Zobacz pełną wersję : agresywnosc b.c.c
Czy zdazylo wam sie ze wasze podrostki boaskow (80 cm) probowaly was grysc i syczaly na was ..... niestety mi sie to przytrafilo ;(( jak chcialem ja wyciagnac zaczela glosno syczec i atakowac mnie ...... potem przez caly dzien siedziala w jednej pozycji ..... teraz jest dobrze ale mialem juz pare takich sytuacji i nie wiem czemu to sie powtarza ......
czy caly czas bedzie taka agresywna ?? czy moze miala wtedy zle dni ? .... z gory dziekuje za odpowiedz .... a odbiegajac troche od tematu czy ma ktos na sprzedasz e.c.c ?? albo ladnie wybarwione mieszanki :) jesli tak prosze o kontakt :)))
Węże nie przepadają za wyciąganiem, zachowanie agresywne z czasem minie , wąż przywyknie do obcowania z człowiekiem i będzie mniej nerwowy.
Moje pytony ( bivittatusy ) praktycznie zawsze syczą po otwarciu terrarium, ale atakują bardzo rzadko ( czasem chyba mają złe dni ) .
Pimbury natomiast syczą rzadko ale atakują często.
Z wiekiem generalnie wszystkie się uspokajają.
u mnie jak kupiłem saobie samiczke boa to była spokojna wkońcu jak troszke podrosła czesto robiła tak ze syczała z otwartym pyskiem (super to wygląddało !) teraz to jak sie wkurzy to odrazu strzela, i robi to dosc czesto, teoretycznie węze uspokajaja sie z wiekiem, ale róznie to bywa, mi osobiscie nie przeszkadza to bo wyjmuje boasy tylko przy sprzątaniu terrarium i karmieniu. a nawet lepiej ze agreesywna a nie jakas osowiała bo to chyba jeszcze gorsze,przynajmniej widac ze zyje i ma cos do powiedzenia ! ! ;p
a jak wtedy wyjac jak jest gotowa na ugryzienie ??
norlamnie najwyrzej sie ugryzie... mozesz tez chwycic za głową ale przy tak małym wezu to po co kombinowac.
mój samczyk boa też kąsał ale po tygodniu wyciągania mu przeszło
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.