PDA

Zobacz pełną wersję : Najlepjej przyzwyczaja sie do człowieka...



terragady
05-01-2014, 10:27
Jaki wąż najbardziej przyzwyczaja sie do człowieka??

Moim zdaniem Pyton królewski ale nie wiem. I jak okazuje swoje przyzwyczajenie-ze nie bedzię kąsał i uciekał czy jak?? Oczywiście nie mówie o oswajaniu bo ten termin jest raczej niodpowiedni dla węży!

KORSAKOW
05-01-2014, 10:34
terragady napisał(a):

> Moim zdaniem Pyton królewski ale nie wiem.

poprosze wykładnie tego jak mam rozumieć to zdanie

Przyzwyczajony wąż to moim zdaniem taki który nie zachowuje sie agresywnie podczas prac porządkowych w terrarium, czyi w zasadzie jest sporo takich gatunków, z drugiej jednak strony, to "przyzwyczajenie" to cecha jaknajbardziej osobnicza, ja mam w domu 65cm zbożówke snow, którą "obsługuje" w rekawiczkach a żarcie podaje 20 cm pencetą

Azzurreeuss
05-01-2014, 10:39
zbożówki to diabły wcielone]:-D ja bym sie bał tego weza dac poczatkujacym;] juz boasy sa łągodnieszje i regiusy...

hektor
05-01-2014, 12:12
moim zdaniem najbardzie sie przyzwyczajaja węże mahoniowe. na przyklad dam moja mahoniowke: jak biore ja na rece nie gryzie nie atakuje spokojna jest "łazi po mnie" ale jak dam komus innemu np. siostrze przybiera "postawe" do ataku i czsami atakuje jest niespokojna

Azazel
05-01-2014, 12:15
Żaden wąż nie przyzwycai się do człowieka, jeden poprostu będzie tolerował jego obecność a drugi zaatakuje.
Są gatunki mniej i bardziej kąśliwe, znaczenie mają również cechy osobnicze.

terragady
05-01-2014, 12:23
Ale co sądzicie o regiusku podobno bardzo sie przyzwyczaja do obecnosc człowieka. Nie atakuje i jest spokojny na rekch właściciela

psycho997
05-01-2014, 13:41
Moim zdaniem to nie mozna oswoic weza, waz to nie pies weza co najwyzej mozna przyzwyczaic do zapachu opiekuna choc nie jestem nawet co do tego pewien. waz moze rozroznic zapach myszki od reki czy innej osoby. cyba:/

sErGiEjOo
05-01-2014, 13:59
mój regius jest potylny jak baranek nie gryzie nie przejawia agresji wobec ludzi można ją bez problemu brać na ręce !!

psycho997
05-01-2014, 14:08
ja ze swoim amurem tez nie mam zadnych klopotow z agresja. i mysle ze w przyszlosci tez nie bede mial :D ale instynkt zabujcy ma i nie raz mi to udowodnil :)

psycho997
05-01-2014, 14:43
co do regiusa moze masz racje i nie bede sie klucil poniewaz takiego ow gada nie posiadam wiec niewiem jak reaguje na czlowieka a z tego co slyszalem i co napisali tutaj terrarysci moge powiedziec ze jest no.1 na liscie najlagodniejszych węzy:) a z tym pieskiem to zarcik:) ale chcialbym aby moj waz umial jakies sztuczki np. przynies kapcie, idz za mnie do szkoly heh ps. regius swietny wezyk

terragady
05-01-2014, 15:17
Nom świetny świetny

amatorek
06-01-2014, 05:57
Ja mam trzy smugowe i jeden pozwala się brać na ręce bez niczego , drugi jak go chce wyjąć obwiązuje się o roślinke albo coś i musiał bym go wyrywać z korzeniami i elementami dekoracji ale jak sie uda go wziąć to nie atakuje a trzeci jest zmienny w końcu "kobieta" i albo jest spokojniutki albo kąsa wszystko co się poruszy np. szyszke, czy korzeń.

Karla
06-01-2014, 06:58
Mój No 1 na waszej liście wygląda tak jak się wita:

http://gallery.pethobbyist.com/data/57751100_2652-med.jpg

Zgadnijcie, co następuje potem? :]

amatorek
06-01-2014, 09:27
Czyżby szybki atak :>

reed
06-01-2014, 10:08
Eeeeeeeeeeeee, zaraz tam atak. Pewnie chce się rzucić do swej ukochanej Pani i "dać jej buzi" na swój drapieżny sposób ;)

Karla
06-01-2014, 11:51
Dokladnie, tylko buzi :] Hehe, trochę jest w tym przekomarzania się, bo ona tylko straszy (nie ugryzla mnie i nie wydaje sie dzialać serio, nie to co radiata na przyklad :]) no i ja jej nie oswajam, bo mnie to niepotrzebne do niczego. Sądzę, że kilka sesji przyzwyczajeniowych i przestalaby się tak stresować :)

Obcy
06-01-2014, 15:36
;/ zbozówke z rękawiczkach?

KORSAKOW
07-01-2014, 08:03
tak w rękawiczkach, nawet tak małe węże gryzą dość boleśnie i wole tego unikać

KORSAKOW
07-01-2014, 08:05
dokładnie tak jak mówiłem "przyzwyczajenie" w waszym rozumieniu to cecha osobnicza, może jedynie wskazać gatunki które "zazwyczaj" są spokojne

Karla
07-01-2014, 09:54
Coś mi się widzi, że Cię w życiu zbożówka nie ugryzla :) Mnie capnęla kiedyś dorosla samica smugowa, która ma większe zęby, i wcale nie bolalo. Kujnięcie w ulamku sekundy, a potem nic. Fakt, że krwawilo nieźle, jak na bezbolesną ranę :) Tak więc nie strasz ludzi ;)

Obcy
07-01-2014, 12:35
zbozówka mnie akurat nie ugryzła nigdy , ale watpie zeby gryzła mocniej niz 70 cm constrictor lub hortulanus , a te ugryzienia nie bolą wogóle...

Grochu
09-01-2014, 14:11
co do reguł - regiusy, jakzę spokojne weze - regułę potwierdza moj samiec (ok 100 cm), samica natomiast... lubi dziabnąć, teraz rzadziej, ale jako świeży nabytek kąsała przy każdej okazji (-:

Migawa
23-01-2014, 11:30
Ja bym tu widział zbożowe i pythony!!!

42d3e78f26a4b20d412==