PDA

Zobacz pełną wersję : Wąż zbożowy a pisklak...



Conqueror
03-12-2013, 13:04
Mój wąż zbożowy ma ok. 80cm(nie więcej) i je już dorosłe myszki...
Czy mogę już mu podawać kurze pisklęta jedniodniówki????

mordd
03-12-2013, 13:11
Masa żarcia jest porównywalna, ale kurczak o wiele bardziej objętościowy. Ja bym jeszcze poczekał.
http://terrarystyka.com.pl/forum/viewtopic.php?t=15202

Conqueror
04-12-2013, 08:10
Nikt nie karmi swoich węży pisklakami???? Według mnie to dobra i tania karma.
Jeśli nie teraz, to kiedy mam zacząć nimi karmić wężyka?

mordd
04-12-2013, 09:09
Oceń "na oko" czy rozmiar twojego węża pozwala na połknięcie kurczaka, przy czym nie powinno to być tak, że jak 2 godziny z nim powalczy to połknie..... Z forum wynika, że niektórzy karmią, ale ma to też sporo przeciwników (patrz post o gołębiach, drobiu i salmonelli - gdzieś taki był).

Pituophis
04-12-2013, 09:13
Ja podawałem, ale okresowo i w zasadzie jako uzupełnienie.

Grochu
06-12-2013, 15:16
ja nie podaje w ogóle. obawiam się póxniejszych proibelmów z salmonellą. z resztą pytki królewskie nie specjalnie pewnie by mi saię na kurczęta rzucały.

Bazia8
07-12-2013, 11:40
ciekawe... moj zbożowy już by pewnie zjadł (125cm), ale czy pisklęta mają jakieś dodatkowe, hmm... walory? Tzn, czy takie uzupełnienie jest potrzebne? I z jakiego źródła dostać piskleta 100% zdrowe? (nie moge znaleźć tego postu o pticach i salmonelli :/)

Conqueror
07-12-2013, 13:51
http://www.terrarium.com.pl/forum/read.php?f=12&i=23111&t=23111 -tutaj masz post o salmonelli (chyba o to chodzi ale nie jestem pewien)
Od czasu do czasu można podawać pisklęta, tylko żeby nie była to dieta zbyt obfita w nie... ale oczywiście można obyć się równie dobże bez takich udziwnień.
100% pisklęta wolne salmonelli i innych świństw można dostać w wylęgarniach...niestety w mojej okolicy nie ma czegoś takiego :(

mordd
08-12-2013, 09:56
O ten :) I jeszcze jakiś inny podobny był dawniej. Walorów specjalnych poza ceną i w przypadku niektórych bardzo łatwym dostępem nie mają, a więc szukać ich specjalnie nie ma po co. jeśli ktoś ma tani i latwy dostęp do wylęgarni to musi sobie wszystkie za (cena) i przeciw (potencjalne ryzyko) rozważyć. Ja pewnie od czasu do czasu podam kurczaka (od niedawna mam skąd) ale bez przesadnego udziału w diecie.

MarcinO
09-12-2013, 00:38
ja karmie moje gadzinki kurczakami od dobrych 2-3 lat i jest ok...
http://www.gady.bmino.pl/galeria1.htm

Bazia8
09-12-2013, 07:33
Jak namierzę jakąś wylęgarnię w stolycy to spróbuję :)

JoShi
09-12-2013, 08:42
A ja podaje zbozowce 2-dniowe piskleta golebi z prywatnej hodowli mojego ojca. Zbozowka bardzo je lubi, ale mam wrazenie, ze glodnieje po nich szybciej niz po gryzoniach. Ale z drugiej strony golab to nie to samo co kurczak.

Conqueror
09-12-2013, 09:58
O właśnie może gołębie będzie łatwiej dostać... ale to pewnie na wiosnę dopiero...

Pituophis
09-12-2013, 16:19
Z gołębiami ostrożnie, jeżeli latały luzem gdzie chciały. Bezpieczniejsze już wydają się takie z hodowli wolierowej, zwłaszcza pod nadzorem weterynaryjnym.

JoShi
10-12-2013, 04:13
No wlasnie chodzi o to, ze nie. Moj tata tych wiosennych to mi w zyciu nie da. Daje mi te, ktore sie legna za pozno albo za wczesnie. Teraz przez cala zime mu golebie na okraglo jajka niosa a ja mam juz kilkanascie mrozonek w logowce.

Conqueror
10-12-2013, 04:33
Nie wiedziałem że gołębie znoszą jaja nawet w zimie? W takim razie mogę już taraz spróbować posdzukać małych gołąbków... A co do twojego taty to mój wujek ma także straszną obsesję na punkcie gołębi... a niechbym spróbował któregoś tknąć!!!!!!!!!!:)

Bazia8
10-12-2013, 07:13
Jak ktoś namierzy jakieś źródło pticów w wawie to dajcie znać!

Conqueror
10-12-2013, 07:25
....o to samo bym prosił.... w Lublinie...

Conqueror
12-12-2013, 03:40
Spróbuję sobie wyinkubować jaja przepiórki (albo coś innego) za pomocą grzałki... (może to trochę dziwny pomysł ale skuteczny i ciekawy ;)

Conqueror
13-12-2013, 03:42
Właśnie przed chwilą podałem zbożówce szczurka który był napewno większy od kurzego pisklaka... Qurde... zbożówki są takie małe i mają takie możliwości połknięcia zdobyczy (w porównaniu do innych węży podobnych rozmiarów;aż nienaturalnie to wyglądało). Przykładowo mahoniówka kolegi która ma jakieś dwa razy większy łeb dopiero radzi (zaczyna) sobie z dorosłymi myszkami...

Pituophis
14-12-2013, 04:50
Mahoniówka ma DUUUUŻO większe możliwości "połykowe" niż zbożówka tej samej wielkości.

42d3e78f26a4b20d412==