PDA

Zobacz pełną wersję : żółw "sapie"



Iva
09-01-2012, 09:36
Mój stepowiec ostatnio dziwnie oddycha, tzn. co jakiś czas wydaje odgłos jakby sapał, albo głośno wciągał powietrze. Czy coś ma z drogami oddechowymi? Tak się zastanawiam, czy podłoże może mieć coś z tym wspólnego - jakiś stopień pylenia podłoża. Trzymałam go na podłożu z kory zmieszanej z trocinami. Teraz (jak zwróciłam uwagę na jego "sapanie") dałam mu samą korę. Zrobiłam to dopiero kilka dni temu, więc za wczesnie, żeby dostrzec u zółwia jakąś zmianę. Wybiorę się z moim zółwikiem do weterynarza, ale może wy też coś podpowiecie.

Z góry dzięki

Iwona

Aleksander
09-01-2012, 11:05
Nasz zolw tez wydawal podobne do sapania odglosy. My to nazywalismy "kichaniem" i chyba rzeczywiscie tym bylo. Od razu po pierwszym kichnieciu pobieglismy do lekarza. Kichal bo pylil torf. Teraz torfu nie ma, tylko lesna sciolke i siano. Czasem kichnie, gdy np. ma mokry od jedzenia nosek. Weterynarz nie stwierdzil zadnej choroby- zolwik oddycha cicho, nie otwiera przy tym pyszczka, ma suchy nos, zadnego wysieku z nosa czy pyszczka i zdrowe oczy. Ale go obserwujemy.

DJP
10-01-2012, 11:04
Obawiam sie że Twój żólwik jak i Aleksandry ma zapalenie górnych dróg oddechowych. Mój sp. żółw też dziwnie oddychał i nie jadł. I mimo podawania prawie od początku silnego antybiotyku zdechł :{ Rade Ci idz jak naj szybcej do weterynarza i chodzi do niego na kontrole do ustąpienia objawów.

CD/Tombik
10-01-2012, 11:07
Witam
Idz do lekarza jak najpredzej i tak samo predko zmien podloze na takie jakie bylo

dr Robert
10-01-2012, 14:08
Wydaje mi się, że takie siano też może pylić. Ale nie mam pewności.
Zdecydowanie nie nalezy stosować torfu, substratów kokosowych, trocin, piasku dla kotów, drobnego piasku.
Poleca się mieszanki ziemi ogrodowej (a jeszcze lepiej leśnej) i piasku, ewentualnie samej ziemi. Do tego darń, umożliwiająca schowanie się żółwia i stanowiąca wzbogacenie wystroju terrarium. Ziemia (a przede wszystkim darń) powinna być od czasu do czasu zraszana (częstotliwość zalezy od gatunku i pory roku).

Być może żółw DJP padł nie z powodu choroby, ale leczenia. Czy był to lekarz znający się na żółwiach? Niestety żółwie źle reagują na niektóre leki i np. skądinąd dobry antybiotyk Baytril nie wiadomo z jakiego powodu u żółwi egipskich często powoduje śmierć. Nie wiem czy tak reagują inne gatunki żółwi, ale to świadczy, ze nie są łatwymi pacjentami i nie każdy wet nadaje się do ich leczenia.

DJP
11-01-2012, 09:26
Jest taka możliwość. Chciaż lekaż (znam go już kilka lat) jest dość rosądny i chyba powiedzał by że sie niezna akurat na żolwiach, tym bardziej że ma on podobno kolsuntanta heptorologa do trudniejszych przypadków.

