PDA

Zobacz pełną wersję : Podłoże :(



KaMiL_15
17-11-2013, 12:51
Nie polecam podłoża typu kostka bukowa (mam kore dębową z tą kostką) itp. są ostre. wszytskie moje węże maja poodzierane łuski od spodu a pyton na pysku :( pozatym przyjleja sie do pokarmu - moja pytonica zjadla dwa takie zrąbki z myszą - naszczęscie nic sie jej nie stało

prosze polećcie mi jakies dobre podłoze ktore jest bezpieczne dla weza i nie ma ryzyka ze wąż je połknie

ironkapela
17-11-2013, 12:54
A jak wpadles na pomysl zeby uzyc takiego podloza?? Jak najszybciej je zmien na np. torf z piaskiem. A co do pytonicy to lepiej modl sie zeby podczas wydalania nie wypadla jej kloaka, bo wtedy mozesz miec problem. Pozdro

Pituophis
17-11-2013, 13:00
Trociny- dla (połozów-starszych osobników), próchno, mech torfowiec, torf, ziemia łęgowa. Kostka bukowa rzeczywiście może zapchać węża, zwłaszcza jeżeli karmiony jest rozmrożonym, mokrym pokarmem, tak samo nie szalałbym za piaskiem.

KaMiL_15
17-11-2013, 13:03
ok dzieki a co do torfu to kiedys stosowałem ale strasznie sie pylił i przesiąkał smrodem :/

a co do podłoza to bylem w zoologu i wziolem najdrozsze :] bo mialem urodziny

ironkapela
17-11-2013, 13:04
Niezawsze najdrozsze znaczy najlepsze :)

ironkapela
17-11-2013, 13:06
A dlaczego uwazasz ze piasek jest nieodpowiedni. Rozumiem ze hodujac pajaki piasek moze zapchac plucotchawki i spowodowac smierc pajaka. Jak piasek ma sie do wezy?? Ja osobiscie uzywam piasku z torfem.

KaMiL_15
17-11-2013, 13:11
piasek moze zablokowac jelita, bo sie nie trawi

Pituophis
17-11-2013, 13:12
Torf dobrze spełnia funkcję, jeżeli jest lekko zwilżony.
Co do ryzyka połknięcia- wąż czasami przypadkowo może połknąć drobną ilość podłoża, zwłaszcza przy karmieniu martwym, rozmrożonym pokarmem, dlatego trzeba stosować takie, które nie przyklei się, albo po prostu karmić bez podłoża(na tacce, albo w osobnym, pustym pojemniku).

ironkapela
17-11-2013, 13:17
Ja akurat posiadam Anakonde Zolta wiec nie usmiecha mi sie wyciaganie wezyka co 3 dni i karmienie go w osobnym pojemniku, a potem wkladanie spowrotem :) A co do zwilzonego torfu to u mnie non stop jest bardzo duza wilgotnosc, wiec raczej nie przykleja sie do pokarmu. A co do pokarmu to podaje albo zywy albo, swizo "ubity". Pozdrawiam

KaMiL_15
17-11-2013, 13:23
jednym z moich terrari jest terra OSB czy torf nnie będzie źle wpływal na OSB ??? Jak bedzie lekko wilgotny ? pozatym czy nie przesiąka brzydkim zapachem i czy włokno kokosowe moze byc zamiast torfu :]

ironkapela
17-11-2013, 13:32
Plyta OSB jest plyta odporna na wligoc. Niektorzy aby sie jeszcze bardziej zabezpieczyc przed wilgoscia maluja plyte przezroczystym lakierem. Sam osobiscie nie posiadam terra z osb lecz wydaje mi sie ze nie przesiaka brzydkim zapachem.Wlokno kokosowe moze jak najbardziej zastapic torf.

coolary
17-11-2013, 13:37
Ja polecam włókno kokosowe.

Pituophis
17-11-2013, 13:40
Ja na piasku trzymam strzelce i bez problemu jedzą i nie połykają piasku. Ale karmienie np. małego lampropeltisa na piasku(jeszcze wilgotnym i mrożonką) to nie najlepszy pomysł-zawsze może się zapchać bo się nim obje przy okazji.
Przy żywym, albo świeżym pokarmie ryzyko połknięcia przyklejonego podłoża jest sporo mniejsze(przetestowałem).

