Jak namówić rodziców na zakup gada ??

[Nikos]

Jak namówić rodziców na zakup jaszczurki lub węża ?? Jak im wytłumaczyć że boa dusiciel ich w nocy nie udusi a jaszczurka nie pogryzie??

[Loke]

zabij...

[Adrian Furman -AdN-]

hmmm moze nie stosuj metody Loke (wspolczuje jego rodzicom :))) ja namowilem przez to ze w swoim przekonaniu trwalem dlugo. Ale radzilbym namawiac na jaszczurke (pokarz foty, posciemniaj ze duzy nie urosnie...itd.)

[Moby_]

ja gadalem o tym pol roku i sie zgodzili

[Dziewuszka]

hehe a ja przynioslam i bylo po krzyku :)))) teraz co rano mam tlumy z pytaniami co u moich terrarystycznych pupilow :P
pozdro.

[aneta]

ja mowilam przez tydzien ze jest taki piekny legwan w sklepie zoologicznym (szczegol ze jeszcze go tam nie bylo , tylko zamowilam legwana) , pozniej mowilam jakie to sa fajne zwierzeta ze nie ma z nimi problemu , nie brudza az w koncu powiedzialam ze go kupilam i za kilka godzin bedzie u nas w domu :)))

[marta]

Ja będe miała anolisa i tylko zapytałam się mamy czy go moge mieć a mama bez zastanowienia zgodziła się ! :))) JA mam jeszcze kraby

[matrix]

Postaw starych (tzn. rodziców) :))) przed faktem dokonanym. He he. No przecież jak już będziesz miała zwierzę w domu to go przecież nie wyrzucą i się zgodzą. Powodzenia

[Sebastian]

Ja na szczęście nie miałem problemu z namówieniem rodziców chodź mama twierdziła że w życiu się do nich nie zbliży i tak też było w pierwszy dzień;-) teraz codziennie bierze węże na rekę:-)).
powodzenia :-)

[Foxtrott]

ja miałem ten sam problem najpierw z pająkami, później z wężem, ale tak długo namawiałem i przekonywałem ( oczywiście bez zbytniej natrętności), że się zgodzili. mówiłem że to będzie małe i niegrożne ( co nie do końca było prawdą)i się udało.

[aneta]

Matrix no nie wiem czy twoja rada jest dobra , bo niektorzy rodzice sa zdolni do oddania gdzies zwierzecia o ktorym nie zostali uprzedzeni , to tylko zbedny smutek i napieta atmosfera przez pewien czas ...(no przynajmniej ja tak sadze )

[PawełL]

jeśli twoja mama lub tata mają jakiego ś zaufanego przyjaciela to najpierw pogadaj z nim namuw go to zazwyczaj jest proste i poproś rzeby wszyscy sie zebrali przy stole i zacznij nawijać pokarz zdjęcia naucz sie o tym gatunku na pamięć jeżeli to jest ęż skracaj jego rozmiary o połowe o cenie (o ile nie masz uzbierane ) muw na końcuterra lepiej załatw sam powiedz rzeby tyko dali na gada powodzenia pa

[Leny]

Paweł tego co napisałeś nie da sie przeczytać... ! To wygląda strasznie ! Nie masz żadnego programu np. Worda, w którym można poprawić błędy ortograficzne?

[PawełL]

sorki bardzo sie spieszyłem karzdy ma jakiś słaby punkt nie? nikt nie jest idealny

[Dr_Who]

hehe mi tato powiedział że
jak jakąś glizde do domu przyniose
to rozdepcze przyniosłem i sie bardzo lubią

[Atrax Robustus :-)]

U mnie bylo inaczej.
Rodzice nic przeciwko wezom nie maja, ale nie chcieli mi kupic zbozowki, bo nie wiedzieli o niej duzo.
Kiedy bylem na obozie, dostalem telefon, ze moj tato przez przypadek zlapal w siatke zaskronca. Nie mogl go odplatac, wiec przyniosl go do domu i przez kilka dni go hodowali, a potem wypuscili.
No to powiedzialem im, ze skoro ich nie pozabijal, to i zbozowka im nic nie zrobi. Zgodzili sie. Moj tato nie mial nic i tak do gadania :D

No i w ten spoob od 4 lat mam swoja zbozowke.

Z pajakiem bylo o wiele latwiej. U mnie w chacie jest istne ZOO, wiec kolejne zwierze nie stanowilo problemu.

Mama na poczatku byla sceptyczna, ale sciemnilem, ze bardzo przywiazuje sie do czlowieka i nie gryzie. Mama sie nie zgodzila, ale tydzien pozniej jeszcze raz sie zapytalem, czy moge miec, to odpowiedziala mi cos takiego: "Dziecko, ty sie tak pieknie uczysz i jestes tak kochany, ze ci wszystko kupie" :) No i tak dostalem B. smithi :)

[Sebastian Łazowski]

nie wiem jak namowić swoich rodzicow na to mam ten sam problem , proboje od 7-8 miesięcy
boje sie ich postawić przed faktem bo kazą oddać albo co a pozatym gdzie go trzymać po kupnie jak sie nie ma terra a jak sobie zaczniesz coś przygotowywać to sie wyda