PDA

Zobacz pełną wersję : regius...



MareQ
22-08-2013, 14:28
Nie doszukałem sie niczego podobnego w archiwum więc pozwoliłem sobie zadać to pytanie :P
Otóż od niedawna mam taką właśnie wredną bestie - regiusa. Wszystko jest w jaknajlepszym porządku, wąż 'działa' :P Jednak wczoraj zaskoczył mnie troche swoim zachowaniem. Przedtem nic sie nie działo jak chciałem go brać na ręce, jednak tym razem chyba mu to nie spasowało. Otworzyłem powoli szybe, on sie na mnie patrzał, następnie sięgnąłem po niego ręką. Tyle że tak od góry, takim łukiem, bo chciałem go wziąść mniej więcej w połowie długości. W tym momencie wystrzelił jak powalony i z hukiem wylądował na szybie :P
Czy powodem takiego zachowania było to, że nie spodobała mu sie moja ręka NAD nim? Jak myślicie? A może to zupełnie coś innego...

goblin
22-08-2013, 14:31
Może pomyślał że to jedzonko :] ale gdzieś wyczytalem że węze bardzo nielubią być brane na ręce od góry....

miki_metal
22-08-2013, 14:43
Ja wyczytałem, że jeśli bierze się węża od góry, to może on pomyśleć, że atakuje go jakiś drapieżny ptak - taki odruch.

Biber
22-08-2013, 22:11
żeby tego uniknąć bierz go poprostu od dołu :)

Grochu
23-08-2013, 03:15
a nie był ostartnio karmiony? mozę jeszcze rozdrażnienie wywołane zapachem pokarmu mu nie przeszło. spokojny regius nawet brany od góry nie powiniennen atakować.

lepiej bierz go od tyłu, jeśli jest taka możliwość. ręke trzymaj z daleka od pyska, np przesuwaja ją z boku węza, mniej więcej an wysokości jego głowy.
tyle.

nawet przy jednymm z moich regiusów - strasznym aresorze, atakującym włąściwie wszystko, co się rusza - to pomaga. trzeba po prostu trzymać rękę poza zasięgiem głowy węża.

ironkapela
23-08-2013, 06:48
Przeciez jak ten waz nie pochodzi z odlowu to co on moze wiedziec o drapieznych ptakach :))

Rhodan2000
23-08-2013, 15:52
Najlepsza obrona to atak...
"on /onanie lubi byc pieszczony(a)",
calkiem normalne, ale po czasie zaniknie, jesli kontakt z reka ograniczy sie przy np sprzataniu, i waz po krotkim czasie wroci do spokoju, nigdy nie probuj wyjmopwac go z terra po karmieniu...

Kretschmer
24-08-2013, 05:38
Instynkt. Jakby nie miał tego zakodowanego od urodzenia to nie przeżyłby pierwszego ataku ptaka- jeszcze nie wiedziałby że trzeba uciekać. Więc jakby się tego miał nauczyć? W żołądku ptasiora??:P

MareQ
24-08-2013, 08:11
narazie wszystko wróciło do normy (jeżeli o normie moge mówić mając do ledwo tydzień ;). Karmiony był ostatnio (z tego co wiem) 2-3tyg temu.

42d3e78f26a4b20d412==