Matiik
24-07-2013, 07:54
Tak pomyslalem za warto by było to opisac, bo zawsze sa same posty ludzi, ktorzy nie znajduja juz swoich wezy albo zanjdują je po pewnym czasie. Ja miałem dzisiaj ogromne szczescie.Uciekł z terra mój regius, dzisiaj w nocy, a wglądało to mniej wiecej tak... :D

ok.2.20 Trzask... Obudziłem sie zapaliłem swiatło i nic, pomyslalem ze to chomik cos skrobie, polozylem sie dalej spac.

ale...

ok. 3.40 Trzask!... no nie tego juz za wiele, zapalam swiatlo, chce wyniesc chomika do łazienki i co widze? Regius na biurku w calej okazałosci, rozciagniety na zeszycie od biologichyba o płazach chciał se douczyc heh) A ja zamiast go łapac ja najpredzej pobiegłem do terra sprawdzic czy go na pewno tam nie ma ;- / (brak słów) no ale sprawdziłem(nie było go w terra :)) i łapie goscia, tyle ze mu sie wcale nie chciało wracac i troche sie z nim namocałem bo sie wyslizgiwał... ale udalo sie i zapakowałem go do terra. Taki fart ze wlazł na biurko a nie polazł gdzies za szafe... Nawet nie wiem jak on to zrobił, ze wylazł z tego terra...

No tak w sumie to ten post jest bez sensu, ale moze troche bedzie komus przyjemniej, bo to znaczy, ze jesli weza nie ma w terra, to szukac wsród zeszytów, bo pewnie sie uczy :D... Uciekł mi po raz pierwszy a mam go od ponad roku. Ale dobrze ze sie znalazł...

Pozdro

Aha jak ktos nie chce niech nie czyta, bo nie odpowiadam za skutki uboczne :D

goblin
24-07-2013, 08:08
Tylko wiesz regius a zbozówka to co innego :] regiusa łatwiej znaleźć i to o wiele :]

DEXiu
24-07-2013, 08:57
Podoba mi się. Ciekawa historyjka z happy endem :) Zastanawia mnie tylko jedno: co miało znaczyć to "trach"? Co to mogło być?

Matiik
24-07-2013, 10:25
To "trach" to były różne przedmioty, które przewracał kiedy sie tak krecił po pokoju... czyli: butelka; klej i kubeczek z długopisami :-/ to by było na tyle :-)

Arem
24-07-2013, 12:05
Moim zdaniem to trach to byl odglos wylamywanych dzwiczek:D Podobno regiusy maja smykalke do zamkow i tym podobnych:P
Super ze go znalazles tak szybko.

boidae
24-07-2013, 14:03
moj przecisnal sie przez szczeline pomiedzy szybami ale naszczescie znalazlem sie w poblizu

boidae
24-07-2013, 14:04
ale zato uciekla mi nowo zakupiona cenchria..... nie wiem jakim cudem ale dostala sie do piekarnika, uciekla jak sie zapaliło piec, nic jej nie bylo.

Mike
25-07-2013, 05:59
No nieźle........ Miała dużo szczęścia ze się nie usmażyła ;-))) Szkoda by było wężyka :(

Mi tylko raz zbozowka probowała w nocy uciec... ale tylko przez moją głupote oraz skleroze :> bo zapomniałem zamknąc terrarium :P Dobrze, ze się w nocy obudziłem akurat jak z niego wychodziła ;) Więc nie udało jej się zbyt daleko uciec :P Tak pozatym to nigdy mi wąż nie zwiał jakos z terrarium...

Biber
18-08-2013, 09:23
ciekawa historyjka :D

42d3e78f26a4b20d412==