PDA

Zobacz pełną wersję : inkubator dla węży



tobiasz_m_
05-01-2014, 09:13
gdzie można kupić inkubator dla węży i jaka jest orientacyjna jego cena lub na jakiej stronie jest wmiare dokładny opis budowy, dla pytona królewskiego

micgekon
05-01-2014, 11:23
Albo zbuduj sam (było już otym pare razy-dwa zbiorniki,grzałka itp.) albo ostatnio SNAKES miał do sprzedania przejżyj forum sprzedam. Hm a pyton królewski samica powinna sobie poradzić tylko zabierz jej samca i zapewnij prawidłowe warunki w terra.

SNAKES
05-01-2014, 11:30
Cześć,

na www.snakes.pl (http://www.snakes.pl) w dziale TERRARIUM znajduje się opis budowy inkubatora - w róznych opcjach.

Mam nadzieję że wystarczająco dokładny :)

Pozdrawiam

Obywatel_Snejk
06-01-2014, 03:16
wlasnie robie wg twojego wzoru, jak nie bedzie dzialal to cie w nim zamkne i podkrece grzanie:))))))))))))))))))))))))))))))))he

Saurus
06-01-2014, 05:52
hyh koles dopiero zaczyna z terrarystyka i mysli ze uda mu sie regiusy rozmnozyc :)))))))))

Obywatel_Snejk
06-01-2014, 06:21
przy odrobinie szczescia moze mu sie uda...moooooooooooooooooze:D

Karla
06-01-2014, 07:03
A żebyście się chlopaki nie zdziwili....
Co do inkubacji przez samicę, jest to dosyć ryzykowne, hodowcy, którzy się na to decydują, caly czas monitorują warunki w gnieździe (co oznacza termometr i higrometr z sondą, bardzo dobrej jakości). Czyli to samo, co w inkubatorze, tylko z wielką paszczą pelną zębów pilnującą jajek :] Bo owszem, samica utrzymuje odpowiednią temperaturę i wilgotność, ale musi mieć super warunki w terra, żeby sobie poradzila. Tak mi się w każdym razie wydaje.

Biber
06-01-2014, 08:05
z tego co czytałem na zagranicznych forach to ilość wyklutych młodych jest podobna czy to inkubacja przez matke czy w inkubatorze... co do temperatury i wilgotności to nie musza być jakieś znowu idealne bo wiadomo że na wolności też idealnych cały czas nie mają :) myśle że jakiś dobry termostat z zewnętrznym czujnikiem i spokojnie można inkubować w terra z mamusią u boku :)

mordd
06-01-2014, 10:21
A czemu nie? Ktoś musi zacząć. Jak na razie kilka udanych prób, czas na nieco bardziej masowe rozmnożenia. Wychodzenie z założenia, że się nie uda na pewno nie ułatwia sprawy.

Mareksss
06-01-2014, 10:55
Przygoda z terrarystyką to nie tylko sama hodowla, ale przede wszystkim organizowanie samemu "hodowlanego świata" . Budowa i urządzanie terrariów, w tym również inkubatora. Nic nie przyniesie tylu radości, co uzyskanie przychówku od swojego pupila. Jeżeli nie potrafisz samemu zbudować inkubatora, to zrób tak jak ja, rozrysuj projekt idź z nim do szklarza, który ma pojęcie o klejeniu akwariów i myślę, że bezproblemu zrobić Ci takie urządzonko. Potem tylko woda, grzałka, termostat, pojemniki na jaja i cierpliwość. Zaprojektowany inkubator możesz wielkością dopasować do swoich warunków domowych - półki, szafki itp.

Karla
06-01-2014, 11:47
Fakt, że efekty sa podobne, ale roboty więcej. Bo wbrew pozorom w terrarium wcale nie panują stale warunki (są BARDZO zależne od warunków za oknem), a na wolności jak już samica znajdzie odpowiednią dziurę w ziemi to tam akurat warunki są w dużym stopniu stale, ona tylko koryguje mnimalne zmiany. Gdyby bylo latwiej (bez budowania inkubatora, przenoszenia jajek itp), to wszyscy by tak inkubowali. A jednak śmialków jest dużo mniej :)

Diakoniasty
06-01-2014, 12:23
Inkubator buduje się zazwyczaj samemu. A dokładną jego budowę możesz znalezć w dobrej książce poświęconej hodowli gadów.

Mareksss
07-01-2014, 05:13
Nie chcę uważać się za mondralę, ale "tobiasz_m" ma 17 lat i myślę, że literatura i własna inwencja połaczona z umiejętnościami szklarza da lepsze efekty w jakości wykonania tego urządzenia.

Biber
07-01-2014, 06:18
"Fakt, że efekty sa podobne, ale roboty więcej. Bo wbrew pozorom w terrarium wcale nie panują stale warunki (są BARDZO zależne od warunków za oknem), a na wolności jak już samica znajdzie odpowiednią dziurę w ziemi to tam akurat warunki są w dużym stopniu stale, ona tylko koryguje mnimalne zmiany. Gdyby bylo latwiej (bez budowania inkubatora, przenoszenia jajek itp), to wszyscy by tak inkubowali. A jednak śmialków jest dużo mniej :)"
zależne od tego jak jest za oknem oczywiście sie zgadzam ale dlatego mówie że wystarszy termostat z zewnętrzym czujnikiem temperatury który wsadzamy między jaja :) a poza tym inkubacja przez samice w terra sprawdza się przede wszytskim u Pytonów... jest jeszcze jeden minus tego rozwiązania, jajka mogą ulec zniszczeniu przez samice (oczywiście przypadkowo)

Karla
07-01-2014, 09:57
Dobra, temperatura to pikuś, a co powiesz na wilgotność? Przecież to też potrafi się zmienić radykalnie w naszej strefie klimatycznej. Pryskać jak za mala? Nie chodzi mi o to, że się nie da, tylko że trzeba się trochę pobawić.
pozdrawiam

Biber
07-01-2014, 11:40
jeżeli terra nie jest duże to podobne zadanie jak z inkubatorkiem :) do wilgotności przydałby się higrometr z zewnętrznym czyjnikiem który umieszczamy między jajami i spokojnie można dać sobie rade... należy pamiętać że w przypadku regiusów wcale ta wilgotność nie musi być idealna. Innym rozwiązaniem jest higrostat podłączony do foggera z zewnętrznym czujnikiem wilgotności ale to kwestia 300-500zł

Evoker
08-01-2014, 05:08
Wstępnie skorzystałem z opisu i rad Łukasza => www.snakes.pl.
Po kilkudniowych testach inkudator wykazuje stabilność w zakresie rządanych temperatur i wilgotności.
Nic tylko czekać na znios, aktualnie 2-gi cykl ostrych kopulacji :)
Wrzucę foty za dni kilka.

Maluski
10-01-2014, 15:19
Wystarczy chciec i mozna osiagnac wszystkie cele hodowlane

42d3e78f26a4b20d412==