Dambala
17-11-2013, 13:57
Jak masz terra z OSB to wyłóż dno kafelkami i na to kładź torf wilgotny i OSB bedzie nei naruszone ;)

KaMiL_15
17-11-2013, 14:24
Drogi dambalo :D:D:D skad mam wziąsc kafelki ? :P

Dambala
17-11-2013, 14:36
Nie masz gdzieś w piwnicy starych kafelek (ściennych podłogowych) ?? A możesz ewentualie tafle szkła wsadzić tam ;) a jak chcesz pytanie zadać skąd je wziąść to szklarz lub jkaieś szyby z drzwi (kiedyś w domach montowano drzwi a w nich były takie spore tafle szklane) ;)

FURUS
17-11-2013, 15:00
ze sklepu pewnie :D

Karla
17-11-2013, 18:24
Znów się z Tobą pokłócę :) Otóż udowodnione jest, że węże trzymane na piasku (nie wypowiadam się o strzelcach, bo chyba wspominane są jako wyjątki) zatykają się tymże piaskiem. I nie ważne czy jedzą na nim czy nie. Jeśli nie jedzą, to najwyżej dłużej potrwa. Drobinki piasku zawsze dostaną się do pyska (choćby przy pomocy języka czy przy pełzaniu po podłożu), a stamtąd do przewodu pokarmowego. Zatykają nie dlatego, że wąż połknie dużo razem z posiłkiem, tylko dlatego, że nie tylko nie są trawione, ale przylepiają sie do ścian przewodu pokarmowego i tam zostają na wieki, kumulując się pomalutku. Jak to mówią? Ziarnko do ziarnka ;) A ten piaseczek wychodzi potem na sekcji zwłok jak sądzę. Hodowcy amerykańscy jak diabeł święconej wody unikają piasku, więc chyba mają powody.

ironkapela
18-11-2013, 02:17
No to teraz droga Karlo mnie przekonalas :] Wiec jutro wybieram sie do sklepu i kupuje wlokno kokosowe, no chyba ze jako bardziej zaawansowany hodowca niz ja polacasz cos innego, to chetnie skorzystam z Twojej dobrej rady :) Pozdrawiam

ironkapela
18-11-2013, 02:20
Aha i jeszcze jedno. Jezeli wiekszosc z Was uwaza ze piasek szkodzi wezom to dlaczego w kilku opisach gatunkow poleca sie ten rodzaj podloza?? Czyzby osoby ktore robily opisy nie byly do konca poinformowane?? Ja wlasnie tymi opisami sie sugerowalem robiac terrarium :/

Azazel
18-11-2013, 03:22
Z tym piaskiem to nie przesadzajmy , wiele gatunków węży żyje na piasku. Wiele z nich zamieszkująć tropikalne tereny siłą rzeczy napotyka piasek ( python sebae , python molurus molurus, anacondy polujące na kajmany - i wiele wiele innych ) - przewód pokarmowy jest bardzo zwilżony i doskonale radzi sobie z drobną ilościa piasku.
Wątek z przyklejaniem się piasku i pozostawaniem w przewodzie pokarmowym węża na wieki to bzdura. Odwiedź w wakacje SriLanke ( dawny Ceylon ) , Birme , Serengeti w Afryce - a zrozumiesz Karla, iż węże musiały by wyginąć na tych terenach już tysiące lat temu zapiaszczając się na amen. Sucha afrykańska ziemia jest bardziej sybka niż piasek a węże i warany zamieszkują ją od milionów lat i jakoś się nie zapiaszczyły.
Spore części gleby połykane są przez węże wraz z konsumcją dużych ofiar ( antylopy, kajmany , kapibary , króliki ) - gadzi żołądek doskonale sobie z nimi radzi. ( Piasek nie jest oczywiście trawiony tylko wydalany ).