Sylwia S
11-01-2012, 12:09
Nie wiedzialam, ze Baytril jest dostepny w Polsce. Kilkakrotnie juz leczylam tym lekiem zolwie (gwiazdzistego i greckiego) z zapalenia pluc i na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze. Niestety ma dosc destruktywne dzialanie na nerki i w okresie leczenia nie nalezy dopuscic do odwodnienia. Dawki tez sa bardzo wazne, u malych egzemplarzy wrecz mikroskopijne. Tu we Wloszech jest praktycznie jedynym antybiotykiem stosowanym u gadow. Niestety nigdy nie slyszalam o skutkach dla zolwi egipskich (mysle, ze chodzi Panu Dr. Robertowi o Kleimanni- niestety z polskimi nazwami mam troszke problemow) Jednak gdy zwierzatko nie ma widocznych problemow z oddychaniem lepiej z antybiotykami nalezy byc ostroznym.
Sylwia

Iva
12-01-2012, 01:29
Dzięki za podpowiedzi. Ale wreszcie nie wiem, czy sama kora (bez trocin) jest dobra dla żółwia? Próbowałam go trzymać na samym sianku, ale bardzo mu się to nie podobało, drapał w ścianki, szukał wyjścia itp, a nawet nie chciał jeść (a zwykle apetyt ma wspaniały). Więc po dwóch dniach przeniosłam go na samą korę i teraz jest znowu zadowolony, nie drapie w scianki i apetyt ma wspaniały. Sianko dałam mu tylko do kryjówki, bo to bardzo lubi. Ale dalej sapie (psika). Oczywiście, że wybiorę się z nim do weterynarza, ale aż się boję po tym co od was przeczytałam.

Mam jeszcze jeden problem. Po tym jak mój Żaba spał w zimę ma teraz spuchnięte oczy. Daję mu od 3 tygodni wit. A+D3 do jedzenia, ale to nie pomaga. A dietę ma bardzo urozmaiconą: dużo wszelakiej zieleninki, troche owoców, trochę sera i jajka.

dr Robert
12-01-2012, 04:16
Tak, Sylwio, chodziło mi o Testudo kleinmanni. O niebezpieczeństwie związanym ze stosowaniem Baytrilu u tego gatunku przeczytałem na
http://www.landschildkroeten.com
To w ogóle bardzo rzetelna strona o żółwiach lądowych ze szczegółowymi opisami poszczególnych gatunków. Niestety (dla niektórych) jest tylko po niemiecku.

Sebi
12-01-2012, 15:55
witam
ja do tej pory miałem dwa przypadki gdy mój żółw wydawał dziwne odgłosy, pierwszy przypadek zbagatelizowałem, bo miałem nowego żółwia od miesiąca i myślałem, że widocznie on tak ma, mimo, że te które miałem wcześniej nie wydawały nigdy odgłosów, ponieważ oddech żółwia powinien być niesłyszalny,
tak więc nie leczyłem go i dopiero gdy po 6 tygodniach od zakupu mi umarł, zrozumiałem, że musiało mu coś dolegać, ponieważ był trzymany z innymi w terrarium i bojąc się o nie zrobiłem mu sekcję zwłok u weterynarza, aby mieć pewność, że nie jest to jakaś choroba, którą mogłyby się zarazić pozostałe, sekcja wykazała, że przyczyną zgonu było zapalenie płuc - wydawał odgłosy ponieważ się dusił....
tak więc, gdy póżniej zdażyło mi się, że żółw wydawał dziwne odgłosy
m. in. przypominające sapanie od razu na drugi dzień zabrałem go do weterynarza, który podał mu zastrzyk z antybiotykiem, bo żółw prawdopodobnie zachłysnął się podczas kąpieli i woda poleciała mu tam gdzie nie powinna, po około 48 godzinach żółw był zdrowy...
dlatego się tak rozpisałem, ponieważ apeluję do ciebie i innych, nie lekceważcie odgłosów wydawanych przez żółwie, sapania, gwizdów,itp., bo może się to tak jak w moim pierwszym przypadku zakończyć
tragicznie........

DJP
13-01-2012, 12:47
Mój przypadek był podobny tyle że mój żólw odrazu był chory.

42d3e78f26a4b20d412==