Nie zaleca się stosowania bardzo drobnego piasku jako jedyne podłoże , gdzyż przy dlugotrwałym stosowaniu i zbyt niskiej wilgotnośći prowadzi do chorób układu oddechowego. ( sluzówka uslega nadmiernemu osuszeniu ).
Amerykanie do czystości przywiązują najwiekszą wagę. Stad jako podłoże stosują gazety. Uważają iż im więcej materiałow w terrariach tym więcej rzeczy do wyczyszczenia ( dezynfekcji ). W amerykańskich terrariach zatem najczęściej znajdują się zwierzęta , gazety , miska z wodą oraz zródło ciepła.
Piasek jest problematyczny, gdyż usuwanie z niego odchodów o płynnej konsystencji jest problematyczne. Odchody pytona tygrysiego po 5 królikach - to blisko ( z moich obserwacji wynika ) - 1l objetości. Jak zachowuje się piasek po wlaniu nań 1 litr wody wszystcy wiemy .

Polecam wymienione przez Pituophis:
Trociny, próchno, mech torfowiec, torf, ziemia łęgowa oraz gezety i włókno kokosowe.

Biber
18-11-2013, 07:36
ja mam 3 warstwy :) torf, włókno )troche piasku) i kostka kokosowa :)

reed
18-11-2013, 09:04
Ja niedawno zapodałem sobie (regiuskom w sumie) "nowinkę" od Sułka. Matę kokosową. Fajna rzecz :) Polecam. Na to wysypuję nieco włókna kokosowego, tego w liofilizowanych cegiełkach.

Biber
18-11-2013, 09:18
jak stosowac piasek to najlepiej w mieszance z torfem albo włuknem kokosowym (miałem) bo jeżeli ma sie kabel grzewczy to raczej bez piasku w podłożu się nie obejdzie :]

Obcy
18-11-2013, 10:38
heh własnie kupiłem taką kostke z terra zoo , dałem do terrarium , zwróce szczególną uwage potym poscie czy sie nic nie dzieje.. jak dla mnie to "tarłem" sobie tą kostką po rękach i nima zadnych zadrapań. wiec nie jest znowu taka ostra

mordd
18-11-2013, 10:56
Sucha afrykanska ziemia to nie jest piasek - to, że ma taką samą konsystencję nie oznacza, że ma taki sam skład. Tam węże nie zapychają się krzemionką. Dla tego nie można porównywać piasku z naturalną glebą. Z wymienionych przez Pituophisa odpadają trociny bo zawierają frakcje pyliste - raczej powinno się powiedzieć wióry. Ja najbardziej lubię mech.

Karla
18-11-2013, 13:17
> Z tym piaskiem to nie przesadzajmy

Już wiesz, ironkapela, dlaczego?? Właśnie dlatego, że niektórzy nie mogą pojąć tego, co Amerykanie odkryli już jakiś czas temu. Azazel, rozumiem, ze robiłeś sekcje węży trzymanych na piasku (bądź też złapanych ze środowiska) i możesz z pełną odpowiedzialnością zaprzeczyć Amerykańskim weterynarzom? Zapraszam na forums.kingsnake.com, oświeć ich.

Włókno kokosowe jest ok, chociaż ja go nie lubię, bo co bym nie robiła to wysycha i pyli, a nawodnic drugi raz sie sensownie nie da. Chyba żeby wygarnąć całość, namoczyć i wsadzić, ale po co. Innym nie wysycha, a mnie uparcie tak. U mnie jest mieszanka włókna kokosowego z mchem i posiepaną korą drzewną. Mech jest świetny, trzyma wilgoć tyle ile trzeba.

Azazel
18-11-2013, 14:27
Karla co amerykanie odkryli to wiem bo widziałem na własne oczy - proponuje dokładniejszą lekture forum kinfsnake.com , ssnakess.com czy bobclark.
Amerykańscy weterynarze napotkali w przewodach pokarmowych pył piaszczysty do tego aromatyzowany - ( piasek do kuwet dla kotów - bardzo bardzo drobny by maksymalnie wydajnie chłonął nieczystości ). Czytaj uważnie a nie wprowadzaj demagogi twierdząć iż wąż i piasek to coś złego. Są gatunki wyłącznie na piasku żyjące , są takie co ze 100% krzemionką nie mają kontaktu. Jako podstawowe podłoże poza kilkoma gatunkami się nie zaleca.

42d3e78f26a4b20d412==